Zachowanie osoby zgwałconej

Chora to TY jesteś bo sama nie wiesz czego chcesz.:P

ale co po roku??? piszesz tak ze nikt nie moze zrozumiec tych Twoich wypocin

uwielbiasz denerwowac ludzi..........ja wiem czego chce ale Ty chyba nie umiesz dobrze czytać

zresztą nie mam zamiaru wdawać się z Tobą w taką dyskusję bo Ty i tak tego nie zrozumiesz

Oczywicie seks po roku.Ja wcale nie chcę denerwować.Twój problem przypuszczalnie nie polega na tym czy to był gwałt czy nie ale to sprawa bardziej ogólna.Pewnie byś sie obraziła gdybyś był zmuszana np. do obżarstwa itd. więc radzę iść do psychiatry bo gorzej może być jak np. szef każe coś zrobić a nie będzie się chciało.:P

Ty nie rozumiesz i wykręcasz kota ogonem.:O

Ty nadal nic nie rozumiesz!!!!!! obcy facet powiedział do mnie ze albo to zrobie albo nie wyjde z pokoju.....i ja mam isc do psychiatry ???? bo niby co nie słucham polecen.....a co ma do tego sex po roku czy od razu????? i co ja nie rozumiem według Ciebie??? co ma do rzeczy co bedzie potem, mnie obchodzi tamta sprawa a Ty mi tu wciskasz jakies głupoty ze ktos mi kaze cos zrobic i nie bedzie mi sie chciało to co wedłu Ciebie miałam w tym wypadku zrobic????????????? powiedziec alez prosze bardzo kiedy tylko pan zechce?????

:(

Ten facet ma cholernie duzo do stracenia a jesli jeszcze jestescie w jednej firmie, to juz wogole zalezy mu na zastraszeniu Ciebie. Może byc tak, ze wybuchnie skandal, moze będziesz musiala poszukac innej pracy, a może być tak, ze on dostanie wyrok. Inną rzeczą jest to, ze w tej firmie on wcale nie jest bezpieczny, albo będzie afera albo firma będzie starała się, zeby to nie wyszło pomiędzy określone grono osób. Ja bym skurwielowi nie przepuscila takze za fakt, ze zrobil mi to w miejscu pracy, ze tyle osób postronnych się o tym dowie. Bym bydlaka zaskoczyla, a moze on tak jeszcze komuś zrobil? Moze on nie pierwszy raz w pracy kogoś skrzywdzil w ten sposób? To jest cholernie trudna sytuacja, ale zauwaz, ze mozesz miec cichego sojusznika, moze jest ktos w firmie o kim nie wiesz, kto tez nie jest po stronie tego gościa. Dziewczyno on moze za to wylecieć z firmy, moze miec zszarganą opinię a nie dając się zastraszyć niczym nie ryzykujesz, tak czy siak się go boisz, no tak? Nastaw się na to, ze nie będziesz chciala pracowac tam, gdzie ludzie wiedzą o tej calej historii. A ten gośc to wyrachowany s....., ktory wiedzial co robi zastraszając dziewczynę w miejscu pracy. Co do ciąży:ten test jest chyba najbardziej wiarygodny jakby co---> badanie na poziom beta HCG z krwi, bo okres mozna mic nawet będąc w ciąży, wiec jak masz okres to o niczym nie swiadczy

To dowód na to że jesteś niekonsekwentna: \"nie wiem czy dam rade, jak na razie czuje obrzydzenie do mężczyzn mimo ze brakuje mi strasznie czyjejś bliskosci ale boje sie ze jezeli z kims bede i w koncu dojdzie do zblizenia to bede panikowała nie pozwole mu na to nigdy i ze potem bede sie czuła tak jak teraz\" :O Jeżeli ma partnerkę to znaczy że jednak jest beznadziejny.A może się spytać ile by dał za to abyś go nie podkablowała?

on miał prezerwatywe

Ty 1973 jestes taki stary a taki głupi,masz sieczke w głowie a potrafisz myslec jedynie ch....m.

Był taki tekst o sądzeniu gwałciciela-zgwałcił i co gorsza przez prezerwatywę.:):):D.Najlepiej z nim idź do lasu i powiedz aby prosił o litość-ale weź po kryjomu kilku atletów z kamerami którzy - w przypadku gdyby chciał rozrabiać- nauczyliby go grzeczności. A tak w ogóle jesteś przewrażliwiona i piszesz jakbyś co najmniej była na torturach.:O

wiec dla Ciebie ta sytuacja była całkiem normalna?

mam pytanie, mozesz na nie nie odpowiadac: czy masz pewność, ze ten czlowiek nie \"kopie\"pod Tobą dolka w firmie, ze Cię nie obgaduje? Czy masz gwarancję, ze nie stracisz kiedys pracy przez niego albo, ze się do tego nie przyczyni? O tym się nie myśli, ale tak może być. Możesz to w sobie dusić a mozesz dzialac: zaplanowac odejscie z firmy zawczasu, musisz brac to pod uwagę, a także to, ze nie bedziesz miec sojuszników w firmie. Mozesz nawet żądać od niego odszkodowania za to, co zrobił!

