Oswoić mężczyznę

Rok temu poznałam wspaniałego,inteligentnego faceta(mamy wspólnych znajomych).Poznałam go bliżej i sama dałam się poznać z dobrej strony.Polubiliśmy się!Teraz ja czuję do niego coś więcej.Problem w tym,że On kiedyś został bardzo mocno zraniony przez kobietę,zostawiła go,a On przez jakiś czas bardzo cierpiał.Teraz nadal jest bardzo nieufny wobec kobiet,unika bliższych znajomości.Z kolei od jego przyjaciela i mojego zarazem wiem,że On przy mnie dobrze się czuje.Jak Go ośmielić,oswoić czy zbudować zaufanie.Podpowiedzcie coś.Czy to w ogóle ma sens?Sorry za dłużyznę,ale musiałam nakreślić sprawę.

ma sens zaufanie buduje sie wlasnie przez takie blskie spotkania, pogaduszki tp obojetnie czy takie vis a vis czy inne, ale musza byc tez takie tet a tete:)

spod jakiego jest znaku?

Nie wiem spod jakiego znaku...ale to jest dla mnie nie istotne...dzięki...próbuję jak najczęściej z nim rozmawiać tak niezobowiązująco,ale boję się,że nasza znajomośc zatrzyma się na przyjaźni

nie zatryzma sie, jak serca goreja nie da sie byc tylko na przyjazni, wiem co so tym;)

Boję się,aby go nie wystraszyć,już niejedna próbowała go "uwieść",a ja nie potrafię tak bezczelnie podrywać go,jestem raczej dyskretna:dłuższe spojżenie w oczy itp.

rok temu i nie wiesz? dziwne:) mało go znasz widocznie:)

a nasze rozmowy są takie...elektryzujące...czasami znajomi mówią,że wygląda to tak jakby dookoła nas nikogo innego nie było,choć jest całe grono znajomych...maalutka:powtarzam znak zodiaku jest to informacja dla mnie nieistotna..mam inne priorytety...sorry zrobiłam błąd,dopiero zauważyłam

a ta buźka też przypadkowo mi się zrobiła

rozumiem, że masz, to nie przeszkadza a może pomóc zrozumieć:)