Feniks

łee rety--> a widzieliscie sie juz ? chodzi mi oczywiscie o foto ?

łe rety :D czyli wszystko zmierza w dobrym kierunku :D jak dzień Kobiety??

Ja wlasnie sie szykuje i ide ze znajomymi do kanjpki :D Dawno mnie gdzies nie wywiało wiec dzis zaszaleje. Tym bardziej ze wypad w bardzo zabawowym twoarzystwie. Ehhh bezrobocie jednak czasem ma swoje plusy. Nie musze sie przynjamniej marwtic ze jutro budzik zadzowni o 7.00 rano :P Do juterka kochane

Zdjęcia sobie przesłaliśmy i chyba oboję sobie odpowiadamy, chyba no bo nie wiem co tam siedzi w tej męskiej główce ;) W jednej chwili widze, że jest zainteresowany i w ogóle, a momentami niczego nie rozumiem, no ale nie ma się co dziwić, przecież jak na razie tylko rozmawiamy i równie dobrze może to dla Niego znaczyć niewiele. Vesnna w takim razie baw się dobrze :) Korzystaj póki możesz! :D Hihi, napiszę mu coś na dobranoc zobaczymy czy odpiszę ;)

łe rety czyli przykrej niespodzianki nie będzie. Super :D i teraz powoli, powoli do przodu :D Vesnna dobrej zabawy :D

łe rety czyli przykrej niespodzianki nie będzie. Super :D i teraz powoli, powoli do przodu :D Vesnna dobrej zabawy :D

Chyba nie, co prawda istnieje zawsze taka możliwość, że nie będziemy mogli się na żywo dogadac :o Kurczę, ja mam jakieś dziwne wrażenie, że On dostał niezłego kopniaka od jakiejś dziewczyny i jest teraz bardzo ostrożny, nie wiem dlaczego ale tak czuję. Albo jest nieśmiały, bo podejrzewam, że inny facet zrobiłby jakiś krok do przodu, no istnieje też mozliwość, że po prostu nie chcę niczego więcej oprócz naszych rozmów, tylko dlaczego w takim razie zależy mu na tym żebym wiedziała, że nikogo nie szuka (w sensie, że nie podrywa innych) kurczę no nie rozumiem facetów :o

wiesz może to faktycznie Pan po przejściach i ten fakt najbardziej przewiduję. A poza tym może być teżtrochę nieśmiały, może to robić pierwszy raz. Jeszcze trochę i rozmowy tel. przestanąmu wystarczać ;) zobaczysz. Ale ja teżich nie rozumiem :O więc doradzca ze mnie kiepski :D

Kurczę jak kiedyś zrozumiem facetów to napiszę słownik ;) Wiesz w sumie nie mogę się spodziewać wielkiego zaangażowania z jego strony, w końcu znamy się króciutko, fajnie nam się piszę, tylko czasami chciałabym żeby dał jakiś taki miły znak, żebym wiedziała, że On też cieszy się troszeczkę inaczej na rozmowy ze mną. Ehh... Chyba pójdę na kurs... wróżenia z kart;) A jak tam Twój Pan z portalu, odezwał się?

dzisiaj powiedział mi tylko raniutko dzień dobry, więc jak wstałam to odpowiedziałam, ale go nie było. Ale dzisiaj jak pracuje to może się w nocy odezwie. Kto to wie? Widzisz , jak chce to potrafi, ale czasami go nerwy ponoszą jak coś powiem i mu się nie spodoba i jest klops. Bo później okazuje się, że to ja miałam rację i przeprasza. I dostaję wirtualne kwiatki np. Ogólnie rzecz biorą odzywa się codziennie, ale nie zawsze jestem przy kompie i nie zawsze z Nim gadam.

a poza tym to przez tą ostatnią kłótnię z Nim przeszła mi ochota na te portalowe znajomości i odpuściłam sobie. I tak zakończyła się kolejna znajomość, bo mail-owałam też z innym Panem. Co prawda odezwałam się po kilku dniach, że wyjeźdzałam, a teraz On wyjechał, więc cisza.

Ja Ci powiem, że też raczej nie zaglądam już na randki, bo nie widze w tym sensu. Faceci zawsze chcą mieć racje, dobrze chociaż, że potrafi przyznać się do błędów i przeprosić. Wysłałam T. smsa, własnie odpisał :)

Bo już upolowałaś co Ci trzeba :D. Ja nie, ale On mnie skutecznie zniechęcił. Wiesz, tym, że nie potrafi przyznać mi racji tak mnie wkurza. Ostatnio nazwał mnie księżniczką, więć nie pozostałam mu dłużna :P i jak na księżniczkę przystało strzeliłam takiego focha. Ale miałam ubaw, bo On wychodzi ze skóry, jak na księżniczkę przystało nie dałam się tak łatwo przeprosić :P

