Oswoić mężczyznę

Rok temu poznałam wspaniałego,inteligentnego faceta(mamy wspólnych znajomych).Poznałam go bliżej i sama dałam się poznać z dobrej strony.Polubiliśmy się!Teraz ja czuję do niego coś więcej.Problem w tym,że On kiedyś został bardzo mocno zraniony przez kobietę,zostawiła go,a On przez jakiś czas bardzo cierpiał.Teraz nadal jest bardzo nieufny wobec kobiet,unika bliższych znajomości.Z kolei od jego przyjaciela i mojego zarazem wiem,że On przy mnie dobrze się czuje.Jak Go ośmielić,oswoić czy zbudować zaufanie.Podpowiedzcie coś.Czy to w ogóle ma sens?Sorry za dłużyznę,ale musiałam nakreślić sprawę.

musisz mu dac

takie gierki, chyba je znasz? spojrzenie w oczy itd.

No tak,kobiece sztuczki mam opanowane,nigdy nie maiłam problemu z "poderwaniem" mężczyzny,ale przy nim...coś się ze mną dzieje,staję się niewinną dziewczynką,choć na codzień potrafię być drapieżna i uwodzić mężczyzn.

ale co? nie łapie się na nie?

i popiesc go toche , okaz mu troche milosci i uczucia faceci są mało spostrzegawczy:) moze on nie widzi twoich sygnałów

Co masz dokładnie na myśli mówiąc "popieśc".mam pieścić jego ciało czy psychikę?

ratuj go ... on może zostać gejem !!!

złap go za reke jak rozmawiacie , pogłaszcz go po policzku , przytul sie do niego , dotknij jego wlosów mowiac ze cos mu sie zaplatalo , dotykaj jego kolan kladz reke na kolanie , okaz mu czucie i zainteresowanie bo moze on tych twoich niewyraznych sygnałów nie dostrzega

Donia Garcia de La VEGA :trudno powiedzieć czy się łapie,często patrzymy sobie w oczy,jak jesteśmy wśród znajomych to trzyma się blisko mnie,ale nic nie idzie do przodu...

okaz mu uczucie i czulosc o to mi chodzi:)

Kurczę,to taki fajny facet,bardzo błyskotliwy,a robi się bardzo powoli zgorzkniały...a z tym dotykaniem to nie chciałabym aby odniósł wrażenie,że jestem natrętna...niedługo jedziemy razem ze znajomymi nad jezioro!!!

rok temu, dziwne, może mu się nie podobasz? pewnie wciąż ją kocha nie liczyłabym na wiele:)

...a przypomniało mi się,że On jakby od niechcenia dotknął mnie niedawno w czasie rozmowy,to coś może znaczyć??

i wykorzystaj moze po tym bedzie twoj :) zreszta jakktos mowi powyzej nam trzeba wyraznie pokazac , ze jestesmy obiektem zainteresowania by my mało domyslni w te klocki jestesmy:)

moja nauczycielka dotkneła mnie w czasie rozmowy czy to cos moze znaczyc?

moze chce mi pałę postawić buahahaha

porozmawiajcie o tym....

to na uczuciowe

Donia Garcia de La VEGA:widujemy się niezbyt często...no faktycznie nie wiem czy jestem w jego typie,ale zaufani przyjaciele obserwujący całą sytuację mówią żęby nie dawać za wygraną.

nie traktuj go jak zwierzątko doświadczalne:)

oj tam nie bądźmy małostkowi...od uczuciowego do erotycznego już niedaleko..czasami..

Maalutka:co masz na myśli... szanuję go bardzo i cenię szczególnie,że jest tak bardzo inteligentny,zależy mi na nim,ale nie będę nic robić na siłę

nie wiem:) z tego co piszesz Ty oczekujesz więcej niż on Ci może może dać, jedna wypowiedź a taki jeden ... jestem za :)

rozumiem:) ale wg mnie piszesz dziwnie, jestem za bezpośredniością kontaktów, zawsze mówię i mówiłam co czuję i nigdy nie miałam problemów, jesteśmy tu kilka dni nie warto ich marnować na jakieś przyczajanie

Może i masz rację..ale wiesz,jakby miała to być tylko przyjaźń to chciałabym to usłyszeć od niego,nie lubię niepewności...zresztąlepiej rozwiać wątpliwości wcześniej zanim jeszcze się na dobre nie zaangażowałam

...i boję się jeszcze jednego..ryzyka związanego z tym,że po takiej rozmowie nasze kontakty nie będą wyglądały jak dawniej(w negatywnym sensie)