TERMIN MARZEC 2007 !!!!!!!!!!!

hallo!!!!!!!!czy jest tez moze po miedzy wami przyszla mamusia ktora spodziewa sie swojej dzidzi w MARCU 2007 ????? jesli tak to niech dolaczy!!!!! Ja osobiscie mam termin na 3.03.2007! hiihh i pierwsze ( hihi) co zrobilam to sprawdzilam ile dni ma luty! hihihiihihihihihhi i sie ucieszylam ze ma tylko 28 dni! czyli nie moze mojemy babykowi grozic ze bedzie obchodzil urodzinki co 4 lata! ihihih . a teraz troszke powazniej......... nasze starania trwaly ok 3 lat!! nad nasza druga dzidzia...problemy z tarczyca przeszkadzaly w zrealizowaniu naszego zyczenia.........juz jedna coreczke mamy ma 5 latek!!! ale wiecie ...miec rodzenstwo to co innego jak byc samym..........ale.teraz trzymam kciuki zeby wszystko dobrze przebiegalo!!!!:):) mialam niestety ponad rok temu poronienie ,ale bylo to bardzo wczesnie ok 5.tyd.........ciezko tez bylo ale...........trudno zdaza sie ..ale teraz sie ciesze!!! ze mam tego malego groszka!!!! ......piszcie kobietki jak to u was wygladalo!!!:):):):):):) czekam na was!!!! mysle ze uda sie ten topik rozwinac!!! ...do zobaczenia!!!....

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3257871

Monika,Łódź, centrum 36-37 tydzien termin:połowa marca W ciążę zaszłam w czerwcu, bez problemów, od razu w 1wszym m-cu starań. Miałam to szczęście. Teraz +17 kg!!, ale tak żle chyba nie wyglądam :) jestem na zwolnieniu, więc co zjem to wyleżę :) będzie Julia, rodzę w Madurowiczu, tam chodzę do szkoły rodzenia. Nie mogę sie już doczekac rozwiązania!!! Zgaga pali mnie okrutnie, już chyba po wszystkim. az boję sie jesc. ratuje mnie rennie. Ciąza spokojna, małe zawirowania z tokso. Bez rozstępów. a teraz kwestia jak rodzić, bo mam wrodzone zwichnięcie stawów biodrowych. niedługo ide na konsultację do prof Syndera na Drewnowskiej. Może ktoś też to przechodził??