sok z cebuli

Aneczka gdzie napisalam ze masz nic nie robic? Pisalam o syropie prawoslazowym ktory napewno by nie zaszkodzil a napewno pomogl i o lekarzu ! ale widze ze zamiast przeczytac wolisz porownywac mnie do bratowej :P a co do lekarza twojego dziecka to moze nalezalo by go zmienic skoro dzieciakowi nie pomogl ? ale mysle ze moje rozwodzenie sie tu jest bez sensu bo napewno tego nie zrobisz skoro latwiej bylo ci ryzykowac z tym miodem niz skoczyc do apteki co napewno bylo by szybsze niz czekanie az sie syrop zrobi ale wtedy trzeba by bylo z domu wyjsc a to juz problem.

kurde no nie moge! nie mozesz podac syropu a mozesz podac miod ktory moze strasznie zaszkodzic ale jest bardzo naturalny ! no super ! gratuluje!

niemam problemu z wyjsciem do apteki bo jest pod moim mieszkaniem,a z kad moge wiedziec ze ten syrop prawoslazowy jest taki dobry? bo Ty tak napisalas tak? bo podawalas go twoim dzieciom i pomogl,a moze mojemu by niepomogl,zreszta tu w aptekach go niema kochana i niestety wszyscy lekarze tu sa wedlug mnie kiepscy i im do donca nieufam,co innego gdybym bylaa w polsce,pewnie tez bym byla madra:) ale dziekuje za rade:)

przesadzasz troche!:) powiedzialam ze podalam w malutkich ilosciach,UWAZALAM!! i OBSERWOWALAM!!!

teraz juz calkiem nie rozumiem, apteke masz pod nosem i nie moglas farmaceuty zapytac?

kobieto oni niewiedza doczego to jest,napisalam Ci przeciez ze oni tu tego niemaja,tak jak np.po ciazy kobiet niebadaja,czego sie mozna spodziewac???!! u nich nawet wapna sie niepodje,tez niewiedza co to jest

oni tu odrazu antybiotyki wciskaja!!

przeciez nie napisalam zebys ja pytala o syrop prawoslazowy tylko wogole o to co podac tak malemu dziecku na mokry kaszel czy tak trudno to zrozumiec? napewno udzielila by ci rady lepszej niz osoby na forum,

ok pytalam sie lekarza ,powiedzial ze nic mu niejest i nic niepodawac,raczej niepytam w aptece o cos dla dziecka bo jest malutki wole sie poradzic lekarza,co innego jesli chodzi o mnie,ok jaak bede w polsce to napewno kupie twoj syropek na przyszlosc i zapytanm sie lekarza czy moge go stosowac.A jesli chodzi o forum to jest ok :)

nie musisz kupowac syropu ktory Ci polecilam, po prostu dziwi mnie ze to ze nie spytalas kogos bardziej kompetentnego (apteka) wiem ze lekarz nic nie przypisal ale moze sie pogorszylo wieczorem wiec rozumiem ze chcialas dziecku pomoc ale jak dla mnie za duzo ryzykowalas :( Ja mam siostre za granica i tam tez dzieciom tylko antybiotyki przypisuja ale i z tym sobie radzimy bo jak jej sie syropy koncza to jej wysylam nowa partie ktora jest opisana przez lekarza co i kiedy dawac i oczywiscie nie sa to jakies wynalazki ale zwykle proste syropy na kaszel i inne niewielkie schorzenia.Moze popros kogos zeby Ci taka paczke wyslal po konsultacji z lekarzem co takiemu dzieciaczkowi podawac.

wlasnie tesciowa do nas przylatuje,ale dopiero w srode a do srody daleko i ma przywiezc cos na kaszel dla malego i pare innych lekow(mam nadzieje ze niebede ich uzywac) izeczy.Zadzwonie i powiem jej zeby zapytala o twoj syropek w aptece.A maly i tak kaszle,zeczywiscie bede mosiala isc zaraz do apteki bo to tak niemoze byc,kaszle ale mniej no ale kaszel nie zniknol:(