czy ktoś mnie zechce

Renacia - Tak do końca nie jestem ekshibicjonistą.Może jakis mail?:)

Ani zwierzątek, ani dzieci, ani facetów nie lubię :-O

Gumisie?

Piekna, moze daj jakas fotke - bedzie latwiej ocenic czy nadajesz sie jeszcze do \"przelecenia\"... Sam wiek i ksywka niewiele mowia o wygladzie czlowieka :P

a jak chcesz być przelecona ? . . .bo opcje są różne :))

a ja chcę na trzy baty

łajdackie usposobienie.

właściwie to nie jest tak źle, średnio mam dwie propozycje dziennie i kilku stałych adoratorów min. mój boss

a skąd jestes Piekna..?jesli z okolic Poznania to moge sie tobą troszke zaopiekowac......;-)

jestem z Warszawy

:) tak tu tylko wpadłem z ciekawości :D

nie dam zdjęcia, bo mnie jeszcze ktoś znajomy zobaczy i zdziwi się co ja tu szukam, ale mogę trochę napisać o sobie . Właściwie to mam 34 lata, męża i syna 11 letniego. Mam 169 cm wzostu i jestem szczupła. Mam bardzo długie i ponoć zgrabne nogi,blond włosy i zielone oczy .Jestem opalona ale bez przesady. Mam ksywę w pracy Piękna, bo faktycznie chyba nie ma faceta który by za mną nie wzdychał. Bardzo dbam o siebie powiedziałabym przesadnie, więc nie wwyglądam na swoje lata.

Moim zdaniem to wstrętne co robisz! Masz męża, dorastającego syna...może powinnaś zająć się rodziną, a nie zastanawiać się nad tym: "czy ktoś mnie jeszcze przeleci?" Co za narcyz- mówią, że jestem piękna, mam bardzo zgrabne nóżki, bużkę też niczego sobie...i wogóle może ideał chodzący :/ Szkoda mi Twojego męża, syna również...

Piękna - jakiś mail...:D ?

do Marika 1000 ty mnie kochana nie osądzaj, bo mnie nie znasz. Zyczę ci żebys była przez całeżycie szczęśliwa z jednym facetem, żeby cię satysfakcjonował w każdej dziedzinie życia,żeby mówił ci że jesteś piękna i że cie bardzo kocha. U mnie tak nie jest. Mi mąż ostatni raz powiedział że mnie kocha kilka lat temu, nie słyszę komplementów itp, a każda kobieta tego potrzebuje, ja też.Z resztą na razie nic zlego jeszcze nie zrobiłam, a już napewno nie mojemu synowi. Ma wszystko, szcześliwą rodzinę i przyjaciół.I jest dla mnie najważniejszy na świecie

renata.kem@wp.pl

Pewnie ze tak ... 35 lat to nic ... nie poddawaj sie