Pokój dziecka

mam tak mały pokój ze chyba nie zdecyduje sie na wiszące rzeczy. Kubeł z zabawkami byc moze.......ale to jak bedzie większe i jak bedzie spało juz na łózku a nie w łózezczku. a jak urządzają biedne mamy pokoiki dla swojego 5 dziecka czy chociaż 3ciego? mają 3 pokoje i 5 dzieci? czy tam patrza na lampeczki, na zabaweczki, na tapety w misie? czy rodza i jakoś chowają? ja osobiści niechce robic takiego czegos. chce miec tak normalnie, aby na przyszłośc zbyt duzo rzeczy nie zmieniac. No ale pewnie trzeba będzie bo dziecko pewnie zniszczy mebelki do tego czasu.

U nas niedługo pojawi się trzecie dziecko, a mamy dwa pokoje. Wystarczy trochę pomysłowości, żeby urządzić choć kącik dla dziecka. Naprawdę

poki dzieci sa male - nawet lepiej, zeby byly razem. ja sie wychowalam sie w mieszkaniu z 4 duzymi pokojami, ale zanim zaczelismy chodzic do szkoly - cale rodzenstwo mieszkalo w jednym pokoju (reszta stala pusta) potem na bierzaco rodzice przydzielali nam swoje pokoiki :) i nie wyobrazalam sobie wtedy bez braci zyc :)

2 pokoje i 3 dzieci? to twoje dziecinie maja osobnych pokoików . Myslałam ze kazde z dzieci powinno miec swój pokój intymny. Dlatego ja chyba zdecyduję się na jedno. Niech będzie jedno i bedzie miało swój pokoik, i nie bedzie sie tam cisneło z innymi. A duze te pokoje masz ze 3 dzieci w jednym jest? a jak dorosną i zechca przyprowadzac kolezanki, uczyć sie, a drugi oglądac bajki, a trzeci grac na komputerze to jak sie pogodzą? a jak zaczną przyprowadzac sympatie? a jak córka w wwieku 15 lat przyniesie ci dziecko? hm ja własnie o tym wszystkim mysle i ty pewnie tez. Dlatego domyslam się ze kupicie 4 pokojowe mieszkanie niebawem?

Ja teraz jestem w ciąży i mam już jedno maleństwo. Pokoik będą miały razem. Później zobaczymy co czas pokaże. Może zdecydujemy się na kupno większego mieszkania, ale nie uważam by jeden pokój dzielony przed dwójkę maluchów był bardzo niewygodny czy był jakimś większym utrudnieniem. :)

kubek ciepłego mleka - my mieszkalismy w jednym pokoju w czworke i bylo ekstra :) nieustanna zabawa. zwlaszcza, jak mama, albo tata przychodzii wieczorem czytac nam ksiazki. nie musieli latac od pokoju do pokoju, tylko hurtem :)

stokrotka_3-- No właśnie. Wspaniała sprawa i razem jest weselej. Wiadomo, że im dziecko starsze tym większe potrzeby, ale i temu da się zaradzić. Tak jak już ktoś tutaj napisał trochę wyobraźni i pomysłowości. Ja mieszkałam w małym pokoiku z siostrą nie narzekam. Wręcz przeciwnie wspominam te chwilę bardzo dobrze :)

mój pkoik dla dziecka bedzie przechodził remont w marcu ,jestjest sporawy ale nie bede go zagracała meblami wieloma.kupuje takie łózko jednoosobowe wyglada tak ja łoze małzenskei:) tylko dla jednej osoby mąły bedzie miał 2 latka wiec nie bedzie problemu gdyz od roku spi na normalnej kanapie w swoim pokoju bo w łózeczku nie chciał:(regał na zabawki ,stolik i krzesaełko do malowania ,jedzenia,komoda na ciuchy ,i moze jakas komoda na zabawki typu kredki ,ciastolina itp.,firanki w kubusie puchatki, i rolety wykładzina dywanowa zwykła w jednolity wzór na scianach gładz i kolor to wsjo:)

