Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mimi29

KLUB MAMUS Z KATOWIC

Polecane posty

!!!! Ależ zawodzę smętnie.....jestem matką pracującą i muszę to zaakceptować.....będę sobie powtarzać tę mantrę....ponoć to działa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oh Pyniu ja to bedę przerabiała w styczniu jak wrócę do pracy i nie potrafię sobie tego wyobrazić....mamy z miśkiem swój harmonogram...a jak wrócę do pracy ...brrr...dlatego cieszę się jeszcze tym wolnym czasem, który mi pozostał:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) z lozka w sypialni zostal sam materac:( jejku wrocilismyz \"dzungli\" bylo duzo dzieci a moj syn spisal sie na medal...wzial swoje wiadereczko itp pozyczal ... wymienial sie zabawkiam az bylam dumna:)bylo naprawde milo..... szkoda tylko ze rano jak bylismy i to byl moj blad bo o 12.40 byl juz zmeczony urzadzil histerie:( byl tylko jednen chlopczyk ktory mial super kopare o ktora moj syn sie prosil w koncu poryczal sie .. szlochal niesamowicie:( jak tylko wrocilismy do domu padl jak kawka po drzemce wstal aniolek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehh no to już po wywiadzie z panią anestozjolog. Podpisałam zgodę. Będę musiała 24h leżeć jak kłoda, bo jestem wysoka - tak pani dr powiedziała. Od 16:00 poprzedniego dnia już nic nie mogę jeść, a po cesarce 24h też nic ani do jedzenia ani do picia :( Tłumy dzikie na Łubinowej i dostałam reklamówkę \"przyszła mama\" - milion jakiś ulotek, próbka Lovelli, woda mineralna :) Mąż w trakcie czekania na panią doktor się doszkolił ;) Marchweko - w stopce masz adres albumu - tak ja z dzisaj z parku - omal w przeddzień porodu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
destiny- myslalam ze jestes blondynka:) a le przyznam ze zgrabna z ciebie brunetka z promiennym usmiechem:0 wygladasz naprawde bardzo ladnie🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marchewo- nie zauwazylam foteczki kaceperka pod twoimi wpisami upsssss sliczny z niego chlopczyk i z tego co wiedze to raczej podobny do mamusi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ufff co za pędzący dzień, w południe pobuszowałyśmy po sklepach weszłam na swoje nieszczeście do ciucholandu i .... wyszłam z reklamówą ciuchów dla moich dzieciaków a wszystkie firmówki (Gap, Adams itd) i zapłaciłam całe 19 zł ide tam we wtorek bo będzie świeża dostawa :)) potem zjedliśmy wszyscy obiadek na mieście wróciliśmy do domciu powiesiłam pranie i poszłam na spotkanie Faberlica teraz wróciłam Lenka stęskniona przy cyciusiu, za chwile kąpanko. Destiny dla mnie przymusowy post po cesarce był straszliwy, umierałam z głodu .... buuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co na końcu ul. Wolności blisko Strzelców Bytomskich (złoty róg) taki nowy oblepiony kolorowo, Jaskowi kupiłam bluze z Gapa i czaderskie spodnie a Lence brudnoróżowe sztruksiki, białe sztruksiki takie sportowe, sliczną sukienusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale się za wami stęskniłam!! Andzia - no właśnie, gdzie ? Destiny - dokładnie tak sobie ciebie wyobrażałam!! :) a brzuszek masz śliczny kochana, w ogóle nie wyglądasz na 9 mies. bardzo ci z nim do twarzy :) jak pani dr, miła nie ? :) prezenciki też miłe, ja się bardzo cieszyłam :) Mamuniu - nie było i nie było tego zdj. aż w końcu sie za to wziełam i wkleiłam :) Pyniu - duuużo 🌻 ale wiemy że dasz radę, tylko musisz wpaść w rytm, i poleci, dla Aluszka też będzie czas, przepraszam ze spytam, ale sie nie orientuje jeszcze w tych sprawach, dlaczego oni cię kochana zawalają robotą domową, przecież ty jesteś kurcze pedagogiem(logopedą?) a nie sekretarką :( Mysico - 🌻 ❤️🌻 ❤️🌻 ❤️🌻 ❤️ widzę że smutek dziś przedpołudniem zapanował na topikach :( na drugim na którym pisuję zaczęłyśmy wspominać dzieciątka które odeszły i tak się smutno zrobiło, każda dziewczyna miała jakąś swoją historię :( a natchnęły nas rozmowy w toku, lecialy wczoraj czy kilka dni temu, o poronieniach :( dramat razy nieskonczonosc 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marchewko ❤️ Ale ja nie wiem jak Ty wygladasz? podeślij też coś! Kobiety nie