Feniks

już poszło :) Dajcie znać czy doszedł i co o tym myślicie, ale może też na mail ;)

O rany, chwilkę pobawiłam się z Siostrzenicą i od razu buźka mi się śmieję, w takich chwilach uważam, że życie jest pięknę :D Ok. Sprawdzam pocztę :D A przemyślenia oczywiście, że na mejla! Sprawdzam, bo ciekawa jestem jak diaski ;)

o matko dziewczyny czy tylko ja na tym topiku taka sama zostałam ;) ciagle u was cos sie dzieje ..jak nie z tym to z drugim. Rozchwytywane jestescie az miło :D U mnie jak narazie cisza. Rozmawiam troche z pewnym osobnikiem na gg ale to raczej taka gadulcowa znjamosc zostanie. Nie wiem co sie ze mna dzieje. Ale ja juz tak mam. Zeby ktos mnie swoja osoba zaintersowal to naprawde ciezko. Nie mowie tu ze mam jakies wygorowane wymagania. Poprostu ja z tych ludzi co bardzooo rzadko popadaja w uczucie a jak juz to ho ho :D Agucha dostalam e maila :D

Vesnna tylko CI się tak wydaje. Absolutnie żadnego rozchwytywania. Ten weekend z Panem z forum planowaliśmy podajże od początku czerwca, ale ciągle coś nie wypalało, albo u mnie, albo u Niego. Widzisz u mnie też tak jest, bardzo ciężko jest mnie sobą zainteresować. I też nie chodzi o wymagania. Nie wiem, świat się popsuł, a ja nie z tej bajki jestem. Ech... łe rety :D też tak mam po spotkaniach z Haną :D

Wiecie co Wam powiem, my się bardzo dobrze dobrałyśmy, bo myślimy tak podobnie, że czasami jak któraś w Was coś napiszę to widzę własne myśli :D I chyba rzeczywiście jesteśmy z trochę innej bajki :o Może nie tej z księciem ale hmm... jakieś nurty rycerskie :D ;) A czy mamy duże wymagania, chyba nie, bo chcemy żeby ktoś nas kochał, nie \"po coś\" ale po prostu za to, że jesteśmy i, że kochamy tą drugą osobę, wiecie o co mi chodzi ;) Tylko jak widać to bardzo dużo, teraz raczej kocha się \"bo\", a nie \"pomimo\". Aguś, mejl poleciał. Nie pytałam o nic, bo nie chcę Cię zamęczyć, chociaż w zasadzie zaraz zadam Ci małe pytanko :D

Agucha moj e mial do ciebie polazł. Mam nadzieje ze cie nie uraze jednym pytaniem :P Lee rety z tym odbieraniem na podbnych falach to masz racje. Dobrałysmy sie wszytkie perfekcyjnie :P Moze w innym wcielniu juz miałsymy ze sobą kontakt :D

Kto wie :D A widziałyście to http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3282257&start=0 niektóre linki nie działają ale ciekawe co tam jest :o Bo mi to wygląda na jakieś \"szmatki\" w tyle w połączeniu z ciemnością i ludzką wyobraźnią :D P.S. To cosik co się podpisało le rety i le rety le to nie ja :o Kurde jak ja nie lubię jak ktoś używa podobnych nicków, normalnie zero ludzkiej wyobraźni i inwencji twórczej na własny pomysł. :o

Vesnna niczym nie uraziłaś :) Za chwilkę Wam odpiszę, bo poczta mi wolno chodzi, więc to trochę trwa. I nie zamęczacie pytaniami :D. Jak tylko macie ochotę pytajcie :D łe rety ale się uśmiałam :D Ja zawsze mówię, że nie chcę księcia z bajki, wolę rycerzy :D:D:D

poszły maile do Was :D

ł e rety widzilam zdjecie. Rzeczywiscie to jest poprostu bałagan. Ale powiem ci szczerze ze najpierw zanim obejrzalam foto zaczelam czytac opinie ludzi. Najpierw mnie rozbawiło zdanie wypowiedziane jednej z forumowiczek \" niech ktos pierwszy zajrzy bo ja sie boje \". Po czym gdy zdjecie zaczynalo sie otwierac ...zamkneklam oczy :P No powaga co ludzka wyobrazania moze zrobic z czlowieka. Ja w ogole zawsze mam 2 wersje wydarzen ( jedna gorsza od drugiej :D )gdy np. mama długo nie wraca do domu, lub gdy jade autem troche w dłuza droge itp. Wiecie mi to chyba zostalo po tym jak w dziecinstwie moja ulubiona bajka było.....mistaeczko twin peaks :P

Ale piosenke z tego serialu kocham do dzis :D Jak sobie ja włacze to od razu mam przed oczami tego karła .... brrrr :D

No ładnie :D To fajną bajkę miałaś :P A ja na Smerfach się wychowywałam, pewnie dlatego właziłam wszędzie i się nie bałam, a posty, no cóz z niektórych uśmiać się można ;) Ja tam wierze, że duszyczki sobie latają i może czasami dają się sfotografować ale tam to jest bajzel po prostu. oj, to wciskam, sprawdz poczte :D

hihi, ja też się wychowałam na Smerfach i Gumisiach, ale jak widać co Kto lubi :D:D:D

łee rety przecztałas vive :) i jak ci sie podbały wywiady ?

