Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dylemacikkkkkkkkkkkkkkkk

OPWIEM WAM MOJA HISTORIE

Polecane posty

Gość dylemacikkkkkkkkkkkkkkkk

poznalam na jednym z portali internetowych faceta, gadalismy ze soba na gg, strasznie fajnie nam sie ze soba rozmawialo, mimo ze dzieli nas roznica 7 lat. Zafascynowalam go soba(nie wiedzial jak wygladam, ja wiedzialam jak on wyglada). Gdy wyslalam mu fotke, nakrecil sie jeszcze bardziej. Spodobalam mu sie. On na tej str mial bardzo ladna fote, super na niej wyszedl. Tez sie wkrecilam, myslalam ze to wlasnie "to". Spotkalismy sie i kapa:( Wygladal inaczej niz na fotce, w ogole nie w moim typie... Ale mniejsza z wygladem, gorzej z rozmowa, on gadal caly czas a ja milczalam, nie mialam o czym z nim gadac, on jest artysta i gadal o sztuce, o swoich znajomych, ja nie bylam w temacie:O Poza tym on ma inny styl ubierania niz ja... Ma samochod bardzo fajny, kase, dom, lecz co z tego skoro nie czuje chemii do niego? Ja jestem niezamozna, nie mam swojego samochodu, mieszkania, inna sfera :O czulabym sie zle przy nim... Moja mama gdy go zobaczyla to mnie ochrzanila ze jest brzydki. Mam dylemat nie wiem co robic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli nie jesteś zdecydowana, nie czujesz chemii, to nie wiem czy jest sens pakowac sie w jakieś gówno tylko dla kasy, a być nieszczesliwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dylemacikkkkkkkkkkkkkkkk
tez tak uwazam... tylko co mam mu powiedziec? jesli on bedzie chcial sie spotykac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dylemacikkkkkkkkkkkkkkkk
może chociaż trzasnę mu lodzika za parę złotych ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba odpowiedź jest oczywista, skoro Cię nie pociąga i się męczysz to daj sobie spokój. No chyba że ta furka Cie tak rajcuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowy24
dziewczyno jak nic nie czujesz to daruj sobie beda inni zycie to nie tylko jeden facet i juz trzeba patrzec dalej wiem co mowie. nara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dylemacikkkkkkkkkkkkkkkk
nie, nie rajcuje nigdy nie mialam faceta z samochodem, tylko tak sie zastanawiam, czy jest gdzies na swiecie moja druga polowka? myslalam, ze to on nia jest, super sie nam gadalo przez net, a w realu szkoda gadac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dylemacikkkkkkkkkkkkkkkk
tylko co mam mu powiedziec????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okoń
badz z nim wycyckaj z pieniędzy i rzuc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dylemacikkkkkkkkkkkkkkkk
juz rok jestem sama, w tym czasie podziekowalam paru facetom, nie wiem, ale nie potrafie znalezc tego jedynego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dylemacikkkkkkkkkkkkkkkk
za nic w swiecie nie chce go zranic!!!!!!!!!!!!!!!!!! on sam duzo w zyciu przeszedl!!!!!!!!!!!!!!!!!! on jest naprawde bardzo w porzadku!!!!!!!!!!!!!!! wiem, ze mialabym sie z nim dobrze, gwiazde z nieba by mi przyniosl, tylko ja bym sie meczyla:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowy24
znam to uczucie bo to wcale nie jest proste znalesc 2 połowke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojarada
Przecież od razu nie musi między wami iskrzyć. Na twoim miejscu tak od razu bym go nie przekreślała. Spotkajcie się jeszcze pare razy i może akurat przypadnie ci do gustu. Spróbować trzeba, bo później możesz żałować :) Ja z moim też na początku nie mogłam się dogadać i on ciągle mówił a ja nic :) i też niezbyt mi się podobał ale później pojawiła sie miłość i takie problemy same sie rozwiązały :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowy24
bylem w podobnym zwiazku ale z dziewczyna i niestety rozstalismi sie bo nie bylo dla mnie chemi bez tego dlugo sie nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dylemacikkkkkkkkkkkkkkkk