I bardzo dobrze! Haha, niech się stara! :D Powinien od razu wiedzieć, że może być przyjemnie ale łatwo to nie będzie ;) A czy upolowałam to co trzeba, hmm... Tego jeszcze nie wiem, chociaż wydaje mi się, że mogłoby być miło :D Ale powtórzę sobie to co mówię zwykle: czas pokaże ;) Może gdzieś po drodzę mnie oświeci i jego też :D

a pewnie, że czas :) Ale ja jakoś nie mam przekonania co do tego Pana i sama nie wiem czy to z powodu przykrych doświadczeń z poprzednimi czy to moja intuicja działa?? a tego Twojego to oświeci, zobaczysz :D

Wiesz na pewno przeszłość ma tutaj dużo do powiedzenia, bo cokolwiek będziesz robić to gdzieś tam głęboko coś będzie Cię ostrzegało, a może to po prostu nie ten, bo skoro zniechęca Cie na tym etapie to po co się męczyć, no chyba, że to miłe męczenie :D ;) Haha, Aga byłaś na kursie wróżenia? :D

Nie byłam, ale coraz częściej zaczynam wierzyć swojej intuicji, sprawdziła się kilka razy ;)

Miło by było ;) No nic uciekam spać, bo już prawie 24

Kolorowych snów :)

Umówiłam się z panem na spacer wieczorem, ale jest taka pogoda do d***, ciąle leje. Wypada prrzełożyć?

puk puk Vesnna gdzie się podziewasz?? Spotkanie przełożone, ciągle leje. A jak zimno brrrrrr :O

Czesc dziewuszki Ja dzis caly dzien sie regenrowałam :P Wczorajszy wypad sie udał. Zaszalłam jak nigdy. Co tam u was? łee rety gdzie sie chowasz? Agucha--> u mnie tez caly dzien leje. Ale jakos nie jest mi przykro z tego powodu :) Od razu lepsze powietrze. A poza tym dzien praktycznie przespałam :D Chce mi sie przytulic......widzicie co kac ze mną robi :P jakies głupoty mi w głowie

Vesnna super ;D Ja siedzę w domku, lejej ciągle i ogólnie nic mi się nie chce. Ja nie muszę mieć kaca, chce mi sięod ponad 8 m-cy już. Ech... A łe rety może wyszła z tm z o2?? Tak spontanicznie :)

Agucha--> moze masz racje co do łee rety. Nawet nie zajrzała gdy wrocila z pracy, wiec moze to cos znaczy. Ciekawe jak tam pomaranczka :D Wiesz zazdroszcze osobom ktore potrafia tak lekko przejsc z jednego do drugiego zwiazku. Zapewne wynika to z tego ze poprostu czlowiek trafil na pokrewna dusze ale u mnie zawsze wiaze sie to z czasem. Jakbym jakas kare ponosila czy co.... Musze odczekac swoje....popluskac sie w swojej samotnosci ..i dopiero czasem gdzies ktos zawita na mojej drodze.... Jak narazie nikogo na niej nie widze...... A dzis taka pogoda w sam raz...na lezenie w ramionach ukochanego i patrzenie na deszcz ktory zsuwa sie po szybie......ehh

Vesnna jak ja Cię doskonale rozumiem... Ile jesteś już sama??

Oj Agucha kupa czasu. Mowie tu oczywiscie o prawdziwym zwiazku. Bedzie to juz 3 rok. W miedzy czasie mialam 2 pseudo \"zwiazki\". Ale to nie jest to czego oczekuje od zycia. chyba nie nadaje sie do zabaw w zwiazek, romase, gorące przygody. Anagazuje sie i po mnie.

Dokładnie tak jak ja. Kocham całą sobą... A romansów nawet nie nawiązuję, bo później mi szkoda takiego Pana, bo Oni się wtedy angażują. I po co mi problemy.

Agucha Ty to masz dobre serduszko hihih szkoda ci panow jak sie zaangazuje. To u mnie jest gorzej bo to zawsze ja sie anagazuje. Chyba jestes twardza ode mnie i umiesz postawiac na swoim. Dzis sobie zrobilam maly seansik. Jak macie okazje to obejzcie film \" If only\" . Taki babski ładny filmek :D Ale normalnie wzrusza jak cholera.

Widzisz, bo jak się we mnie jakiś Pan zakochuje, a ja nie czuję tej chemii do Niego, to jest mi tak strasznie przykro. Nie lubię, jak ludzie przez mnie cierpią. Głupio mi strasznie... A ja owszem lubię i jak trzeba potrafię postawić na swoim. Mam taki dar przekonywania, hihi :D A skąd masz ten film? Do kupienia w jakieś gazecie może? Bo ja nie ściągam na moim staruszku, strzela fochy jak kobieta :)

dobranoc