Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KokosankaPianka

dieta dr Lutza warto spróbować

Polecane posty

Więc i ja zaczynam. Te pare dni na ŻO przydały się do odstawienia słodyczy i pieczywa :) Super, że tu nie trzeba nic ważyć. 70 g węgli i lu(t)z ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Epl, spotkałyśmy się już u Anusidanusi, fajnie, że też jesteś na tej diecie. Ja próbowałam optymalnej, ale nieraz miałam taki dzień, że po wykorzystaniu limitu węgli i białek mialam ochotę coś jeszcze zjeść i niestety sięgałam po coś słodkiego, a jak zaczęłam, to nie mogłam przestać. Dobrze, że dużo słodyczy w domu nie było. Jak przeszłam na Lutza, to przegryzam szprotką wędzoną lub żółtym serem i nad słodyczami panuję, dziś zjadłam np 3 kostki gorzkiej czekolady wedla( 6,5g węgli) i kawałek makowca, ok. 14g węgli. A jak miałam ochotę na chleb ze smalcem, a nie chciałam przekroczyć limitu, to zrobiłam bułeczkę dukanowską z otrębami pszennymi, które mają więcej błonnika niż węgli. Jutro wyjeżdżam na drugi koniec Polski, więc odezwę się dopiero w niedzielę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie byłoby gdyby ktoś jeszcze do nas dołączył :) W grupie raźniej. Lutz jest dla mnie IDEALNY!!! Zerkam tylko na ilość węgli i gotowe :) Nie chce mi się słodkiego, a jesli już to wystarcza kawałek czekolady z orzechami. I organizm chyba faktycznie reguluje ilość białka i tłuszczu. O ile na początku (ŻO) jadłam tłusto, tak teraz odrzuca mnie od bardzo tłustych rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aasjbp
Czesc, ja też zaczynam od jutra.Byłam juz na tej diecie i schudłam 7 kg przez 1 mc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aasjbp, napisz coś więcej proszę :) jak długo byłaś na diecie? jak wyglądał Twój jadłospis, czy liczyłaś kalorie i czy kilogramy Ci wróciły?? Ja na kolację zjadłam trochę tuńczyka z majonezem, małą miseczkę sałatki: kosteczki żółtego sera, orzechy włoskie, szynka w kostkę, ogórek zielony, łyżka serka wiejskiego i majonez :) pychota! W pracy zjadłam jogurt owocowy i wydał mi się tak potwornie słodki, że ciężko było mi go skończyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiętowaMama
Dziewczyny, a macie jadlospisy? czy po prostu improwizujecie a tylko trzymacie sie założonej ilości ww dziennie? I jeszcze mam pytanie, czy owoce jecie razem z posilkiem czy rozdzielacie i osobno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dieta ktora dziala!!!
dziewczyny, podczytalam ciut wasz topik, i tak, tez jestem juz niemloda 45lat, problemy z waga mialam od zawsze po ciazy w zasadzie czyli przez +-15 lat bujania sie na roznych dietach. Az odkrylam prosty sposob, prosze obejrzyjcie dokladnie ten filmik, zwlaszcza skupcie sie na czesciach poswieconym wplywie poziomu insuliny na odchudzanie, omawiajace zasady zamieniania weglowodanow z pozywienia w tluszcz na ciele, sam proces gromadzenia sadla. Kurcze, ja przez tyle lat tego nie wiedzialam i ciagle bylam na dietach typu wasa, jogurcik i pekalam szybko. A ostatnio schudlam 20kilo i jestem przeszczesliwa. Jednak diety ciachajace weglowodany skutecznie poskramiaja apetyt. Co jadlam? Mieso, podroby, ryby, nabial, ale z nim nie przesadzalam, bo u kobiet powoduje gromadzenie sie tluszczu podskurnego i tez dosc mcno podnosi insuline i jest cukrogenny, poza tym jajka, orzechy, pestki dyni, warzyw caly wachlarz oprocz pyr i kukurydzy, w postaci salatek, surowek, gotowanych czy leczo, robilam tez soki warzywne, no i owoce, jakie chcialam ale nie objadalam sie nimi, ot tak, zeby uzyskac z nich 40g weglowodanow dziennie.Powodzenia, jak cos to pytajcie. Oto filmik http://youtu.be/WVXi6f7X00A

