JAK DOJZEWALISCIE JAK SIE UBIERALISCIE BYLISCIE BUNTOWNIKAMI???

bo ja tak pamietam ze nosilam glany sluchalam roca i bylo mi z tym dobrze .....impreski pod namiotem rocoteki..zabawy do rana ..koszulka nirvanyalbo metaliki a jak bylo u was???:)

no powiem tylko tyle współczuje mojej mamie!!!! jak ona to przezyła nie wiem ;) glanów nie nosiłam ale generalnie moja zasada było GRUNT TO BUNT nie wazne co jak i gdzie;)

no ja tez glany dlugie wlosy bund w oczach piwko i cheja na imprezke

mnie to ominelo, znajomi co niektorzy ktorzy przezywali wlasnie taki bunt mowili na mnie \'elita\' bo chodzilam w martensach :P

ja chodzilam w glanach nawet jak lato bylo....dlugie wlosy czarna koszulka no i dzwony uszyte samemeu:)

hiii ksenofaryna ty mnie zawsze rozsmieszysz:) ja mialam glany roznego koloru ciezkie to bylo ale gdzie glany musza byc ....i ten chod tez mieliscie taki pewny

haaaaaaa kseno...ty jestes udana haaaaaa nie wiem czy nienajlepsza:)

a ja miałam tak ciężką ramoneskę że ledwo w niej chodziłam, no i oczywiście ubór tylko w kolorze czarnym :-D

nio ja nie mialam takiej kurtki ale za to dzwony zawsze dzwony musialy byc

Pewnie,że byłam buntowniczką,ale dojrzewałam w innych czasach niż Wy. Byłam hipiską.Nic dodać nic ująć.Teraz nie ubieram się jak wtedy,ale noszę glany i nie jestem dzidzia piernik/przynajmniej tak mi się wydaje/

kseno ...haaaa i co jak zareagowali na rozowe bluzeczki:) a tak wogole czemu opuscialas moj topic??????

ooo ja zawsze chcialam byc hipiska moja mama byla ja do tego dazylam ale za malo nas bylo wiecej mettalowcow

He, he ... Moim drugim domem był Rynek Nowego Miasta i okolice :) Glany , pasiate spodnie , jabol w dłoni, a potem w barze porcja ziemniaków ze skwarkami na 12 osób ... Ech , co to były za czasy ...

Gapili się na ansze cycki, potem dało się słyszeć docinki w stylu: "Koncert Britney jest w Berlinie", albo "Oooo, blachy przylazły". Znalazł się nawet taki, co nam chciał bluzki pościągać, ale go ochrona powstrzymała. Dopiero im kopary opadły jak zdzierałyśmy sobie gardła przy każdej piosence i jak wyłyśmy na "Fade To B;ack" :P Daj linka do topiku :>

no czasy byly superrrr:) ach szkoda ze juz ich nie ma zawsze sie kasa znalazla na fajki na alkohol tez:) imprezka gotowa byla jak bimber byl

mieciu ahoj jak tam ja tam bylam z kolezanka ale chyba zaspales :(

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3245578 kseno ..tutaj

kilka lat :D Wlosy farbowałam na czarno (chociaż jestem blondynką) paznkocie, swetry, koszule, bielizna.. wszystko czarne. Moja szafa nie miała nic białego czy nawet szarego. Wszystko czarne. Pokoj wymalowalam na czarno... hehehe... czarna kredka, tusz do rzes i cienie do powiek, przez kilka miesiecy nosilam czarne szkla kontaktowe... ludzie sie mnie bali :D teraz moim ulubionym kolorem jest niebieski, zielony i wlasnie bialy. Mam niewiele czarnych ubrań :)

no masz racje terz juz nie jest jak teraz mlodziez sie zrobila straszna tylko zeby sie schlac i nic wiecej:(

Ja sie tylko zastanawiam czym jest ta tajemnicza muzyka, ktorej sluchala autorka, a ktora nazywa "roC", no i te tajemnicze "roCoteki" :O Ja przez kilka lat ubioeralam sie na czarno wygladajac przy tym jak narzeczona grabaza :o Potem troche zlagodzilam z tym i dolaczylam do swojej szafy jakiejciuchy w kolorach khaki i troche w strone grunge'owa poszlam z ubiorem bo muzycznie juz po tej stronie bylam ;) Kiedy dzis patrze na moja 10 lat mlodsza siostre ubrana nawet w lecie w czarne ciuchy stwierdzam, ze to jest dziedziczne :O

oj gdzie te czasy ja tez juz nie mam glanow looo matko chyba by mi nogi odpadly ....juz nie ubiaram sie tak a szkoda znam jeszcze ludzi z mojej paczki co nie zagubili swojej manifastacji

dodam ze mialam 15 lat. i też miałam kolczyki - w brodzie, w nosie i w brwi. Nie byłam gnojem jak pisze o takich ludziach ksenofaryna. Moi rodzice pozwoli mi na to bo wiedzieli, że przecież nie szata zdobi człowieka i nie to jak wygląda :) Nie piłam, nie włóczyłam się.. po prostu taki styl mi odpowiadał :) glany obowiązkowo :D takie długie z mnostwem dziurek :P eh.. teraz siebie nie wyobrażam z kolczykami gdziekolwiek (nawet w uszach) :D

hee a jakich zespolow sluchaliscie:) ja nirvany mettalici.myslowitz.lady pank.ojjj juz zapomnialam zespolow i jak sie pisze ale jeszcze bylo green day , the doors.oeisis.i takie tam a wy :)

Mi tam jeszcze z 8 kolczykow w ciele zostalo ale zaden na twarzy, no i tatuaze ale te na szczescie robilam w koncowej fazie buntu wiec wciaz mi sie podobaja ;)

a ja chce zrobic sobie tatuaz :P

Ja tez chce kolejny- to z wiekiem nie mija :) Po wakacjach sadze, ze sie pojawi ;)

no masz racje z wiekiem malo co sie zmienia ja zawsze bylam szalona i mi to zostalo:P imprezki kocham a na rocoteke teraz tez bym pojechala:P

jasne ze tak ja podobnie jak autorka:) tylko glanow nie nosilam szkoda mi delikatnych stóp:) ale koszulki kolczyki, skory i rock to bylo to nie ma juz takich klimatow

uwazasz ze ktos kto ma 14 l;at i nosi kolczyki jest gnojem?:-o uwazaj na to co mowisz, ok?:-o