Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jakaś czyli ja

boję się, ze tak będzie zawsze

Polecane posty

Gość jakaś czyli ja

chodzi o zycie rodzinne, pogada ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia z poznania
ja chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakaś czyli ja
fajosko:) ale ja chyba sie bede uzalac torchę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matka każe sprzątac a ojciec śmieci wyrzycac, i to wtedy kidy chłopak własnie szczytuje??? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakaś czyli ja
Mortifer, paskudo...a kysz nie szczytuje - po prostu mialam dlug, rodzina nie chciala ze mna pogadac nawet do tego stopnia, ze stracilam nadzieję... do rzeczy - bylam w takim stresie, ze nie bylam w stanie nic wymyslic czy wy tez tak macie jak jestescie zostawieni sami sobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia z poznania
napisz szybko i zwięźle, bo spac juz mi się chce. a jak nie da rady kr to napisz jurto, bo tu chyba wszyscy ida zaraz spacótko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia z poznania
łeee, oczywiście, ale co to za problem, spacide

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Długami nie obarcza sie nawet obcych... to zasada nr którys tam... nigdy nie pozyczaj srodków, których posiadanie w celu oddania przymusza cie do oddania czegoś więcej... chyba że to lubisz. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakaś czyli ja
mortifer Ty nie rozumiesz bylam tak skolowana, ze zapomnialam,z e mogę skorzystac z tego co mam na czarną godzinę, czaisz? w tym czasie dlug narósł moja mama jak podejmę sama decyzję to zawsze znajdzie cos zeby mi wytknąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo ty jesteś niepełnoletnia emocjonalnie i nie masz pojecia co to znaczy ciężko zarobiony grosz. Stąd twój problem z nienawiscia do swiata i własnego zycia. I tym bardziej rzadkość w zrozumieniu stanowiska rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakaś czyli ja
wyobraz sobie, ze wiem, co to jest ciężko zarobiony grosz i wyobraz sobie, ze prowadzilam juz swoj interes miales do czynienia z czlowiekiem, ktory leczyl się pdychiatrycznie? wiesz jak się z takim kimś dogaduje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakaś czyli ja
zresztą nie chce o tym dyskutować, w sumie Twoje uwagi mozna iznac za konstruktywne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W obronie przytaczas jakies nie uzywane do tad frazy... czy aby twój problem nie został juz rozwiazany kilka postów wczesneij?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakaś czyli ja
czy ty czlowieku nie rozumiesz, ze mam w domu osobę chorą? jestem z nią sama. nie zdawalm sobie sprawy z tego, jak nierealistycznie ocenia rzeczywistosc - wolala robic mi awantury niz ze mna pogadać. miales kiedy wypelnione 7dni w tygodniu pracą prze kilka lat pod rząd? koniec, nie chcę dyskutować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ty nic nie mówisz... chorym może byc kazdy... przeziebienie, HIV, ospa.... psychicznie chora osoba napewno to nie jest, a przynajmniej do tego stopnia, bo ty mi nie wygladasz na kogos kto potrafiłby sie poswiecic czemukolwiek, chyba że lezeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakaś czyli ja
Mortifer czy ty zwariowales? ja mam sie poswiecac komus kto ma swoja kasę i wyzywa mnie od......nie napiszę? czy ty zyjesz w swiecie realnym? ta kobieta ma paskudny charakter ale dla swojego spokoju wewnetrznego uznaję to za chorobę i zwalamna karb oprzezyc,b o to moja matka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znaczy, ze nie chodziło tobie o dług. Ech małoletnia kobietko... naucz się myslenia, a matkę pozostaw samej sobie, i tak niedługo wpadniesz i wyjdziesz za pierwszego lepszego z mieszkaniem w bloku wielkiego osiedla z tesciową i jego bratem idiotą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakaś czyli ja
Czy wiesz, jak to jest jak ojciec zneca się na d rodziną? I jakie efekty tego są po latach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem moja droga. I nawet nie wiej jak głęboko o tym wiem. Ale... żadna rada nie ma posłuchu... poniewaz kazda dobra czy zła córka czy syn beda milczeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakaś czyli ja
Dobranoc Morfi "wyrocznio" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anaffi
jakaś czyli ja ... rozumiem cię doskonale i uwierz, że jest wiecej takich ludzi jak ty, którzy mają podobne problemy, tyle, że zwykle tacy ludzie się nie żalą.Dlatego o nich nie słychać.Moi znajomi, nawet mój były partner nie miał pojęcia co przeżywałam i przeżywam itd. Mam blokade i nie lubie o tym mówić, w każdym razie jak wychodze z domu to jakbym odgradzała sie od tego wszystkiego, na te chwile poza domem zapominam, żyje "normalnie". To daje mi siłę na powrót. Czas też robi swoje, z czasem człowiek więcej rozumie, z czasem sie z tym wszystkim godzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakas powrót
anaffi -- ja na chwile, bo juz nie chce tu pisac. Wytrzymywalam, dopoki nie stracilam masy pieniedzy i kilku lat zycia. innymi slowy - mialams szanse na finansowa stabilizację i nie zaryzykowalam, bo nie mialam pewnosci, co sie dzieje w domu. Ale to wiele uczy=glownei tego, aby liczyc sie glownei ze soba i liczyc tylko na siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×