Jak to jest?

Jestem ze swoim facetem juz 3 lata, zareczyliśmy się półtora roku temu. Tylko jest jeden problem moi rodzice a konkretnie moja mama go nie cierpi. Teraz chcielibyśmy wziąść ślub ale zupełnie nie wiem jak powiedzieć o tym rodzicom, bo wiem jaka będzie reakcja. Jestem przerażona tym wszystkim. Nie wiem co mam zrobić?

Poza tym jestem ciekawa czy oprócz tego każdy przed ślubem się trochę boi? nie czegoś konkretnego tylko jakoś tak ogólnie?

przed calym swiatem, tylko wy i swiadkowie

A czemu go niecierpi? Bo uwaza ze nie zasłuzyłas na niego. Moze jest nietaktowny i zle ci będzie z nim? Moze nie zaradny, matki to czują. Sa obiektywne. Matka wie i czuje najlepiej. Pomysl o tym.

Ona sama konkretnie nie potrafi podać powodu dla którego go tak nie toleruje. Najciekawsze jest to, że nie znosi go od samego początku jak się poznaliśmy. Wydaje mi się, że to przez jej zaborczość, bo jestem najmłodszą córką moich rodziców mam 22 lata. Moje dwie starsze siostry są już mężatkami. Poza tym moja mama całe swoje życie poświęciała na wychowywanie dzieci, nie pracowała, zajmowała się domem. I wydaje mi się, żę nieważne co by to był za mężczyzna to i tak nie będzie jej pasował.

nieprawda!jaki twoja mama miałaby interes w tym, gdybyś nie wyszła za tego faceta???nie znam rodzica,który chciałby dziecko uniesczęśliwić... widocznie jest w nim coś, co jej nie odpowiada, twoja mama już pewnie trochę przeżyła, jest doświadczonym człowiekiem i na pewno \"zna się na ludziach\"...zamiast się wykłócać, zapytaj kiedyśmamy co konkretnie jej sie w nim nie podoba, a później popatrz na niego obiektywnie zupełnie,poobserwuj go...możesz dojść dobardzo zaskakujących wniosków

Kiedyś z nią rozmawiałam i zawsze jest tak samo zaczyna się od rzucania jakimiś bezpodstawnymi absurdalnymi argumentami, po czym skończyło się ostatnio na jej tekście do mnie: ,,bo on mi Ciebie zabrał!"

no i jak z nią wogóle rozmawiać?