Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość suzyy

co zamiast ziemniaków i chleba

Polecane posty

Gość suzyy

Wiem, że ziemniaki i chleb (pieczywo białe są tłuczące. Chciałabym w związku z tym wykluczyc je ze swojego jadłospisu. Nie mam pomysłu czym to zastąpic. Jesli chodzi o chleb poradzicie pewnie ciemny, razowy, albo jakis ryzowy czy Wase. Ale czy jest cos innego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania2
ja zastąpiłam chleb wassą a ziemniaki bez sosów nie są aż tak tuczące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest bardzo dużo diet i różne opinie na temat ziemniaków i pieczywa. Np. wg montignaca można jeść ewentualnie pieczywo z maki żytniej razowej, a ziemniaków absolutnie nie bo mają wysokie IG. Zamiast tego polecane są: ryz brążowy, makaron z pszenicy durum albo ciemny, ew. ryż dziki albo basmati. Wszystko aldente. Wasa też żytnia, a nie ta pompowana. Przeróżne opinie.. Niektórzy polecą ziemniaczki bez sosu, a pieczywo pelnoziarniste...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja całkowicie wyeliminowałam chleb. Na śniadanie jem twarożek z ogórkiem i cebulą, sałatki z jajkiem lub gotowanym kurczakiem lub łososiem. Ale tez mi brakuje już pomysłow, na dodatek boję się, że jem za dużo nabiału.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamnik 123
Ja często mam dni kiedy nie jem chleba. Zwłaszcza teraz, latem. Jakieś owoce ,świeze młode warzywa, twarożek, ser zółty, mozarelle z pomidorami. A ziemniaki można zastąpic kaszą, ryżem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka_tam
a sprawdzcie w tabelach-ryz ma duzo wiecej kalorii niz ziemniaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam się z powyższą
opinią.Można jeść wszystko byle z umiarem!!Ja np.nie zrezygnowalam z ziemniaków i bialego pieczywa,jem je bo lubię:-)Ciemne pieczywo i wasę też czasmi jadam.Jednak nie przesadzam z ilością,jem absolutnie wszystko ale z UMIAREM i jest ok:-)Kłoptów z nadwagą nie mam.Poza tym zamist zadreczać sie dietami,lepej jeść normalnie a więcej ćwiczyć,rusać się,spędzać czas aktywnie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZnudzonaStudentka
ja od kiedy nie jem białego pieczywa, drożdżówek i ciastek tracę na wadze! jem tylko mój ulubiony pełnoziarnisty fitness style schulstada, zamiast zwykłego makaronu też jem pełnoziarnisty i ryz też ciemny! produkty te zawierają dużo błonnika co poprawia mój metabolizm, więc same plusy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zamiast chleba (kanapek) mozna to co na kanapki (jajko, ser, wedlina, ryba) wrzucic na liscie salaty, szpinaku, lub talerz jakichkolwiek pokrojonych warzyw. do tego sos jakis typu oliwa i ocet i mamy pyszne jedzenie. mozna nadziewac surowe papryki, lodygi selera, zamiast kromek chleba uzywac np. polowek pomidora (to juz raczej nie na wynos, bo sie rozciapcia ;) ) weglowodany warzywne sa rownie sycace jak maczne, a o wiele zdrowsze i bardziej dietetyczne. jesli pieczywo, to pelnoziarniste, to samo z makaronem. brazowy ryz i kasze jak najbardziej zamiast ziemniakow. zmieniaki postne sa bez smaku, wiec po co w ogole je jesc? a sos nie musi byc tuczacy, jesli nie ma w nim maki i nadmiernej ilosci tluszczu. ktos pisal, ze ryz ma wiecej kalorii niz ziemniaki, ale nalezy tez uwzglednic, ze nie tylko ilosc kalorii, ale to jak organizm jest w stanie je spozytkowac wplywa na nasza tusze ;) ale to juz inny temat na inne forum ... wbrew pozorom, kromka chleba z maslem w ogolnym rozrachunku jest mniej tuczaca niz bez masla, bo tluszcz spowalnia trawienie, dzieki czemu wartosci odzywcze z chleba sa lepiej przyswojone, a co za tym idzie pozniej pojawi sie glod i potrzeba zjedzenia nastepnej kromki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jumajjumaj jej
nie wyobrażam sobie jedzonka bez ziemniaków! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelinaaaaaaa
Hmm ja się odchudzam,ale nie miałam nigdy problemów z nadwaga teraz mam 63kg a zawsze miałam minimum 56-58kg.Po prostu za mało ruchu,ale nie ukrywam ,ze zaczynam jeść np pestki słonecznika jogurt naturalny owoce ,które jadam bardzo rzadko i zaczęłam biegać :) A słodycze ograniczam ,bo głownie cukry i tłuszcze są odpowiedzialne za te brzydkie boczki:) heh.Jak ktoś ma małą nadwagę to 2 kromki suchego chleba np z ogórkiem nie zaszkodzi:) Podstawa to zmienić ilość na mniejsza.ziemniaki zdecydowanie.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co od razu rezygnowac
z ziemniaków? nie trzeba ich jeść przecież codziennie a jako dodatek do obiadu można jeszcze dać ryż, kasze.... U mnie ziemniaki jada się raz w tygodniu, czasami rzadziej, wolimy ryż lub kasze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie przepadam za nimi
poczytaj o diecie optymalnej ;) jak już musisz się obejść bez produktów mącznych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość razowce chleb i makaron
po prostu kasze, makaron z pełnego ziarna, chleb z pełnego ziarna , brązowy ryż od ciemnego pieczywa kasz i produktów z pełnego ziarna się nie tyje ;)co innego jak spożywamy produkty z rafinowanej mąki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dcxecxercercerfcre
ja jem chleb ciemny razowy na zakwasie, jest drogi, ale bardzo wartosciowy, ziemniaki jem w zupie, które od wielu miesięcy gotuję na obiad i czesto ziemniaki są w środku. Grunt to sie nie przejadac i ćwiczyć (ja siłownia 4 razy w tyg.). Kiedys ważylam 100, teraz poniżej 70...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie chodzi o to żeby nie
To nie chodzi o to żeby nie jeść wcale, tylko nie jeść pieczywa i zimeniaków w pewnych połączeniaach no i wdużych ilościach. PIeczywo z warzywami a ziemniaki bez sosów i bez mięsa np z twarogiem są ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janka23
Ja chętnie jem sałatki. Są zdrowe, nie przybierasz po nich na wadze. Ostatnio skusiłam się na nowe sałatki Dega. Muszę powiedzieć, że "kuchnie świata" bardzo mi posmakowały. Pewnie skuszę się jeszcze na inne, bo ofertę mają ogromną. Do tego pieczywo razowe i posiłek z głowy ;) To dobry sposób na szybie danie dla osób, które nie mają czasu na gotowanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie przewaznie to
KUSKUS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak chlop krowie przy rowie:
ziemniaki sa tuczace akurat z innych wzgledow ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak chlop krowie przy rowie:
ale rozumiem, to bardziej skomplikowana sprawa niz odczytanie ceferek zaswiadczajacych o ilosci kalorii ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka812
JA nie jestem zwolenniczką diet, w których wyklucza się ziemniaki i chleb... Wtedy szybko się traci wagę, ale niestety jest duże ryzyko efektu jo-jo... Wolę dietę, w której należy po prostu zmienić nawyki żywieniowe na bardziej racjonalne. A co do pieczywa to warto po prostu przerzucić się na ciemne, pełnoziarniste. Syci i jest pyszne :) Polecam np pieczywko od Limaro, które jest zupełnie naturalne, bez żadnych ulepszaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalolcia2544
ziemniaki z twarogiem???/przeciez twarog to bialko a wiadomo ze tej grupy nie laczy sie z weglami.???????????/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samosia-gosia
r