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świetny film!!!
dziewczyny, podczytalam ciut wasz topik, i tak, tez jestem juz niemloda 45lat, problemy z waga mialam od zawsze po ciazy w zasadzie czyli przez +-15 lat bujania sie na roznych dietach. Az odkrylam prosty sposob, prosze obejrzyjcie dokladnie ten filmik, zwlaszcza skupcie sie na czesciach poswieconym wplywie poziomu insuliny na odchudzanie, omawiajace zasady zamieniania weglowodanow z pozywienia w tluszcz na ciele, sam proces gromadzenia sadla. Kurcze, ja przez tyle lat tego nie wiedzialam i ciagle bylam na dietach typu wasa, jogurcik i pekalam szybko. A ostatnio schudlam 20kilo i jestem przeszczesliwa. Jednak diety ciachajace weglowodany skutecznie poskramiaja apetyt. Co jadlam? Mieso, podroby, ryby, nabial, ale z nim nie przesadzalam, bo u kobiet powoduje gromadzenie sie tluszczu podskurnego i tez dosc mcno podnosi insuline i jest cukrogenny, poza tym jajka, orzechy, pestki dyni, warzyw caly wachlarz oprocz pyr i kukurydzy, w postaci salatek, surowek, gotowanych czy leczo, robilam tez soki warzywne, no i owoce, jakie chcialam ale nie objadalam sie nimi, ot tak, zeby uzyskac z nich 40g weglowodanow dziennie.Powodzenia, jak cos to pytajcie. Oto filmik http://youtu.be/WVXi6f7X00A

