Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Agnieszka z Wybrzeża

Z powodu staropanieństwa nie chce mi sie życ...

Polecane posty

Gość Agnieszka z Wybrzeża

Mam 29 lat, 2 fakultety, niezależnosć finansową, jestem przecietna jeśli chodzi o urodę,a le nie paskudna, szczupła, delikatna itp... Mogłabym wymieniać sczerze jaka jestem - w sumie myślę, ze naprawdę ok ze mnei człowiek. Wiec dlaczego tak sie ułozyło moje paskudne zycie. Jestem samotna. Jestem samotna przeszywajaco, a na dodatek mam w sobie jakby niezdolnosć do bycia w zwiazku. Tzn nei wyobrażam sobie żeby ktoś mógł wejśc i zburzyć mój mały swiatek. Metlik mam w głowie bo z jednej strony chcę męża, domu, a przede wszystkim dziecka. Z drugiej strony....ani nikogo nie spotykam interesujacego, ani mną sie nikt nei interesuje... Ale moja samotnosć jest tez obecna w sferze codiznnych kontaktów. W zwiazku z brakiem pracy w moim mieście wyjechałam do innego. A tu tylko praca i praca. Zero znajomych- bądź tylko powierzchowne znajomosci... Dom daleko...ale nie tęsknie, bo jestem tam za bardzo potrzebna. Moje dwie młodsze siostry wyszły za maż, maja sliczne boboaski i bogatych, dobrych mężów. A ja nie i nikt tego nie akceptuje. Mam wrażenie, ze sie mnei wstydza. Oj ludzie, tak mi ciężko, coraz ciężej na tym świecie, za naprawdę sie zastanawiam po co Bóg stworzył mi taka porąbaną psychikę, czy juz nie wiem co, ze tak sie moje życie potoczyło... Nie chce mi sie życ czasem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duzo jest takich
kobiet jak ty.Moja siostra jest w identyczznej sytuacji. Ja jestem młodsza, ale juz wiem ze moja przyszłosc bedzie wygladac tak samo jak wasza.Nie wiem od czego to zależy, chyba dużo jest w tym naszej winy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koralowa panna
No właśnie- o co w tym chodzi, zę jest dużo takich kobiet? Nie wiem... Do 25 roku zycia miałąm faceta, nie żałuje rozstania z nim, bo był złym człowiekiem. A potem nic - zero znajomosci.. chyba po 25 roku zcyia kobieta to przeterminowany towar...a moze faceci boja sie ciagniecia do ołtarza. w każdym razie to zajebiscie boli..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka z Wybrzeża
Wina to chyba moze byc tylko nadwrażliwość, wyobraźnia wybujała itp.. Mnie np. zawsze podobał sie typ złych facetów...długowłostych, charyzmatycznych itp. Nigdy mnei nie interesowali ci zwylki i dobrzy, tylko dziwadła. No i wylądowałam. Z moich obserwacji wynika, zę często tak jak ja laduja kobiety, które kiedys byly w jakichś subkulturach np. metalówy, hipiski itp. Bo one własnie maja BIG nadwrażliwosć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duzo jest takich
mysle ze takie kobiety bardziej lub mniej swiadomie daza do tego by być same z róznych powodów. Ja nie chce być sama, ale boje sie angażować, boje się ze ktos mnie zrani, ale najwazniejszy jest strach przed utrata niezależnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny szukajcie
sobie partnera bo z wiekiem będzie coraz trudniej.Jejku,nie ma nic gorszego jak samotność! Ja znalazłam w internecie partnera.Fakt,że pełno tam swirów ale normalni też są.Trezba tylko szukać.Nie dajcie się samotności bo was wykończy smutek i pustka uczuciowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka z Wybrzeża
Tak, strach przed utratą niezaleznosći jest potworny... Na codzień nawet bywa ok- np. kupuję drogie perfumy bo je lubię, ogladam po 100 razy te same filmy, które lubie itp. i lubię te chwile sam na sam z sobą. Ale czasem.....chwyta mnei spazmatyczny płącz, strach, poczucie niespełnienia jako kobieta, zal do wszystkich, ze tak mi sie życie ułozyło, złosc na rodziców, którzy nigdzie mnei nei puszczali i sprawili, ze w domu temat zwiazków był TABU..... A ja ze swoja nadrażliwosci w tym domu wyrosłam na dziwadło... Moje siostry nie - a ja tak...: ( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka z Wybrzeża
Szukać??? Nie umiem, nie wiem jak szukać. Zawsze wierzyłam w COŚ!! To musialo sie narodzić we mnie, :zwarzyć krew z żyłach"... Nie spotykam teraz nikogo przy kim coś takiego sie stanie. Są to w większosci zonaci faceci (w najlepszym wypadku chcący mieć kochankę), albo kompletni nieudacznicy, któych nikt nie chciał....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny szukajcie
w internecie jest mnóstwo witryn randkowych.Nie bierz tego dosłownie-można kogoś poznać towarzysko po prostu.Nie zasklepiaj się ,bo za kilka lat zostaną Ci tylko jakies dziwne wyobrażenia o idealnym partnerze.Kurczę,nigdy nie byłam samotna ale przeraza mnie ten stan dlatego po nieudanym małżeństwie szukałam ,szukałam,szukałam.I znalazłam super mężczyznę.Nie rozpamiętuj,nie marz o nie wiadomo kim tylko zaloguj się i nawiązuj kontakty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duzo jest takich
musisz wiec zdecydowac,czego tak naprawde pragniesz. Niezależnosci i samotności czy zwiazku.To i to ma swoje plusy i minusy.Przemyśl to sobie dobrze i badz konsekwentna w swoich dzialaniach. Jesteś jeszcze młoda 29 lat to jeszcze nie katastrofa, dużo starsze kobiety wychodza za mąz. I nie poddawaj sie, badz usmiechnieta i myśl pozytywnie, nic tak nie gubi i pozbawia szans na szczescie jak ponuractwo i uskarzanie sie nad sobą. Tylko pamietaj musisz być pewna tego czego chcesz i dazyc konsekwentnie do realizacji celu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka z Wybrzeża
