Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Jogurt waniliowy.

Ponad 250 osób na weselu. A u Was ile?

Polecane posty

Gość ja też poproszę
jogutr z jakiego to dużego miasta jestes że nie ma w nim sali na 250 osób? tzn ile ma mieszkańców to twoje miasto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też poproszę
raczej wypada przynajmniej wszystkim osobiscie podziekowac za przybycie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz \"co kraj to obyczaj\" ja nigdy jeszcze sie nie spotkalam zeby mlodzi dziekowali kazdemu z osobna. zawsze bylo tak, ze mlodzi dziękowali wspolnie wszystkim, przez mikrofon i w ogole:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty jogurt
:) to twoje korzenie widze tez sa miastowe skoro mama miala tyle rodzenstwa co?? pochodzic ze wsi znaczy ze rodzice byli ze wsi! a wielkieee wesele nie gwarantuje dobrego pożycia, jak i literka "r" i ładna pogoda i śliczna droga suknia i inne te bzdety! ale co ty mozesz o tym wiedziec...:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty jogurt
to malo widzialas, bo wypada nawet jesli nie podziekowac wszystkim z osobna to przynajmniej z kazdym zamienic parę słów...:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde a co ma miejsce zamieszkania do wesela, obyczajow, i innych dupereli?????? moja mam urodziła się w Łodzi. wiec nie wiem, czy to czasami nie miasto? :D Zreszta czy to takie wazne? Przesadzacie troche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chodzi o to zeby rozmawiac ale 250 osob? zobaczysz jak to bedzie jak tyle ludzi bedzie na sali... nie mowiac o tym ze trzeba znalzezc taka sale i zapalcic za tylu gosci jak masz kase i chcesz tak duze wesele to przeciez nikt ci tego nie zabrania ani nie neguje tego mnie by nie bylo stac zeby zrobic wesele na tyle gosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale Aisza, ja ich mjusze zaprosic. to ejst najblizsza rodzina, i z nmi zyjemy, mamy kontakt, nie wypada ich olac prawda? o dalszej rodzinie to nawet nie mysle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty jogurt
No ja bym łodzi miastem nie nazwała... a tym bardziej kiedyś-miejsce stworzone dla roboli i szwaczek:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też poproszę
oczywiscie że możesz to twój dzień ale jakoś tródno mi sobie wyobrazić że z tymi 250 ososbami spędzasz np. swięta wielkanocne.... czy to nie przesada na wsi jest inaczej bo tam sie zaprasza wszystkich jak leci a nie koniecznie sie spedza sie z nimi uroczystości. pozatym zrobisz jak uwazasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra moja mama pochodzi ze wsi - Łodzi. i co z tego?????? jakie to ma znaczenie?? dziewczyno ogarnij sie!!! sukni drogiej nie chce, raczej skromna, pogode mam w dupie. nie wiem czemu ty sie tak chcesz na sile udowodnic jaka to ty nie ejstes wspaniala:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to zapros :) nie podoba mi sie atmosfera na topiku wiec sobie ide wszyscy wszytskich atakuja pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"dp to ja poprosze\" nie wpadlo ci do glowy, ze polowa osob, to rodzina mojego faceta? :D 200 osob to nasze rodziny, a 50 przyjaciele. ale sie przyczepiliscie. zaraz ja zaczne sie czepiac o male wesele. niepotrzebnie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty jogurt
raczej jakie masz ograniczone horyzonty myślowe...... I zauważ że nikt nie chce z toba dyskutowac, jak zakładasz kolejne "genialne" topiki...przebijanie się na gości, wyśmiewanie z sukien..... też spadam jak i Aisza...bo niektórzy mają IQ na poziomie korka drzewnego czyli 12......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja to nie lubie takich zgromadzen... nie dosc ze sama sobie takiego weseliska bym nie zrobila i nie mowie tu o finansach to gdybym na takie zostala zaproszona to mocno zastanawiałabym sie czy w ogole isc...a jesli juz bym poszla to zapewne zmyłabym sie po 2 godzinach:D :P zresztą ja to nie lubie wesel... to jest total kicz zazwyczaj, i nic naturalnego, szczerego... oczywiscie nie zawsze tak jest ale przyznacie chyba ze w wiekszosci....:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a _ja
to musicie miec kupe kasy na robienie tak ogromnego wesela !!! np: 250 x np 115 zł od osoby = to ok. 29 TYSIECY !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a _ja
115 ZŁ ja płaciłam rok temu i dodam ze mieszkam w małej miejscowaosci. to ile lie za osobe płacicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzeba wziasc pod uwage, ze 250 osob jest planowo. Wiadomo, ze przyjdzie mniej. Jezeli chodzi o koszty, mam znajoma, ktora wyliczylam mi wesele na 5 tysiecy. niewazne jakim sposobem :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty jogurt
przyzwyczajaj się do tego słowa, bo jest ci bardziej bliskie niz myslisz! :D A co mysleliscie w "miescie" łodzi albo pod:o takie ceny pewnie są, a że rodzice świniaki ubiją ,kredyt wezmą na xx latek, spirytus rozrobią to impra bedzie!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też poproszę
hehe 5 tys to za samą sale, remize - kobieto niewiesz jakie są ralia je tez spadam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a _ja
5 tys??? nie chce mi sie wierzyć!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znaczy drogi jogurcie uwazasz z ejak nie chce miec wesela na 250 osob lub tez nie lubie takich imprez czy tez uwazam ze weseliska to total kicz to mam złe podejscie do zycia? no chyba ze ot nie bylo do mnie...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×