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak można nie łączyć węglowodanów z białkiem? A jak sobie szanowne towarzystwo wyobraża prawidłowo skomponowaną dietę? Jedynie kolacja może być bez węglowodanów, jeśli została dostarczona ich odpowiednia ilość we wcześniejszych posiłkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja równiez nie jestem
zwolenniczką dragońskich diet,eleminowania ziemniaków i chleba.Mam znajomego lekarza,który dał mi kilka cennych rad i trzymając sie ich schudłam 40 kg(bardZo powoli schudłam ok 4 lata) i juz od kilku lat trzymam wagę,nie ma żadnych działań ubocznych. po pierwsze nie pić surowego mleka po drugie co dziennie jeść naturalne jogurty po 3 zrezygnować z cukru,zastąpić go cukrem brzozowym l(ale jest b.drogi lub stevią (ta jest tańsza i wydajniejsza. nie jeść obfitych posiłków,typu kopa ziemniaków,sos,mięso(.Bie zrezygnowałam z ziemniaków,ale za radą lekarza jem je osobno,nie solę gdy się gotują,tylko po ugotowaniu.Niczym ich nie okraszam.Mój obiad wyglada tak:jem 3 4 ziemniaki pośne,za godzinę jem kawałek pieczonego,lub gotowanego mięsa(najczęśćiej jest to cielęcina lub drób.Za następną godzinę jem misekę poszarpanej sałaty,pokrojony zielony szpinak,pokrojony koperek,ogórek i szczypiorek,dodaję do tego jogurt grecki.Śniadanie to też chleb razowy,chleb gryczany ,i zielona herbata,za jakiś moment np, kawałek ryby,potem pomidor z cebulą.No i 1 x dziennie połykam Dicoflor60,który wpływa na dobrą pracę jelit.Zrezygnowałam z majonezu - zastąpiłam go jogurtem typu bałkańskiego lub greckiego.Moja kolacja to pieczone jabłka i niegazowana woda mineralna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×