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widziałam ten film! niesamowite jak dajemy sie nabrać na to, że jogurty, płatki, chrupki i wiadra owoców odchudzają! Totalne nieporozumienie! Ja improwizuję. Patrzę tylko żeby nie przekroczyć ilości węglowodanów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żyrafka5566
tez go widzialam, nawet mam nagranego. i Cholera, czlowiek sie meczy latami z glupim dietami a to takie proste. Wystarczy pominac skrobie, make i cukier. Moja uwage zwrocily glownie fragmenty, w kotrych wypowiada sie lekarskie malzenstwo panstwa Eadsow, oni napisali kapitalna ksiazke The Protein Power, niestety nie ma jej po polsku, szkoda. W kazdym razie oni tam mowia, ze wystarczy jesc mieso z surowka, do tego herbata a w razie glodu slodyczowego owoc na przekaske i gotowe. Bardzo szybko mozna schudnac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobietki, wróciłam :) Przez ten wyjazd trochę mi się dieta posypała, za dużo węgli było, ale zauważyłam, że już nie mogę tyle zjeść ciasta co kiedyś, wczoraj wieczorem tęsknie patrzyłam na kawałek ananasowca i pewnie bym go zjadła, ale organizm powiedział stop i nie mogłam się zmusić. Oby tak dalej. Przed wyjazdem w środę non stop coś podjadałam, oczywiście węgli nie przekroczyłam i w czwartek rano miałam 1kg mniej na wadze, normalnie stałam jak głupia i patrzyłam na tę wagę jak ciele na malowane wrota :) Teraz pewnie znowu mi przybyło trochę, ale wiem, że szybko spadnie. No i skórę mam gładszą, łokcie miałam jak tarkę, a teraz gładziutkie, super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki, zaczynamy nowy tydzień :) U mnie dziś na śniadanie chleb razowy ze smalcem i kawa prawdziwa, zauważyłam, że coraz mniej słodkiego potrzebuję, dawniej słodziłam kawę 4 słodzikami, a dziś wystarczą 2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już po obiedzie, zjadłam wątrobę wieprzową smażoną na słonince. Jutro będę miała wreszcie wiejską śmietanę i serek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Anusia, ja kocham wątróbkę, był czas, że jadłam ją codziennie :) No ale mogę i raz na tydzień. Dziś na kolację zjadłam 3 jajka z żółtym serem, majonezem i keczapem. Dzisiaj koleżanka częstowała mnie jabłkiem i w ogóle nie miałam chęci na nie, a jeszcze niedawno nie wyobrażałam sobie życia bez jabłek. Do słodkiego też mnie nie ciągnie jak dawniej, czuję, że organizm się przestawia na dietę niskowęglowodanową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znalazłam fajny przepis na karkówkę, na naszą dietę pewnie się nada Karkówka pod warzywnym kocykiem Składniki 6 plastrów karkówki wieprzowej bez kości, 1 cebula, 2 kiszone ogórki, 2 pomidory, sól, pieprz, zioła prowansalskie. Kotlety lekko rozbić, oprószyć z obu stron przyprawami, obsmażyć na smalcu. Karkówkę ułożyć na blasze. Na każdym kawałku mięsa układać po plasterku cebuli, plasterki ogórka oraz pomidora. Całość posypać odrobiną ziół prowansalskich. Piec ok. 50 min w temp. 180st. Równie pyszne są z grilla!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smalec?
a fuj jak mozecie to jesc i to na diecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy ma taką dietę, jaką lubi. Na mnie ta działa, to jem. Można też usmażyć karkówkę na oleju, a nawet bez tłuszczu, jak kto lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lajshdg
agnisia czy ta dieta jest smaczna, ile w tydzien mozna spasc z wagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem, jestem :) Ja ostatnio na śniadania zjadam omlet z powidłami śliwkowymi - pycha!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziś zaszalałam, obiad robię trochę później, to teraz zjadłam bitą śmietanę z wiórkami kokosowymi, łyżeczką cukru pudru i starta czekoladą gorzką, a teraz jem biały serek, taki prawdziwy, wiejski. lajshdg, dla mnie jest smaczna, co do spadku wagi to przez 3 dni schudłam 2kg, ale później znowu przytyłam, bo za dużo ciasta sobie pozwoliłam przez weekend. Na razie od wczoraj trzymam dietę, rano jakby mniej było na wadze, ale mam tą zwykłą, to nie wiem dokładnie ile. Próbowałam wcześniej optymalnej, ale za dużo liczenia i nieraz potrzebowałam więcej zjeść białek, niż mogłam, a teraz jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Od jutra chce zaczac diete niskoweglowodanowa. Na sniadanie zaplanowalam platki owsiane (4 lyzki), 1 lyzke siemienia, garsc slonecznika i mleko. Napiszcie czy to dobre sniadanko wg Lutza. Nie wiem co na przegryske i kolacje. Piszcie swoje jadlospisy, to pomoga tym poczatkujacym. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ostatnio na śniadanie jem chleb ze smalcem,takim domowym ze skwarkami. A potem to różnie, to co akurat mam pod ręką. Najważniejsze, żeby węgli nie przekroczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnissia, widzę , że się trzymasz. Ja trochę mniej, ale mam teraz tak dużo pracy - rozjazdy konferencje i szkolenia które prowadzę, sprawiły, że nie wiadomo kiedy spadło mi 3,5 kg!! :) Do południa piję dwie latte, potem dopiero lunch, a ok 17 przeważnie służbowe kolacje, na których wybieram grillowane mięso z warzywami i lampką wina. Czuję się świetnie! Trzymam za Ciebie kciuki! A teraz zmykam pod prysznic bo za kilka godzin wylatuję na weekend do Paryża :) To taka niespodzianka od narzeczonego o której dowiedziałam się godzinę temu :D Miłego dnia!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to masz moją dyspensę na ten Paryż:) Ale ci zazdroszczę, szczęściaro, ja na razie nie mogę sobie pozwolić na takie szaleństwa. Dietę trzymam, w dzień kobiet trochę węgle przekroczyłam. Niestety waga na razie stoi, muszę kilka rzeczy zmienić, chyba za dużo słodyczy jadłam, niby limit węgli trzymam, ale jednak. Wczoraj kupiłam pyszne otręby truskawkowe, firmy Kupiec, mają 36g węgli na 100g, ale 31g błonnika, więc tych węgli zostaje tylko 5g, postanowiłam je kupować do chrupana zamiast słodyczy. Dziś robię ciasto serowo-makowo=orzechowe, ma takie proporcje, że kawałek będę mogła zjeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:)Agnissia witam , myslalam ze cie nie ma juz na kafe a tu prosze jestes na innym topiku:) jak ci sie podoba ta dietka ? dajesz rade ? ja jestem 12 dzien na sb i tez jest fajnie , pozdrawiam :) i zycze wam dziewczyny wszystkim powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość caalineeczka
siema! czy ta dieta nalezy do zdrowych? bo tu jest smalec , moze ktos w skrocie cos napisac? duzo miesa , jak wy to obliczacie te wegle i tp prosze cos napiasc, na mnie juz nie dziaalja zadne diety , ile mozna schudnac ? mnie zostalo ostatnie 4 kg to nadaje sie na ta diete?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×