Panikary i przesadzające.......

Dziewczyny, zwariowac mozna, jak sie czyta bzdury, ktore tu wypisujecie...... jedna zrobila testy i jedna kreska, mimo to uwaza ze moze byc w ciazy. To idz babo na betę i bedziesz wiedziala.. czekasz na diagnozeod kobiety, ktora siedzi po drugiej stronie kabla na Antypodach... Poza tym nie myslcie ze jak 2 tygodnie po bzykaniu zrobi wam sie niedobrze czy zechce siku to juz objaw ciazy... Kurcze... ja jestem w 13 tygodniu, nie mialam w ogole mdlosci, a sikuzaczyna chciec sie dopiero jak macica robi sie naprawde wieksza, czyli tak od 2 trymestru.... Jedynie zmeczenie i sennosc we wczesnej fazie mogą dawac do myslenia... Ale naprawde nie nakrecajcie sie na darmo, bo to bez sensu i osmieszacie sie tylko....

postanowiłam sie odezwac bo byc moze pijesz do mnie?? czy zadanie pytania na forum - czy to jednak mozliwe ze pomimo iz testy wyszły negatywne jestem w ciazy - uwazasz za panike i przesadność???? do czasu wizyty u lekarza musiałam czekac pare dni, na test bety nie było szanas, czy nie mozna zapytac sie tu juz o nic?? i pozatym to ja sie chciałam tylko zorientowac czy ktos miał takie przygody ale widocznie zostałam żle zrozumiana :-o

ale fakt sama przyznam że niektóre babki tu przesadzają ale nie akurat w takim konkretnym przypadku jak podałas

infantylizmu i glupoty.... najbardziej wnerwia mnie to zdrabnianie slow: boli brzuszek, zabek, dupka... dorosle kobiety a cackaja sie ze soba jak z jajkiem....

A ja powiem, że kiedyś podczytywałam bardzo popularny tu wątek. I była na nim jedna dziewczyna (ostatnio po urodzeniu dziecka już sie nie pojawia), która była taką panikarą i hiporondryczką, że aż się miało ochotę ją trzasnać w łeb. Ja zaszła ciąże, to co tydzień latała do lekarza bo ją coś wiecznie bolało. Jak cos ją kiedyś zakłuło to wymusiła na lekarzu położenie do szpitala mimo, że mówił,że nie potrzeba. Cały czas była obolała i zchorwana i całą ciąże traktowala jak GIGANT chorobę. Mimo, że na wątku było dużo dziewczyn w ciązy to Ona zawsze gorzej się czuła niż reszta, ją zawsze BARDZIEJ bołało itp. Do kotów się nie zbliżała bo była w ciąży, z dziećmi się nie bawiła bo była w ciąży, pracować nie mogła bo była w ciązy, siatki nie poniosła bo..., schylac się nie mogła itp... Normalnie rzygać się chciało jak czytałam jej posty. Jak miała CC to według niej też miała dużo gorzej niż wszytkie inne dziewczyny po CC... Ją zawsze najbardzie bolało i to nad nią się powinni wszytcy trząść i litować... Dodam, że nich tej pani zaczynał sie na "M"... :O