Chociaż tak myśle i \"Roswell - w kręgu tajemnic\" czy jakoś tak :o Oglądałam i ło matko, niech ktoś by spróbował mi zmienić kanał w tym czasie :o :P Hihi P. nadal milczy. A co mi tam pomilcze jeszcze dwa tygodnie ;) Kiedyś nie wytrzymywałam dnia :o To teraz skoro już wiem, że mogę to poszaleje :D Niech wie, że nie będzie ze mną łatwo :P Mejl jeszcze nie doleciał, to ja idę pod prysznic ;) Zrobię sobie dłuższą chwilę w napięciu ;) :D :D :D

Hihi, skoro widzę to odpowiem :D Czytałam, wywiady super! I rzeczywiście tak jak pisałaś, widać, że Dziewczyna chcę mu dać jasno do zrozumienia, że Ona nie chcę końca tego związku, zostawia drogowskazy i czeka na końcu mając nadzieję, że trafi. Sądzę, że z tego jeszcze coś będzie, bo On też ją kocha. A ten drugi bardzo wzruszający i piękny :) Kłody pod nogi, a Oni i tak do przodu. Bardzo mi się podobało :)

nie ma maili, aj a ja nie zapisalam. Może jeszcze dojdą.

łee rety --> twarda sztuka jestes :D Tak chcesz go trzymac w niepewosci przez 2 tygodnie .No wiesz facet sie wrzodkow nałapie :P A niech ma za kare hihih Ale zapewne tym pytaniem wczorajszym zrobil ci niezwykła przyjmenosc czyz nie tak ? :D Ehh kiedy ja sie tego doczekam....

łe rety wysałam jeszcze raz :)

łe rety mam wrażenie, że P. sam nie wie czego chce. Ale dobrze mu tak, niech czeka. A co. Wiesz myślę ,że odezwie się pierwszy, nie wytrzyma. ODbrze mu tak:P

;) Doszło. :) To ja mu pomogę, potrzymam trochę w takim stanie i może wtedy dowie się czego chcę :D I też twierdzę, że dobrze mu tak :D :P A pytaniem, zrobił mi wielką przyjemność ;) Dziewczynki, ja na chwilkę zagłebię się w lekturze ;) a potem uciekam spać, bo jutro znowu pobudka o 6 rano. Miłych snów

łe rety tak trzymać ;) Kobietki ja też zmykam, bo oczka mi odmawiają poszłuszeństwa. Dobrej nocy :).

Dobranoc dziewczynki :)

Dzień dobry Wszystkim Uciekam do pracy. Miłego dnia

Hej miłego dnia :)

zmykam na piwo z kolegą od rozmów intelektualnych. Będę po 22, tak mi się wydaje :). Do napisania :). Vesnna gdzie znowu jesteś?

Jestem :) Kurczę ale ten czas mi leci :o W pracy się wleczę, a jak tylko przyjdę do domu to zamiast minut są godziny :o Muszę się jakoś zorganizować, bo inaczej utonę :o Aga, ja i tak wierzę :) Vesnna, nie znikaj nam! Bo będziemy tęsknić!

Jestem :) Dzis dzionek mialm troszke zajety bo znow musilam pomoc bratu w interesach :) Teraz wpadla do mnie przyjacióła. Facet jej wyjechal na 3 miechy do anglii i nie ma co ze soba zrobic.Praktycznie pochłaniał caly jej czas. Ciagle ze soba przebywali i teraz jej trudno zniesc ta rozłąke. Chociaz jest to dla nich kolejny wyjazd to wcale nie jest łatwiej. Troche go dzis opierdaczala w e mailu ze za malo do niej pisze a ona potrzebuje wiekszego zaintersowania bo tesknota ja zżera :)

Agucha--> mam nadzieje ze iskry nie beda leciec podczas spotkania :D grunt to spokoj. Oby w realnym swiecie pan nie wyprowadzal Cie z rownowagi :)

Vesnnna mylisz Panów :) Pan od rozmów intelektualnych, to mój kolega z liceum, On nie wyprowadza mnie z równowagi :). Spotykamy się co jakiś czas na piwko poplotkować:). A z tym z portalu to ja się raczej nie spotkam. łe rety nie ma w co. Wierz mi... A szkoda, ale fizyczności nie zmienię...