Dokałdnie nei wiem czego chcę - chyba niezależnosći w parnerskim zwiazku i tego, zaby w koncu nie być gorzej postrzeganą niz moje siostry. Chyab sie nie da tego wszystkiego spełnić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co was porąbalo
macie 29 lat i mówicie o sobie stara panna ?// jestescie chyba chore. Stara panna to moze sobie byc w wieku 40 lat a nie 29 co moze lepiej byc rozwódką w tym wieku bo hajtnęło się na szybko, na pokaz, byleby było w wieku 19-20 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zostawaj dziewczyno
sama bo zgorzkniejesz,szkoda zycia ,które jest piękne ale we dwoje.Mimo wszystkich zalet bycia samą i samodzielną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka z Wybrzeża
Chyba bycie rozwódką nie jest jednak toak upokarzajace jak starą panna...To jakos tak zanczy ŻE JADNAK KTOŚ CIĘ CHCIAŁ!!! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co was porąbalo
Boże chyba masz coś z głowa naprawdę jeżeli twoim jedynym celem jest ślub to żal mi cię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duzo jest takich
Aga, Ty sie przejmujesz tym co inni gadaja. Olej ich, nie zwracaj uwagi co mówia, to Twoje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co was porąbalo
mam kolezanke która ma 32 lata, jeste wspaniała, uśmiechnieta kazdego dnia, cieszy się zyciemm i ...nie ma mężą - nawet faceta nie ma - musisz byc naprawde dziwna skoro o twojej wartości przesądza facet - żal mi takich kobiet co to tylko na ślubie a potem na dziecku im zalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bycie mężatką to też nie jest
czasami rozkosz,dziewczyny tak bardzo chcą zmienić swój stan cywilny ,bo wydaje im się ,ze je to w jakiś spoób nobilituje! To nie chodzi o to ,czy Cię ktoś chciał czy nie,tylko o to ,zeby znaleźć człowieka -przyjaciela i o to raczej zabiegaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale siskaaaa
skoo myśłisz tylko o ślubie i tylko to jest dla ciebie wazne to nie dziwie się ze rzaden facet cię nie chce. jakbym facetem była to tez bym z kimś takim nie chciała byc - pewenie ledwo poznasz kogos a juz pytasz czy się z tobą hajtnie. Jakas obsesja - musisz bardzo mało znaczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość singielkaaaa
podobno teraz sa modni single;) nie masz wiekszych obowiazków, do kina to z koleg amozna isc lub kolezanka, a i do lozka sie znajdzie fajny kochanek;))) za granica są specjalne knajpy dla singili, wycieczki organizowane, spotkania dla zapracowanych, w sumie fajnie bo i do polski ma to wesjc;))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja swojego faceta poznałam tez w necie tyle że nie na serwisie randkowym ale na grach on line pewnego portalu:-) A muszę się przyznać że mam 35 lat:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tak a potem samotność
w domu i koszmarne niedziele,single to sztuczny twór,człowiek jest zwierzęciem stadnym i udowodniono ,że ludzie w związkach zyją dłużej i są zdrowsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahhahaahaha
ta zwłaszcza faceci żyją dłuzej - bo my - kobiety raczej nie tyrając jak pojebane w domu i w pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość singielkaaaa
do wszystmiego mozna si eprzyzwyczaic, wiem tylko ze wiele moich kolezanek chcialoby sie zamienic nie miec jeszcze meza i dzieci ...i moc robic co im si epodoba a nie to co im dyktuje maz lub dziecko ..albo raczej ten styl zycia narzuca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bycie rozwódką
jest mniej straszne bo ktoś cię jednak chciał... przelecieć i zostawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do didusia
A ile mialas lat jak go poznalas na tym portalu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tak a potem samotność
trzeba mieć partnera a nie pana i władcę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość singielkaaaa
dziwne myslecnie...razwodka to mnie si ekojarzy raczej ktos komu sie w zyiu nie ulozylo.. a to czy mnie czy ciebi ektos chcial napewno nie mozna stwiedzic to po tym czy miales zone meza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Agnieszka masz to co chcesz, sama napisalas, ze nie wyobrazasz sobie ze ktos zburzy ten Twoj swiatek. Najpierw musisz sama wiedziec czego chcesz. Jako panna nie jestes ani stara ani mloda, jednym slowem w sam raz ;-) to nie wina rodzicow, ze nie masz zbyt wielu znajomych sama o tym decydujesz. A moze jestes egoistka zapatrzona w siebie? I nabylas na wlasne zyczenie tysiac nawykow staropanienskich? A te nawyki odpychaja - niestety. Musisz sie usmiechac i przebywac miedzy ludzmi moze idz na silownie, basen, czy areobik tam zawsze sa inni ludzie i tak jak ktos wspomnial zajrzyj do internetu ja rowniez mam faceta poznanego przez internet i choc mialam zamiar zostac w zyciu sama wyszlo inaczej i teraz z tego sie bardzo ciesze ;-) AA i jest to prawda, ze jak facet tylko wyczuje ze panna szuka meza to zwieje gdzie pieprz rosnie, wszystko musi wyjsc samo z siebie jakby niespodzianka, przynajmniej tak mi sie wydaje ;-) Dzis wiem ze lepiej byc razem niz samemu, lepiej jest myslec o kims a nie tylko a samej sobie, choc czasem trzeba przymknac oko i pamietac ze ta druga strona tez czasem to robi ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×