Może na obecne czasy to niemodne, dzieci nie mają osobnych pokoików, tylko wydzielone osobne kąciki. Synek i córcia bardzo są za sobą, razem się bawią, robią namioty, domki, fortece itp. Czsem my włączamy się w zabawę. A jak urodzi się trzecie dziecko, ma do dyspozycji mały pokój, żeby było zaciszniej, a starsze będą mogły bawić się swobodnie w dużym pokoju. Nigdy nie kierowaliśmy się zasadą, że każde dziecko to musi być dodatkowy pokój. Jesteśmy szczęśliwi, dzieciom nic nie brakuje. No a za pół roku przeprowadzimy się do nowego 4 pokojowego mieszkania. Syn pójdzie do szkoły, więc będzie miał swój pokój, drugi będzie dla dziewczynek, trzeci nasza sypialnia, a czwarty dzienny. Kuba jest już załamany, że chyba nie potrafiłby mieszkać sam w pokoju. Ale musi mieć spokój do nauki.

a moze macie jakis inny pomysł na podłoge w dziecinnym pokoju?panele i dywanik mam taka opcje tez , bo z ta wykłądizna dywanowa jest tak troche ze jej sie nie da wytrzepac ,a z panelami moze byc nieciekawie jak zacznie mi mały po nich rysowac:)

Ja też nie zagracałam za bardzo pokoiku. Chciałam żeby był przestrzenny i widny. ściany pomalowane na błękit z białym paseczkiem na górze. Firanki w takie kuleczki o jasnych kolorach. Zasłonki błękitne. Nie posiadam rolet, więc jak jest bardzo rażące słońce to zasłonki są niezbędne. Lóżeczko stoi przy oknie. Mały stolik z krzesełkiem na środku i jasna komódka. Szafa na ubrania i kosze na zabawki. Wisząca półka na książeczki. Tyle:)

a właśnie panele na podłodze, ale one są prawie zasłonięte przez dywanik.

troche mnie wasze wypowiedzi podinspirowaly :) az mam ochote juz zaczac ten pokoj urzadzac :) chociaz dopiero pod koniec maja bede miala malego :)

sprawdzaja sie tez takie kosze na zabawki wiszce jak na ryby,ja mam na klocki i takie luzem zabawki -kosze do pietrowania - fajne sa bo jak zabraknie to sie dokupuje i pasuja:)ja zasłonek nie mam bo nie lubie,firanki krótkie do parapetu,lubimy dzwonki wiec mam kilka pozawiesznych przy zyrandolu, karniszu , na scianach fotki w antyramach -fajnie wygladaja -oczywiscie z głowa pozawieszanei nie na kazdej scianie

Ja muszę troszkę pozmieniać, bo moja druga pociecha w drodze, ale jeszcze mam trochę czasu:)

noe- Bardzo fajne i praktyczne są te kosze. Też właśnie posiadam. Mi tam obojętne czy są zasłonki czy rolety. Może w przyszłości zmienimy:)

ja tez juz stokrotka nie moge sie doczekac remontu ,mieszania farby, zrywania tapet :) na szczescie wyjezdzam wkracza znajoma ekipa remontowa pod okiem mojego meza zrobia wszystko na cacy mam nadzieje ze mój syn nie bedzie malował po scianach

noe, a ty na kiedy masz w ogole termin porodu?

mi moze dlatego nie jest obojetne ze : to miszkanie dostałam ze wszyskim po moich rodzicach ,którzy sie wyprowadzili do domku po babci wzieli tylko neiktóre rzeczy reszte kupili zebym miala w maire umeblowane mieszkanie .mam balkon i duze okno w pokoju jednym i duze okno w drugim , na kazdym wisiały długie firanki , ciezkie zasłony i lambrekiny i jak miałam to prac to mnie trafiał szlag i tyle kurzu sie w tym zbierało ,bleh dlatego mam uraz, mam długie karnisze wiec w duzym pokoju za zasłonki mam materiał firankowy leciutki woal,nowe okna w koncu powstawiałam i musze załozyc rolety tez bo słonce daje po oczach:)

