mocniejsze bodzce przy powtornej akcji

jak sie piesci faceta to nim dojdzie do pierwszego wytrysku to ma on erekcje pod wplywem roznych bodzcow, dotykanko, lizanie, ocieranie itd:D i wtedy bardzo mu sie to podoba, bo jest podkrecony. Gdy chcemy drugi raz to trzeba sie wysilic, nie starcza juz masowanie, lizanie... potrzeba troche jego wyobrazni i naprezania sie. Trzeba uzyc mocniejszych bodzcow.. W sytuacji gdy robimy to np. 5 min po pierwszym razie :D jakie bodzce proponujecie, jak to jest u Was? Czy to wynika z natury faceta, ze jest trudniej??

Fotki dostał ?

nie ma takiego slowa jak "przedłurzacz" :O

Na Kafeterii jest :-P

Już nie wrócę. Włącz tlena.

rozkreccie dyskusje przy pomocy innego watku, ja tu jestem zaciekawiona :D

hmmmm mój nie potrzebuje zbytnio żadnych przerw i zaraz po wytrysk i orgazmie może znowu..:) Chyba, że jest zmęczony ogólnie, to wtedy wystarczy mu chwilka na \"podładowanie akumulatorów\", jakiś łyk wody i dalej ;) Zbytnio nie muszę się wysilac :D