Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mimi29

KLUB MAMUS Z KATOWIC

Polecane posty

Cześć:) Ciekawe jak wrażenia u dziewczyn po spotkaniu:) Pyniu mam pytanie, jako logopeda moze sie orietujesz. Tomek jeszcze ponad tydzien bardzo ładnie gaworzył, czasem był bardzo rozgadany a teraz nie chce. Tzn. płacze.mruczy, wydaje jakies piski, smije sie w głos ale nie chce juz tak ładnie gaworzyc. Czy moze tak być ze teraz pochłoniety jest jakims innymi czynnosciami i na razie zapomniał o gaworzeniu? Martwie sie, bo z reguły rano budził mnie guganiem a teraz cisza, duzo do niego mówimy, powtarzamy te same dzwieki , głoski a on nic. Pociesz mnie ze martwie sie na zapas:( Do neurologa idziemy w przyszłym tygodniu. A moze sa jakies sposoby ze go pobudzic do gaworzenia???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paprotko - pocieszam Cię :) nie masz się czym martwić :) maluch ma tyle do poznania że czasem skupia sie bardziej na jedny a czasem na drugim. wazne jest ze do niego mówisz i nawiązujecie kontakt wzrokowy :) ja z ala recytuje wierszyki teraz jestesmy na etapie w pokoiku na stoliku - ja swoje a ona swoje....musze to skamerowac bo fantastycznie wychodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej spotkanie się udało, dziewczyny super i maluchy też :) Szkoda tylko, że Spectra nie dotarła ale mam nadzieje, że u niej wszytsko ok. To może spotrkanie w następnym tygodniu :P Hej Marsjanko i Judytko podajcie mi dokładne namiary tych sklepów w Katowicach i Zabrzu. Michał oczywiście płakał w drodze powrotnej, aż ludzie się za mną oglądali :P, niestey szłam tak pod góre że nie miałabym siły go nieść. Troche na prostej go wzięłam i potem już ok, poszedł spać. Paprotko 🌼 dla ciebie w tym szczególnym dniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) Cieszę się, że udało Wam się spotkanie:) Ale strasznie mi przykro, że nie mogłam do Was dołączyć:( Byłam taka rozżalona:( Najpierw miałam odwiedziny moich znajomych, które się przeciągnęły, wrrr:( a gdy już miałyśmy się z Kasią wybrać na autobus Tychy-Katowice, zdarzyła nam się awaria, no.. wiecie jaka:( Sprawdziłam wczesniej, że następny autobus mamy za godzinę i doszłam do wniosku, że Was juz dawno nie będzie. Myslałam, że mnie cos trafi!!! Normalnie poryczałam się później z bezsilności i wkurzenia. Cały dzień miałam taki, jeden wielki dół. Ok, juz nie narzekam, mam nadzieję, że nastepnym razem się uda:) Paprotka🌻 życzymy z Kasią wspaniałego Dnia Ślubu i Chrztu Św. Gratulaje i bądźcie szczęśliwi❤️🌻 marsjanka:) Aga jest sliczniutka, rzeczywiście swietny pomysł na kąpiel:) Andzia:)wracaj do sił i chcemy zobaczyć sliczną Lenkę:) Oj dziewczynki, no to fajnie macie z rodzicami i teściami....oczywiście niektóre z Was:( U mnie mama daleko, widzę ją raz w roku, taty juz nie ma, a swoją drogą wspanile, opiekował się Szymonkiem, synkiem brata, dla brata i bratowej był nieoceniony, a teściowie mają mnóstwo obowiązków i też nie dają rady. Jak jest sytuacja podbramkowa zawsze pomogą. Poza tym liczymy na nianie. Paprotko, pytałaś o nianie, u nas są to znajome osoby, które nie miały stałej pracy. Jedną dziewczynę znalazłam przez Kafe, jest taki dział: NIANIE, PRACE DOMOWE etc... Zdzwoniłysmy się i zadziałało. Pyniu i Judytko:) Ala i Patryk, niech słoneczka rosną zdrowo. Powiem Wam, że nie są takie malusie wcale. Ale niech pięknie rozwijają się i jak najrzadziej odwiedzają lekarzy:) Tak dla porównania: Kasia ur. 3270 w 36/37 tc, potem 3 mies. - 5100, 4 mies. - 5300, 5 mies. - 5400, 6 mies. - 5800. Dzis 2 latka do niedawna 10,5 a teraz może ok. 11 kg. Mówię Wam, ciągle 3 centyl albo mniej wagowo.Wiem, że nie ma co porównywać poszczególnych dzieci. To tylko tak dla statystyki podałam. No...i chciałam się pożalić, że kiedyś też się martwiłam, że nie przybiera książkowo na wadze. Miłego dnia. My dzis wyjeżdżamy w odwiedziny do brata:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paprotko - 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 dużo szczęscia i jeszcze więcej miłości na nowej drodze życia, zdrowia dla całej waszej trójki i spełnienia wszystkich marzeń :) P>S: pogoda macie piękną :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spectro szkoda :( ale pech. A ja miałam twój laktator, miałam oddać go Marsjance bo ona mieszka niedaleko