Tabelka wartosci odzywczych z McDonalds - szok

Dla wszystkich sympatykow jedzenia w McDonald's - wpadła mi ulotka, co ma ile kalorii. Sama uwielbiam te swinstwa, ktore serwuja, ku przestrodze podziele sie z Wami: Hamburger - porcja: 245 kcal Cheesburger - 294 McRoyal - 512 (sic!) Big Mac - 486 Frytki duze - 383 Owocogurt - 232 Shake waniliowy maly - 264 Shake waniliowy duzy - 410 Lody z polewa karmelowa - 300 Dane z ulotki ogolnodostepnej w restauracji. Bede od dzis omijac ich szerokim lukiem (chociaz ciezko bedzie sobie odmowic shake'a ;)

i to niby tak strasznie dużo ? buła swoje ma , kotlet smażony też , kawałek sera to samo - to się uzbiera; jakos mnie to wcale nie przeraziło

Z czysto pragmatycznego punktu widzenia (liczba kalorii w stosunku do objętości) te kanapki nie mają wcale tak dużo kalorii. Jeśli chciałabyś przygotować w domu a`la Hamburgera (na kotlecie ;) ) to wychodzi ok. 700kcal.

Mowisz? :) Ogolnie bylam swiadoma, ze hamburger moze miec ok. 400 kcal, ale po McRoyal'u sie nie spodziewalam ponad 500. Tym bardziej, ze nie jest to az tak bardzo "okazala" kanapka. No i najsmutniejszy jest ten shake :( ;)

Tez podali. (w gramach) Hamburger: wegl. porcja: 30,8; tluszcze: 8,0 McRoyal: wegl: 36,7; tł: 27,3 Shake wanil. duży: wegl: 66,9; tłuszcze: 10,89 Pseudo_Nimku: czy lepiej zatem "rzucic sie'' na takiego - powiedzmy McRoyala, czy shake'a? :)

Hehe, to jeszcze musisz się dowiedzieć ile co ma białka ;) Wartości oczywiście są podawane w 100g. Jedz to, na co masz ochotę. Jednorazowy \"wybryk\" nie zaszkodzi.

:) W tabelce podane jest wszystko - energia, bialko, tluszcze, weglowodany, wapn, magnez, sod i blonnik. Na pewno jednorazowy - nie zaszkodzi :) Ale trzeba sie pilnowac, bo to zarelko strasznie wciaga ;)

A weicie może z czego oni robią ten shake(np.czekoladowy) bo mi bardzo smakuje,a nie wiem jaki jest tego skład?

kup lody waniliowe, i zmikuj z odrobina mleka(radze mocno schlodzic) plus kakao rozpuszczalne, olbo od razu kup lody czekoladowe:) ja robilam tak z truskawkami i wyszlo pycha :)

Czyli ten shake jest tylko z lodów i mleka??A nie dodaja do niego śmietany??

a nie wiem nawet. po prostu to co si podalam smakowalo super. tylko ze ja robilam z prawdziwymi truskawkami, a w necie znalazlam wlasnie taki przepis tyle ze nesquickiem truskawkowym, wiec zamienilam ci na kakao:) mozesz sprobować a nastepnym razem zmodyfikować.

bosz.... mdli mnie, autentycznie, jak czytam o McDonaldsie, dla mnie te jedzenie jest obrzydliwe, za wyjątkiem ich lodów, wg mnie jednych z lepszych ale bez powodu drogich ale kiedyś lubiłam, zanim trafiłam trzy razy pod rząd na chłodne kanapki, uychh, niedobrze mi zjedzenie chłodnej kanapki z McDonaldsa polecam każdemu kto chce uniezależnić się od tego jedzenia

Mysle, ze na pewno dodaja do shake'a smietany (tak oceniam wg smaku). Pytalam mojego chlopaka, ktorego krewny jest wlascicielem jednej z tych restauracji - podobno dostaja gotowe, duze "worki", zawartosc przelewaja do maszyn, z ktorym pozniej shake'i nalewaja do kubkow. Zapewne receptura jest pilnie strzezona ;)

mniam

kapka- wczoraj zrobiłam dokłądnie to samo - wzięłam sałatkę:) była całkiem całkiem;)

Dziewczyny hamburger to nie tylko kalorie ,przeczytajcie : ,,Przepis przeciętnego hamburgera: 26g tłuszczu, 100mg cholesterolu, 890mg sodu, 5g cukru, 25g białka, 500 kalorii. Receptura: 30g golonki ze ścięgnami i tłuszczem 16g mielonki (serca, języki, tłuszcz) 10g MRM (zmiażdżone resztki niewykorzystanego zwierzęcia) 20g wody 2g soli 1g glutaminianu sodu i barwników 5g środków konserwujących McDonald jest największym śmieciarzem świata. Na razie tylko w USA wprowadzono pojemniki wielokrotnego użytku. Koncern wycina lasy w Amazonii pod wypas bydła. 1 hamburger to kilka metrów kwadratowych straconego na zawsze lasu! A na hamburgery przerabia to, co się da. Każdego dnia wiele milionów ludzi kupuje miliony hamburgerów, tracąc pieniądze i zdrowie. Filozofia hamburgera coraz bardziej opanowuje świat, w tym i Polskę. Jest ściśle związana z umiłowaniem mięsa.,, Smacznego.

