Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pierwiosnkowa

zalamka- jade nad morze,ale nie bede sie opalac

Polecane posty

Gość Pierwiosnkowa

dlaczego? Bo niestety poprzez stosowanie wielu nierozsadnych diet, liczne wahania wagi i co to ukrywac, zwykle zaniedbanie, moje cialo zdecydowanie nie nadaje sie do pokazywania w kostiumie... Boli mnie to, ale co zrobic, nad morze chce jechac chocby dla imprezek.Tylko jak wytlumaczyc znajomym , z ktorymi jade, ze nie dosc, ze sie nie bede opalac, to nawet nie moge nosic topow na ramiaczkach... Mam tylko nadzieje, ze nie bede tam jedyna dziewczyna odziana praktycznie od stop do glow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czym ty się przejmujesz
Przecież nad morzem można spotkać cały przekrój ludzi: grubych, chudych, ładnych, brzydkich, opalonych, bladych itp. Każdy jest taki jaki jest. Czy myślisz, że inni nie mają nic innego do roboty tylko patrzyć na ciebie? Daj se na luz :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ładoga
i nie załamuj się z takiego powodu O_o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwariowalas jak
sie opalisz, bedziesz ladniej wygladac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justynka345
bez przesady na pewno nie jest tak zle. najsurowszym sedzią bywamy zwykle dla samych siebie. Zrob sobie przed wyjazdem peeling z kawy to na pewno poprawi ci humor. :) A moze jeszcze znajdziesz cos dla siebie z porad Pani Beaty Krajnik? www.kobieta.wellnesslife.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam to w nosie
może nie mam figury modelki i nie jestem miss świata, ale nie zamierzam się kisić w trykotach. Będę się pluskać i opalać (jeśli dopisze pogoda :-0. A co tam, w końcu wakacje są raz w roku a zresztą mój mąż uważa że i tak mam za bardzo zabudowany strój :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egis
Nie stresuj się wyglądem, są przecież wakacje, a nad morze jedziesz wypocząć. Nie wstydź się przed znajomymi, przecież nie odwrócą się od Ciebie z powodu jakiś mankamentów w wyglądzie. W końcu liczą się też inne wartości. Spróbuj spojrzeć na siebie z poczuciem humoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plaża zazwyczaj jest tak zapełniona ludźmi, że wszelkie odstępstwa od normy nie budzą negatywnej reakcji otoczenia. Gdyby na plażę wpuszczano tylko młodych, pięknych i zgrabnych, mielibyśmy do czynienia z masowym opuszczaniem plaży przez ludność. Zapewniam Cię, że nikt nawet nie zobaczy Twoich zbędnych kilogramów, oponek na brzuchu , czy rozstępów (o ile coś takiego w ogóle posiadasz). Poza tym jak Ty sobie wyobrażasz wyjazd nad morze bez możliwości kąpieli w morskiej wodzie, wylegiwania się na słoneczku?? Imprezy są, ale zaczynają się dopiero wieczorem. A w ciągu dnia co masz zamiar robić, kiedy Twoi znajomi będą na plaży??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pierwiosnkowa
hmm... no sam nie wiem... Stwierdzilam - a, walic to :p i bylo ok do momentu , gdy nie przejrzalam sie w lustrze - w samej bieliznie :( Uznalam, ze sama jakas tam niezaduza na szczescie nadwaga ujdzie, ale nie moj makabryczny cellulitis i rozstepy - sorki, ale wolalabym innym oszczedzic tego widoku.Coz, pozostaje mi zakup kilki zwiewnych kiecek i bluzeczek - i moze sie uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kup sobie strój jednoczęściowy, z dobrze wyciętym dołem, to wysmukli i wydłuży nogi. Wybierz ciemniejszy kolor, dzięki czemu spłaszczysz i optycznie odchudzisz brzuszek. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmm ja nad morze
jadę PRZEDE WSZYSTKIM po aby wlaśnie się wykąpać w morzu,w morskich falach aby poleżeć na plaży;-)Imprezki owszem też są ważne ale nie tak jak właśnie to plazowanie i kapiele w morzu;-)Teznie mam idelanej figury ale nie zamierzam sobie psuc wakacji pozbwiac sie tej radosci pluskania w wodzie i siedzenia na plazy tylko dlatego ze mam na tylku troche cellulity czy wystajacy brzuszek,o co to nie!!:-PZbyt rzadko jestem nad morzem aby w pelni nie kozystac z jego urokow;-)Pojde na plaze,bede sie kapac i bede dobrze sie bawic a spojrzenia ludzi(o ile takie bde,bo na plazy kazdy jest zajety soba,poza tym nie mam wielkij nadwgi aby budizc chora sensacje)bede ignorować:-PZamierzam skupic sie na dobrej zabawie iporzadnym wypoczynku;-)Tobie tez to radzę:-)Idz na plaze i szalej:-)baw sie dobrze🌻Pozdrawiam🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pierwiosnkowa
Coz, juz wrocilam niestety - i rowniez niestety nie odwazylam sie opalac :( Choc tylko chyba ze wzgledu na osobe, z ktora bylam ktora uwielbia wszystkich oceniac i robic glupie uwagi. A tak to - naogladalam sie zadowolonych, opalonych babek, ktore dobrze sie bawily , nie zwazajac na swoje mankamenty - co prawda te "uzbrojone" w cellulitis(ktora kobieta tam go nie mial!) byly raczej starsze ode mnie, ale co z tego. Wyluzowalam i nawet po powrocie do miasta nie zrezygnowalam z noszenia jak na mnie dosc krotkiej kiecki, bo sie po prostu dobrze poczulam w swojej skorze. Kochajmy siebie, i tyle :D!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×