Tych, gadaałam a tym i koniec końców zapomniałam i przywiozłam go spowrotem do domu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czekamy na relacje:) ja nie dotarala tylko dlatego ze zanim bym dojechala autobusami to zaraz musialabym wracac:( zreszta tak jak pisalam Judycie na gg nie znam tych okolic gdzie bylo spotkanie a poza tym pomylilam sobie i myslalam ze wczoraj tesciowa miala urodziny i z pewnoscia bedziemy musieli do niej jechac ( urodziny ma 9.06 dzis :classic_cool:) mielismy siedziec z alusiem w domciu a tu nam sie udalo kumpela zgarnela nas na koncert:) marchewo - zalacze nowe fotki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majkkaa
witam byłam w szpitalu. poznałam rewelacyjną położna i lekarza. od jutra lub wtorku zostaję tam, w czwrtek postanowią, kiedy się rozkuluwam......... ligota ma teraz jaką bakterię lub coś i nie ma tam przyjeć... stresuje sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majka - jak sie nazywa ta połozna, ja rodziłam na Raciborskiej u pami Polak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już po grilu , Ala spała na świeżym powietrzu jak bąk iii śpi nadal.....oby noc była ok !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majkkaa
pynia - skąd wiedziałaś ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie mamusie i brzuchatki :) U nas zapowiada sie piekny dzionek. Ja za niedlugo zbieram sie na uczelnie oddac prace i oplacic wszystko .Jak sobie pomysle ze juz niedluga obrona to mnie i maja malutka chyba tez w brzuszku kreci z przejecia . Kreci mi sie tez z innego powodu od tygodnia biore zelazo bo spadla mi gwaltownie morfologia i doslownie od 3 dni meczy mnie biegunka . W dodatku dokladnie taka jak pisze w dzialaniu niepozadanym i co teraz robic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Bardzo dziękujemy za życzenia i gratulacje ❤️ Pogoda rzeczywiście nam dopisała, cała impreza była bardzo udana. Mieliśmy bardzo ładną msze, zaraz po zaślubinach był chrzest. Także odbył sie się w trakcie mszy. Tomek śmiał się jak ksiądz go namaszczał. W ogóle był bardzo zadowlony:) Cały dzień był bawiony, noszony, nawet troche potaczył a potem poszedł spać. Kochane dziecko, ani razu nie zapłakał:) Za kilka dni jak pozbieramy wszystkie zdjęcia to chętnie powysyłam:) Chyba ze zmusze jakoś Michała zeby stworzył mi taki album ja ma Pynia. Po 21 pojechalismy na zamek, niestety juz bez Tomka, ale wczesniej trwał tam festyn i nie było sensu robić zdjęć wśród tłumów Generalnie było super. Fajniejest znowu wyjść za mąż;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My dziś po obiadku na spacerek z Lenką tylko Jasio zostanie z babcią w domu.... jutro idzie do kontroli zobaczymy co lekarz powie ale już mu ładnie wszystko poprzysychało a on tak chce już z siostrą iść na spacer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha Fraszka to niestety normalne obiawy a ja znowu po porodzie 4 dni na czopkach jechałam żeby iśc do WC tak to jest \"jak nie urok to .....\" :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paprotko - ciesze sie ze jestes zadowolona :) Tomek chyba poczuł range tego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a my wczoraj spedzilismy mile czas przy grilu w ogrodzie u mojej siostry :D Ali tak dobrze posłużyło leżakowanie na powietrzu , że jak przyjechalismy do domu to nawet nie obudziła sie na kąpiel tylko na brudaska chop chop do łózka ..... ale niestety ostatnio znowu kiepsko je ......dzis w nocy robiłam polowanie na głodek bo po karmieniu o 20 nic już po 4 godzinach o 24 nie zjadła aaaa potem jak bym nie próbowała to przespi z 8 10 godzin i jak wstanie to zamiast apetytu wilczego to zje ledwo 50....jestem nieprzytomna .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nooooo i nikt z nieobecnymi nie podzielił sie wrażeniami i ploteczkami z piątkowego spotkania :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pyniu to rzeczywiście Ala potrafi malutko zjeść. Ale może przez te upały. U nas Tomek budzi sie o 3 w nocy na mleko, chociażby nie wiem ile zjadł na wieczór. Na razie bede go jeszcze karmic ale za 2 miesiące chciałabym mu ograniczyc to nocne jedzenie. Moze jak ali bedziesz wprowadzac nowe dania to poczuje smaczki i bedzie chetniej podjadac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×