a moze to temu, ze ktos kogo kochalam(kocham?) bardzo mnie zranil? moze boje sie zaangazowac, zeby znow nie cierpiec? jestem samotna, wytworzylam sobie pancerz, skorupe pod ktora sie schowalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojarada
jak dobrze cię wyrucha, to wiele da się wybaczyć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dylemacikkkkkkkkkkkkkkkk
mojarada-----> tylko jak dzis zobaczylam reakcje matki to mam dosc, ona sie wydarla po mnie, ze czemu sie z takim zadaje moj pierwszy facet tez jej sie nie podobal:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odstąp go mnie
artyści mają bogatą duszę i wnętrze,może ma to przełożenie na życie erotyczne...;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dylemacikkkkkkkkkkkkkkkk
tak, ma bogate wnetrze, jest nikonwencjonalny, ma swoje poglady, na kazda sprawe patrzy inaczej niz zwykly zjadacz chleba, ja chyba jestem za glupia dla niego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liselle
chyba tak a jak znam zycie matka to by cie okrzyczla jakby auta nie mial. znalam takie: z kim sie zadajesz, co on ma itp. takie zycie. a ja mysle, ze ty patrz ze ty nic nie masz tu moze byc problem, a nie w tym co piszesz. A to fakt trzeba poznawac sie w kazdej sytuacji. I kilka spotkan a nie jedno i ty juz cos tam piszesz. Zobacz jaka jest roznica pomiedzy 1 dniem w pracy czy na uczelni a tymi kolejnymi, to samo z randkami:);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro nie ma chemii to daj sobie spokój. nikogo nie można brać na litość. w takich sprawach trzeba być egoistą :P chcesz życie spędzisz z kimś bo ci go szkoda ale mimo tego nie czujesz do niego nic? :O paranoja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dylemacikkkkkkkkkkkkkkkkkkk
tak, masz racje tarararara tylko ja sie boje ze bede sama do koca zycia, bo wszystkich odrzucam moze to przez to ze wciaz kocham bylego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liselle
to prawda kocha sie bo on jest:) kocha sie bo jest czytaj ma takice cehy jest taki jest i juz:) a sa kobiety co kochaja za cos. I wiem ze 99% kobiet nie kochaloby go, ale ze ma kase auto byly by z nim. A potem bylyby spiecia, a ona by mowila a ja sie tak posiwecalam itp zwiazki sa czaem kalkulacja. a maja byc miloscia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liselle
mojej milosci sle buziolka i zmykam do jobbing:) ale w sercu i myslach On:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dylemacikkkkkkkkkkkkkkkkkkk
lissele to chyba lilia wodna, mam racje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A JA CI POWIEM ZE WG MNIE
Nie kazda miłosc to milosc od 1 wejrzenia! Daj Wam szanse! Spotkaj sie z nim jeszcze! Moze ten 1 raz to był za duzy stres, zobacz co bedzie jak puszczą nerwy! piszesz ze przez net fajnie wam sie gadało- wiec gadajcie o tym o czym gadalisie przez net! Nie od razu Rzym zbudowali!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dylemacikkkkkkkkkkkkkkkkkkk
ehhh najbardziej mnie ruszyla reakcja mojej mamy:O poza tym on ma inny styl ubierania niz ja, ma takie fajne ciuchy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o byłym to nie myśl :D skoro teraz go obok ciebie nie ma to widocznie nie był ciebie wart! przejdzie ci, zapomnisz, ja zapomniałam już dawno :P na pewno jesteś młoda i znajdziesz swoją połówkę. cierpliwości. nie można być z kimś na siłę, jeśli nie chcesz. no i ktoś musi miec to coś, co będzie ci sie w nim podobało, przecież to z nim masz spędzic tyle lat. czy chcesz być z kimś do kogo nie czujesz nic? kto ci się nie podoba a tylko ma ładne auto? to nie o to chodzi przeciez. miłości nie kupisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dylemacikkkkkkkkkkkkkkkkkkk
dokladnie nigdy na kase nie lecialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×