Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ungasam

mój chłopak ma tajemnice...pomóżcie

Polecane posty

Gość Ungasam

Witam! Piszę do Was, bo już sama nie wiem co mam robić - zostaliście mi tylko Wy. Mam 23 lata i od 6ściu lat mam jednego chłopaka. Niby jest w porządku, widujemy się codziennie, bo mieszkamy niedaleko. Oboje studiujemy, a ja też pracuję. Piotrek złożył właśnie dokumenty na uniwerstytet w szkocji... Wszystko byłoby fajnie, gdyby nie te jego tajemnice.......... O niczym mi nie mówi. Jego brat wczoraj wypadek samochodowy w niemczech. Wpradzie dowiedziałam się o tym od niego, ale zadzwonił z granicy, powiedział mi, że jego brat miał wypadek i że nie przyjdzie dzisiaj. To było godzina 17:00. Umierałam z niepokoju, bo nie wiedziałam co się dzieje. Dzisiaj w pracy nasz wspólny kolega przywitał mnie wyrazami współczucia z powodu wypadku, po czym opowiedział wszystko ze szczegółami, których dowiedział się od innego naszego kolegi , bo to z nim mój chłopak pojechał do niemiec. Zdębiałam Inni ludzie wiedzieli wszystko ze szczegółami, a ja nie wiedziałam nic. O tym że złożył dokumenty do szkocji tez mi powiedział po fakcie. I co ja mam robić?? Sorki, że tak się rozpisałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja go rozumiem
bo sam taki jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ungasam
No to skoro sam taki jesteś, to powiedz mi dlaczego taki jesteś? Może będzie mi łatwiej zrozumiec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mój mąż
A mój mąż też jest taki sam.Nic nie powie,uwielbia poczucie,że on wie o jakichś wydarzeniach,a ktoś nie.Potem gada ze swoim bratem,rzuca jakieś półsłówka i czuje satysfakcję.Bo on WIE!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może wie...
..że bardzo sie wszystkim przejmujesz...i nie chce Cie martwic. Albo juz za dlugo jestescie razem i powoli sie odsuwa...Tym bardziej, ze rozstanie nastapi niedlugo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mój mąż
Myśle,że to po prostu taki typ człowieka.Jedni paplają jak najęci,inni wolą mieć swoje tajemnice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tylko tu nie rozumiem
jednego. Dlaczego nie porozmawiasz na ten temat ze swoim chłopakiem i nie powiesz mu tego co Cię boli tak jak nam teraz tu o tym piszesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze on w ten sposób
chce Cie chronić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ungasam
1. Rozmawiałam juz z nim tysiące razy, po prostu nie dociera... za każdym razem mówi, ze przesadzam, ze przecież wszystko mi mówi.. 2. Dlaczego sądzisz, ze niedługo nastapi rozstanie? 3. Owszem przejmuje się, ale tylko dlatego, że własnie nic nie wiem. Jak bym wiedziała co się stało, albo jakie ma plany, byłabym spokojna. Czuję się niezręcznie, jak ktoś mi opowiada o tym co robi mój chłopak, a ja nie nie wiem o czym on mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchaj, przecież ten Twój kolega z pracy i wszyscy pozostali poznali te wszystkie szczegóły NIE od Twojego faceta,ale od kolesia który z nim pojechał. Czyli Twój facet nie opowiedział wszystkiego nie tylko Tobie, ale i nikomu innemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ungasam
Nie lubię tego kolesia, zk tórym pojechał mój facet, poza tym czemu Piotrek nie przyszedł o pomoc do mnie - ja też mam prawo jazdy i mogłabym z nim pojechac do tych niemiec ( urwałabym się z pracy) - dlaczego nie zadzwonił i nie wyjasnił co sią stało? Mam tyle pytań, a jak zapytam mojego chłopak, to usłyszę, że go zamęczam pytaniam, a jak uważam, ze jest taki niedobry, to zawsze moge znaleźć sobie innego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ungasam
I jeszcze cos... mi sie wydaje, ze ja się uzależniłam od mojego chłopaka. Każdą wolną chwilę spędzam tylko z nim, w ogóle całego moje zycie kręci się obok niego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może uważał że ten koleś będzie bardziej opanowany niz Ty i nie będzie się tak całą sprawą emocjonował- i dlatego np nadawał się na kompana podróży i zmiennika za kierownicą niż Ty. Może tez po prostu nie chciał Cię martwić i nie chciał żebys się przejmowała. Może wolał dojechać na miejsce, dowiedzieć się wszystkiego dokładnie i dopiero Ci o tym opowiedzieć. Może był tym tak przejęty, że zwyczajnie nie pomyślał żeby Cię informować. Nie wiem... Jest dużo możliwości. Poczekaj aż wróci i dopiero z nim pogadaj, niech ochłonie i Ty też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo on
ma Ciebie dosyć, jest znudzony Tobą, ja też tak mam ze swoją :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIe powinnaś tak się tym
przejmować. Niektózy faceci tak mają. Mi się wydaje że mój o wszystkim mi mówi a potem po latach dowiaduję się, że jakieś tam wydarzenie było dla niego strasznym przeżyciem a wtedy on to bagatelizował i nie dał po sobie nic poznać. Powiedział mi, że taką już ma naturę. To nie są tajemnice - my kobiety wszystkie uczucia uzewnętrzniamy a faceci podają krótką informację i nie paplaja o tym. Tak też z pewnością jest w Twoim przypadku. Dla nas kobiet to nie zrozumiałe - my wolimy analizować problem, debatować a faceci podają informację i nie rozmawiają zazwyczaj o szczegółach i swoich uczuciach. W końcu oni są z Marsa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wcale nie jest znudzony
tylko : 1. nie chce Cię martwić 2. i nie papla jak my babeczki Oni już tacy są