Ja nie piszę o tym czy to normalne ale że inne na twoim miejscu by tak nie narzekały.Do tego biorąc pod uwagę opinię innych gwałt zwykle jest lepszy od kradzieży bo świadczy o atrakcyjności zgwałconej-do tego zwykle są mniejsze straty.;)

ja juz postanowiłam ze odejde sama

inne by nie narzekały na moim miejscu???? dziwne masz poglądy opinie innych równie beznadziejnych osób jak Ty mnie nie obchodzą atrakcyjnośc zgwałconej???? to co mam sie cieszyc bo facet mnie przeleciał znaczy jestem ładna??? porąbało Cie do reszty!!!!!!!!!!

Chyba chcesz udowodnić że masz kulturę gorszą od tego gwałciciela.A nie sądzę aby próbował Ciebie wygryźć z posady.Może teraz uznał że źle zrobił i próbóje się podlizać.Aby to sprawdzić dobry jest mój sposób.

ta sytuacja moze być nie na rękę pracodawcy, ale milczenie albo ujawnienie tej sprawy będzie miec takie same skutki dla Ciebie. Milcząc po prostu tego nie wytrzymasz i w którymś momencie zycia to do Ciebie wróci. Jeśli chcesz to zgłosić to powinnas zawczasu postareać się o nowa pracę, zglosic wypowiedzenie, zorientowac sie w prawie pracy jak to zalatwic - tu np.jest taka babeczka na forum, cos ie na tym zna. Powiedzmy sobie szzcerze: jestes jedyną osobą, ktore moze nalezec na rozglosie tej sprawy, chyba, ze jakims cudem masz przyjaciela w miejscu pracy. No, ale na razie o tym nie wiesz. Nie bedzie Ci lepiej, jak będziesz milczeć. Jak to mozliwe,ze nie masz ani jednej kolezanki, przyjaciółki? http://www.zshsopot.mega.com.pl/prawo_karne.htm Słusznie boisz się reakcji otoczenia, bo większość psychologicznych uszkodzeń jakie ofiara doświadcza nie pochodzi z samego faktu napaści, najbardziej szkodliwe są reakcje na jakie napotyka. Myślę, że wielu krzywd można by uniknąć, gdyby nie niewłaściwe zachowania. Smutne jest, że do dzisiaj można spotkać w społeczeństwie ludzi, którzy uważają, że gwałt w niektórych przypadkach się należy ofiarom. .

1973, głupi jesteś jak but :o Jak masz dalej bezsensownie kłapać dziobem, to go stul i odpieprz się od dziewczyny, bo twoje dobre rady funta kłaków niewarte.

Autorko, przeczytałaś te linki, które ci podałam? Zgłoś się gdzieś, nie czekaj, nie bój się tego śmiecia - zasługuje na karę.

Nie no ja nie moge, po co wy wogóle z głupkiem rozmawiacie???On wogole nic nie rozumie a wy sie niepotrzebnie denerwujecie.Tee 1973- panu juz podziekujemy!!!!!!!!!!!!!

A wy jesteście gorsi od tego gwałciciela.:O

wiem jak to prawnie wszystko załatwic znam prawko karne na wylot studiuje prawo i pomyslicie ze taka obcykana z prawa a nie wiem jak wkopac faceta....ja sie poprostu panicznie tego boje:( a jeszzce czytam teksty ze powinnam sie cieszyc i inna na moim miejscu byłaby zadowolona to jestem jeszcze bardziej przygnebiona:(

Swój broni swego co panie 19.7.1973 ???

też mi sie tak wydaje......swój broni swego

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3240908

tylko trzeba skreslic te br 20.:%:/

witam,nie pisałam bo mnie caly dzien nie było kochana powiedz najpierw rodzicom,potem policji , szefowi każdemu ! nie masz sie czego wstydzić ! a co do tego,ze sie boisz to rozumiem najzupełniej,ja szorowałam swoje ciało , kazdy cm ktorego on dotknal , brzydziłam sie , panicznie boje gdy dotyka mnie moj chłopak-ale on o wszystkim wie i jest dla mnie b.delikatny , miałam wstręt do mezczyzn - tak sie ich bałam,dzisiaj już sama nie wejde po ciemkiej klatce,nie wyjde do sklepu,nie wyskocze wieczorem ze smieciami - strach paralizuje