piszcie mi tu takich smutnych rzeczy przed porodem! pliss!! Andziu - gratuluję zakupków! Super wydatek za tyle rzeczy!! My jutro mamy w planie w końcu powiesić zdjęcia na ścianach! :) Bo potem to nie bedzie takie proste pracować z wiertarką w domu :) A potem imprezka u znajomych - pizza, piwo (hmm znowu mnie ta atrakcja ominie) i gramy w karty :) Pani anestozjolog bardzo miła :) powiedziała ze do wieczora przed cc mogę pić cokolwiek chcę...a za chwię dodała - hm no tylko nie alkohol ;) wyraziłam zgodę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marchewo - jestem logopedą, wrzesień to zawsze gorący miesiąc w szkole, diagnoza uczniów a potem żmudne opracowywanie indywidualnych programów terapii logopedycznej ...mam 30 uczniów pod opieka więc 30 programów...a każdy uczeń z innymi problemami :( Dodatkowo podjęłam się idiotycznego awansu na nauczyciela dyplomowanego ...co wiąże się z opracowaniem planu rozwoju zawodowego na 3 kolejne lata....który właśnie wrócił do mnie w celach poprawy .... ...i w ogóle KICHA ....bo zawód nauczyciela to oprócz godzin dydaktycznych masę innych , dodatkowych duperel o których nikt nie wie, a które niestety należą do obowiązków ....np duperela typu współpraca z teatrami...co wiąże sie z tym , że trzeba do nich iść pogadać , zdobyć darmowe bilety, zorganizować grupę uczniów, transport, sporządzić kartę wycieczki itp. itd. ...a kiedy to robić??? a robić trzeba !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Także nie wierzcie polityką, że nauczyciel pracuje tylko 18 godzin tygodniowo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkolnictwo jest nafaszerowane sztuczną biurokracją - dupa dupa dupa - to mój osobisty cichy protest :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w dodatku zbliża sie termin wizyty u neurologa i szczepienie !!!! Wybaczcie mi więc mój spadek nastroju :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Destiny - będziesz miała cc w znieczuleniu zewnątrzoponowym?? Jeśli tak to ja z dwóch źródeł ...i to bardzo hipochondrycznych ...wiem, że da się przeżyć ....środki przeciwbólowe skutecznie niwelują ból w pierwszych dobach ...choć ponoć ma się po nich trochę przytępiony umysł.....a blizna prawie nie widoczna ...sama sprawdzałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pyniu - :( ło jaka kapa :( a ja ci po cichu zazdrościłam tych fajnych godzin pracy :) Destiny - kurcze ja pomyślałam jak już napisałam :( także przepraszam cię ❤️ absolutnie nie mialam zamiaru cie straszyc :( kochana ty już jesteś prawie na mecie!! musi być już dobrze!! :) dla mnie, mimo minorowych nastrojów na topikach, był to dziś wspaniały dzień, moja koleżanka urodziła córunię ❤️ strasznie się cieszę :) bardzo sie z nią zżyłam w ciąży, i zawsze mogłam na nią liczyć, zawsze mnie wysłuchała i pogadała ze mną, a ja towarzystwa potrzebowalam jak tlenu :) wspaniała przyjaciółka :) dlatego tak się cieszę razem z nią :) JUPIIIIII :D potem udało mi się załatwić parę moich spraw, pomyślnie, potem dostałam niespodziewany przypływ gotówki :D jupiiiiii, a potem przyjechała do mnie kuzynka i przeplotkowałyśmy cały dzień :D ach cudnie bylo :D niestety Kacper nie najlepiej znosi wizyty bo rozwala mu sie dzien, i nie spi tak jak lubi, no ale przeciez nie mozemy zostac z tego powodu pustelnikami, wiec musze go troszke przyzwyczajac, zwlaszcza ze szykuje sie nast. spotkanie i chce żeby ze mna poszedl :D w nosidełku :D mój maleńki chłopczyk ❤️ heh kuzynka trzymała go na kolanach, a ja poszlam zrobic herbatke, i wyobrazcie sobie ze zrobil sie niespokojny i zaczal odwracac glowke szukajac mnie!!! wiedzial ze ja to mama a ta pani co go trzyma to nieznana mu osoba :D :D :D a potem jak juz siedzialam z nimi, to caly czas patrzyl czy jestem, az w koncu siadlam kolo kuzynki i smyrałam go po glowce, czesalam i mowilam, i ten maly urwisek sie autentycznie cieszyl!!!!!!!!!! usmiechal do mnie, a jak glaskalalm glowke to byl taki zrelaksowany i odprezony!!!! ❤️ mi chyba peknie z tej milosci do niego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh wieczorem kuknelam JEDNAK na allegro, patrze, oo jaka ladna bluza, to