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EAffffasf
zostaw go w spokoju. Zbytnio drążąc i naciskajac, tylko go mozesz stracić. Uwierz mi. Tak było z moim facerem, który chciał o mnei wiedzieć tak bardzo wszystko,ze nawet ile mam plomb w zebach i czy moja mama goli pach... Na szczęcie juz go nei ma w moim zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo on
jej nie papla, a innym papla, tak ? właśnie, że jest znudzony, przechodze to samo, wole z innymi osobami rozmawiać, niż ze swoją dziewczyną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak Ty tak masz
to nie znaczy że inni też, poza tym on nie powiedział o tym nikomu, tylko osoba trzecia-czytaj uważnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do bo on
fajny z ciebie ziomal, nie ma co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ungasam
No własnie! Może to faktycznie tak jest, że kobiety uzewnętrzniają uczucia bardziej niż faceci. Piotrek w ogóle jest zamknięty w sobie, chciałabym, żeby pokazywał swoje emocje, mówił co czuje, a nie tylko zdawkowe OK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy ty autorko topiku, też nie możesz mieć swoich tajemnic, i rzucać coś półsłówkami do swojej przyjaciółki, jak on jest z wami ? Może do niego dotrze, że nie jest miło jak ktoś półgębkiem o czymś mówi. Albo udawaj, że cię to nie interesuje. Teraz chyba za bardzo faktycznie zachowujesz się jak uzależniona od niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ungasam
Ale wiecie co? Cała ta sytuacja powoduje u mnie straszną złość!! Nawet zadzwoniłam do niego na komórke, żeby się zapytać gdzie jest i w ogóle co sie dzieje, a on mi na to, ze prowadzi samochód i nie może rozmawiać. No i to mnie wkurzyło jeszcze bardziej. Rozumiem, że prowadzi, ze nie może teraz rozmawiać, ale i tak czuję jakąś taką irracjonalną złość, że najchętniej to bym mu powiedziała, że nie mam ochoty z nim rozmawiać i żeby spadał....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on pewnie nie robi tego
celowo, tylko taki już jest. Mozesz mu oczywiście mówić o tym że wolałabyś żeby wiecej sie przed Tobą otworzył, może Ci sie to uda, ale bądź cierpliwa. życzę powodzenia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przesadzaj
ma za sobą ciężkie chwile, pogada z Tobą jak wróci. Bądź bardziej wyrozumiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak se pisze
jestem kobietą a nie "uzewnętrzniam uczuć" ani nie "paplam" właściwie im bardziej mi na kimś zalezy, tym mniej mówię tej osobie o swoich problemach, to ile mówię uzależniam też od tego czy ta osoba mnie zrozumie i uszanuje moje decyzje, czy będzie drążyć temat czy przeskadzać mi swoimi własnymi pomysłami typu nie jedź teraz, jedź później, nie z tym a z kimś innym, a ja się zwolnię z pracy, a co tak milcysz, a czemu tak się krzywisz, a co mi powiesz... kręćka można dostać Ungasam, może w tym sęk? a że jest ci przykro, rozumiem świetnie, tyle że powinnaś wziąć na wstrzymanie bo wyraźnie im bardziej ci zależy na tym by twój partner mówił ci o swoich sprawach, tym bardziej on ucieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja facet
myślę, że to początek konca.. Zamęczyłaś go tą dobrocią, dociekliwością, przesadną troską i wtrącaniem się do wszystkiego. Ma Ciebie juz dosyć i dlatego ucieka. Faceta można zagłaskać na śmierć. Daj mu spokoj. O nic nie pytaj...Niech sam powie. Bedzie zdziwiony, że o nic nie chcesz wiedziec..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12:00 Ungasam Pytasz na forum a czy spytałaś jego skoro żle się z tym czujesz. Przecież budujesz z nim relacje i dopowiadać pewne rzeczy między sobą tp konieczne. Domniemywać każdy może i domyślać się ale tylko On może Ci wyjaśnić swoje postępowaniw, a przy okazji dowie się czegoś o Tobie, choćby czego oczekujesz w waszych relacjach. Ja pytam i mówię co mi przeszkadza. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja go rozumiem
Dlaczego taki jestem? Bo nie ufam nikomu. Wiem, że im więcej ludzie o mnie wiedzą tym łatwiej mogą mnie zranić albo wykorzystać. Nauczyłem się już, że w życiu najlepiej "trzymać język za zębami".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×