Droga koleżanko, największymi śmieciarzami są tanie bary przy drodze, puby, restauracje i wszystkie inne gastronomie nie będące częścią sieci. McDonald`s, KFC, Burger King... itp są od długiego już czasu obiektem ataków w celu ich bankructwa. Gdyby któraś z tych sieci gastronomicznych ryzykowała w najmniejszym stopniu swoją reputacje, np nie dbając o higienę surowców transportowanych do setek tysięcy swoich restauracji, stałoby sie to aferą na skalę światową i przykłądowo, gdyby to był McDonald`s, straciłby sporo klientów, a tym samym grube miliardy dolarów w skali kwartału. Więc nie prawdą jest, że produkują kotlety z byle czego, wręcz przeciwnie, stawiają bardzo surowe warunki swoim dostarczycielom. W większości z resztą mają swoje własne hodowle, pola upraw itd, którę są na okrągło prześwietlane i kontrolowane przez różne komisje. Komisje takie prowokują ciągle te same instytucje gastronomiczne chcąc pozbyć sie konkurencji. McDonald`s nigdy nie zostanie zamknięty, przez takie propagandy zmieniają sie tylko rotacyjnie obroty. Jeden traci drugi zyskuje więcej klientów i tak w kółko... Ja osobiście wolę zjeść w McDonald`s niż w obojętnie jakiej restauracji, bo po pierwsze jedzenie jest pewniejsze, po drugie w każdej części świata smakuje tak samo, a po trzecie jest dużo tańsze...

a propo tych LASOW AMAZONII.... ciekawe w jaki sposob koncern wycina lasy amazonii pod hodowle bydla ktore na przyklad dla restauracji w Wielkiej Brytanii jest hodowane w Wielkiej Brytanii i Irlandii... To haslo jest tak samo stare jak "nie kupuj w tesco, bo wszystko w ich sklepach jest zrobione przez dzieci w chinach". Oszolomy powinni sie leczyc. Kiedy ide kupic np pomidory to na nich wyraznie jest napisane: kraj pochodzenia: SPAIN......

Ilonka - shake czekoladowy to schłodzona mieszanka mleczna + syrop czekoladowy

Mialam okazje pracowac w Mc Donaldzie. Tam niczego nie przygotowuje sie na bierzaco oprocz pomidorow....... Wszystko jest gotowe zamkniete w workach foliowych. Nawet cebula!!! Obojetnie czy swieza, czy smazona. Tak samo te lody... Jak ktos napisal sa gotowe. Ale musze dodac jeszcze jedno. Trzeba przyznac, ze jesli chodzi o higiene, to Mc Donalds pobilby niejedna restauracje.... Pracowalam troche w tym fachu i widzialam niejedno. Kuchnia jest czysta, jesli cos spadnie na podloge natychmiast laduje do kosza, a nie do klienta. Kazdy pracownik przed przystapieniem do pracy MUSI umyc i zdrezynfekowac rece. A jeszcze jedna ciekawostka. W Mc Domald's wszystko robine jest na zapas. Jest to fast food, wiec musi byc szybko i sprawnie. Klient nie moze dlugo czekac. Wszystkie produkty leza na podgrzewanej witrynie. Jezeli nie ma ludzi i produkty leza dluzej jak 10 minut sa wyrzucane do kosza i przyrzadza sie swieze.

lody z polewa truskawkowa maja 130kcal nie musisz jesc rozpuszczonego cukru na lodach tj karmelu

ten shake jest bardzo podejrzany. jakaś gąbka, masa jakaś taka napompowana i sok jakiś też zawiesina bardziej bym powiedziała. chociaż na dnie. dziwny bardzo w smaku sztuczny i gładki jak g................... niedobry ble!!!!!!!!!!! widać że też robiony nie wiem .. no chciałabym sie dowiedzieć składu tak na serio.

chyba nie widziałyście wartości kalorycznych pizzy z PH np;)

W McDonald's wcale nie jest tanio. Właśnie już szybciej idzie się najeść w tych przydrożnych barach. Na obiad w Maku trzeba wydać przynajmniej 20 zł na osobę i nie ma gwarancji, że tym się naje (ja się za tyle najem, ale ktoś, kto lubi dobrze zjeść to już na pewno nie). Mi zawsze po jednym ich 'hamburgerze' chce się jeść bardziej niż przed zjedzeniem. Tych sałatek lepiej unikać, to nie jest normalne, że warzywa i owoce tak wyglądają, na pewno są nafaszerowane chemią. Sama tam czasem jadam, nie jestem hejterem, ale właśnie, co innego raz na jakiś czas, a co innego codziennie.

kalorie jak kalorie z znasz takie pojecie jak wartosc odzywcza? np 3 banany tez maja 500kcal jak mcroyal i jaki z tego wniosek?

To jest takie pierdzielenie o szopenie... Lody, shaki itp. wiadomo, tuczą, bo to tylko dodatki ale jeżeli ktoś kupi sobie Big Maca jako obiad to niby 486 kcal to dużo? Ktoś chyba padł na głowę. To, że ktoś grubnie od jedzenia obiadów w McDonaldzie to tylko i wyłącznie wina tego kiedy to coś je (wiadomo, że wieczorem je się znacznie mniej niż na śniadanie) i co pochłania jeszcze w dany dzień. Dzienne zapotrzebowanie w moim wypadku to 2800 kcal, na obiad powinienem przyswoić ok 1000 kcal. Dzisiaj zjadłem dwa Big Maci. Tragedia! Patrząc na wagę jaką mam teraz, po takim obiedzie w McDonaldzie jutro będę miał minimum 300 gram mniej. Czemu? Bo nie przyszedłem do domu wpierdzielać słodycze czy coś takiego, po takim obiedzie nie chce się już jeść nawet kolacji.

A ja jem tylko w Mc-ku prawie cały tydzień oprócz sobót i niedziel od 3 lat i nic nie utyłam bo pije Zioła Tybetańskie, polecam tym co maja problem z kilogramami.

spadaj z tymi reklamami