Tak tu się zgodzę. To jest jedyna wada zasłon. Chociaż ja nie mam jakiś bardzo długich i ciężkich, ale mimo to kurzu na nich mnóstwo.

ja miałam termin porodu 6 czerwca 2005 r:) ciaza przenoszona sporo:) ja juz po stokrotka ,ale nie remontowałam pokoju przed narodzinami malucha ,wstawiłam tam tylko łózeczko i biurko na którym przewijałam malucha ,bardzo wyogdne bo duze,skupiłam sie w ciazy na remoncie łazienki

jak mały sie urodził remontowalismy kuchnie, non stop remont nie wiemczy bym wolała dostac nowe mieszkanie i załozyc od podstaw gładz ,podłogi kafelki, czy non stop remonty starego ,zdzieranie, skuwanie,wymienianie....

e - przynajmniej juz masz ladnie w kuchni i lazience :)

Ja na szczęście mam już za sobą remonty. Kupiliśmy mieszkanie w starszej kamiennicy. Trzeba było wymieniać wszystko, więc wiem przez co przechodziłaś/przechodzisz.

ale mysle o drugim dzidziusiu ,za rok zaczne działac:):)

czesc, nie radziłabym od razu kupowac dywaników, wielgachnych firanek, zasłon-sama tak zrobiłam, gdy urodziłam synka(5,5 roku temu). później okazało się, że ma alergię na roztocza, więc pozbyłam się dywanu, w międzyczasie zmieniliśmy mieszkanie i musieliśmy zmieniac wykładzinę na panele, dokupiliśmy szafę do już stojącego w pokoju kompletu i tam są pochowane w pojemnikach plastikowych pluszaki, bo żal ich się pozbywac i inne zabawki-żeby się nie kurzyły. Teraz jestem w drugiej ciąży, też będzie synek, więc pokój będzie współny dla obu. Na początek wstawimy łóżeczko do naszej sypialni, a za jakiś czas będziemy myślec nad przemeblowaniem pokoju chłopców-może łóżko piętrowe, albo dwie osobne drewniane jedynki z materacami, no i duże biurko dla starszego, stolik zostanie dla młodszego i meble(szafa, bieliźniarka i komodo-regał) też zostaną. Dodam, że pokój jest jasny, meble sosnowo-niebieskie, kanapa, lampa, lampki nocne, rolety w oknach też pod kolor. Jedynym grzechem są firanki w kubusie, ale dobrej jakości i nie przyjmują kurzu jak zwykłe, no ale prane i tak są często. Pokój ma niecałe 13 m kw.

Moje dziecko ma 2 lata jak na razie nie wykazuje symptomów alergika, więc nie będę nic wyrzucała, ale oczywiście jak nie daj Boże okazałoby się, że jest alergikiem to pozbędę się wszystkiego.

ja nigdy czarnych mebli to skaranie z kurzem nigdy ich nie miałam ale znajomi mieli tych mebli nie da sie wytrzec z kuzru widac go non stop!!! w pokoju duzym mam meble kolor -klon nida- u dziecka beda inne ale jasne moze sosna?moze buk?

Warto ozdobić pokój w jakieś kolorowe akcesoria. Dzieci to koachają. Mnóstwo tego typu produktów dostępnych jest na CoZaCena – www.cozacena.pl w niskiej cenie. Chcesz mieć pewność, że kupiłaś najtańszy model na rynku, skorzystaj z porównywarki cenowej CoZaCena.

Ja mam bliźniaki, więc to trochę inaczej ale od początku miały swój pokój – oczywiście wiadomo, że nie każdy może sobie na to pozwolić :) Pokój urządzałam im meblami z meblosfery24, naprawdę dużo fajnych dodatków i pokój może wyglądać świetnie. W prawdzie my trochę poszaleliśmy z budżetem ale z mojej strony na pewno polece to łóżko - https://meblosfera24.pl/lozeczka-jednoosobowe-niskie/1080-lozko-karoca.html - marzenie każdej małej księżniczki :P