wejde :D wchodze patrze kto dal najwyzsza oferte, a tam ja :D :P heheheheh :P wiedzialam ze gdzies mi kilka aukcji umknelo :P stary mnie wkurrrrrrrrwił dokumentnie przyszedl z pracy i zaczal GRYMASIC ze robie mu obiad, bo dla hrabiego to za pozno :O to mowie nie jedz jak ci sie nie podoba, ja nie jadlam dzis caly dzien, wiec ja jem, a on do mnie: to co ty robilas caly dzien, siedzialas z malym? ja mowie ze owszem, mialam rowniez goscia, i nie bylo kiedy stac nad garami i robic obiadow, a on mi na to : no nie mow ze ty caly dzien zawsze siedzisz z malym bo nie uwierze, ja to go zostawiam w pokoju i niech sobie siedzi sam :O JAK TO????????????????? zostawia go sam?????????? a on mowi mi na to: nie no, nie martw sie jak placze to wracam i z nim siedze :O :O :O dżizas, co za łaska, jak placze biedactwo to laskawie do niego przyjdzie a tak to nie, bo nudno, co sie bedzie nudzil z noworodkiem :( matko święta, mam coraz mniej cierpliwosci i sily do tego faceta, laski jak go chwyce to mu kufffa tak naklepie po tej glupiej gebie ze mnie nie pozna :O potem jeszcze widzialam ze mu nie w smak bylo ze mialam owego goscia, najlepiej jakbym siedziala sama i nie wychodzila z domu :O :O :O kuffa ja go nie poznaje, co sie z nim porobilo :O :O :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaak, nachwaliłam się, nażaliłam się :P i już mi z powrotem dobrze, ogólnie to se nie dalam popsuc humoru przez jego debilne komentarze :D czyli jest dobrze :D lece spac, moze jeszcze jakies karmionko przed spaniem, co bym nie musiala wstawac za godzinke :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien Dobry Mamusie! Marchewko - faceci mają czasem jakieś zaniki :) U mojego też to odkryłam :) On sobie wymyślił,ze w sumie jak ja będę na macierzyńskim, to nie potrzebuję auta :) Jakiz był zaskoczony jak mu powiedziałam, ze właśnie wtedy będę potrzebowała! I że nie mam w planie siedzieć w domu i krążyć wózkiem po osiedlu - i że mam w planie wyruszać na wycieczki :) Tymbardziej, ze ja mam i znajomych i rodzine w Zabrzu, do ktorego moge sie dostac jedynie autem. Wykład mu zrobiłam i wynegocjowaliśmy, ze do stycznia może jezdzić moim autem a tym samym w styczniu musimy kupić drugie (moj maz swoj samochod sprzedał zeby je wymienić na kombi) - ale z kupnem nie jest tak łatwo, wciąż coś mu nie pasuje itp itd. Dobrze na tych negocjacjach wyszlam, bo w grudniu i tak juz bede z mama w gorach w ramach swiat ;) Mój mąż pracuje w przeróżnych godzinach, czasem w weekendy, do tego studiuje - więc nie jestem w stanie przewidzieć kiedy będę mogła skorzystać z auta. Pyniu - wiem o czym mowisz / piszesz, gdyz moja mama jest psychologem szkolnym - awans skonczyla w zeszlym roku - troche jej pomagalam - wiem ile nerwow stracila i jaki to bezsens. Spedza mnostwo godzin w szkole, a potem w domu nad przeroznymi programami, spotkaniami z rodzicami..ehh co Ci będę pisać... Jakbyś potrzebowała jakiejś pomocy czy miała jakieś pytania - służymy pomocą :) my psycholożki ;) Dzieki Pyniu za pocieszenie :) Myślę,że każdy organizm inaczej znosi i cc i sn. Mam nadzieję, że nie będę totalną dętką po tym znieczuleniu i bedę mogła karmić... Niby mój lekarz tak mi przeciągał to cc też ze wzgledu na laktację.. ale mała śni mi sie juz codziennie i wciąż o tym myślę.. Miłego, słonecznego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) na dzis i na jaksi czas moze to byc moj ostatni wpis:(bierzemy sie z mezem ostro za przewozenie reszty ..... jak pisalam wczesniej tam nie ma neta tymczasowo:( jakos wytrwam......mysle.... Alek ma chore gardlo jak na zlosc:( kaszlal pol nocy.....narazie nie ma goraczki..... dobra narazie spadam moze jeszcze zajrze jak nie to caluski i pozdrowionka❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuniu pa pa i wracaj szybko do nas wirtualnie. Destiny czekamy na Natalkę. Marchewko trzeba chyba czasem naszych facetów \"podpiąć pod 220V\" co by wrócili do równowagi :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pyniu czs na kawkę, tylko Lenka puści cyca i zasnie czy jest ktoś chętny na moje prasowanie??? :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×