błagam pomózcie mi

dziewczyny tragedia... mój ukochany facet mnie zdradził, jestem zdruzgotana. Boję się, bo biorę dopiero drugie opakowanie Yasmin i w dniu wystąpienia krwawienia z odstawienia kochaliśmy się, to był czwarty dzień w siedmiodniowej przerwie...i jeszcze ósmego dnia rozpoczęłam nowe opakowanie tabletek o godzinie 21, a kochałam sie z nim 0 22. Błagam napiszcie mi coś. Czy mogę być w ciąży? Żadnej tabletki nie zwymiotowałam, nie miałam biegunki, wszystkie były wzięte o tej samej godzinie. Martwi mnie ten pierwszy dzeń nowego opakowania. boje się, że sie nie zdążyła wchłonąć.

to się uspokoisz :) myślę, że małoprawdopodobne jest abyś zaszła w ciążę

mam test, ale jeszcze nie mogę go zrobić, bo jest za wcześnie

nic sie nie martw, napewno tabletki zadzialaly, pamietaj ze jestes chroniona takze w ciagu siedmiodniowej przerwy a jedna godzina odstepstwa az takiego nie czyni....jak zajrzysz do ulotki to roznice robi przerwa dluzsza niz 12godzin.... bedzie dobrze wspolczuje z powodu faceta:(:(:( a jak cie dran zdradzil to lepiej sprawdz czy potem nie uprawialiscie seksu bo h** wie gdzie i z kim to robil....wirusowe zapalenie watraby i takie tam....albo grzybica...wrrrrrr w ciazy nie jestes napewno:)

ja go tak kochałam, tak mu wierzyłam, wyjechałam na 3 dni do pracy i tak mi odpłacił, juz prawie mieszkaliśmy razem, miał być ślub, dzieci. Jestem załamana, nie wiem co mam zrobić. I jeszcze ten skurwysyn (przepraszam za wulgaryzm, ale jestem wzburzona) mówi, że mnie kocha, że żałuje...ja jestem osobą, która nie wybacza zdrady, chociaż nadal kochała go całą sobą.

nowe opakowanie wzięłam ósmego dnia po siedmiodniowej przerwie...tak powinno być? ostatnią pigułkę pierwszego opakowania wzięłam 5 lipca, a pierwszą następnego wzięłam 13 lipca. proszę napiszcie mi czy dobrze zrobiłam, bo wszystko mi sie plącze

Kopa w dupe mu i walizki na wycieraczke, na nic innego dran nie zasluguje!!! To samo kiedys zrobilam...

tak właśnie zrobiłam. Tak bardzo boli mnie wszystko w środku, dowiedziałam się o tym przypadkiem wczoraj, a zdradził mnie 7 lipca. Prosze napisz mi, czy dobrze zrobiłam tą przerwę w tabletkach.. Proszę. Ostatnią pierwszego opakowania wzięłam 5 lipca, potem było krwawienie z odstawienia i nowe opakowanie zaczęłam 13. czyli po siedmiu dniach przerwy..ósmego dnia. To są moje pierwsze tabletki prosze pomózcie

Nie powinnas byc w ciazy, jestes chroniona podczas przerwy a tabl dzialaja od 1;) Nie masz innego wyjsca jak zaczekac na okres, jak nie dostaniesz-wtedy test, ale na moje ok powinno byc. Glowa do gory, sie jakos ulozy- pociesz sie tym ze... moglby Cie zdradzic juz po slubie i co bys wtedy zrobila??? Nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo...Uszy do gory;)

ale czy dobrze zrobiłam tą przerwę? czy ona nie była za długa?

nie wiem co zrobię jeśli nie daj Boże jestemw ciąży. Nie chcę zabijać dziecka, ale sobie nie poradzę z tym wszystkim

Przestan panikowac i tak juz nic nie zrobisz, sie wyluzuj i czekaj:P

Dobrze zrobiłaś przerwe, nie martw sie wszsytko jest w porządku, ja bym sie o ciąże nie martwiła. Wspołczuje z powodu faceta, trzymaj sie!

jeszcze na dodatek wyszło, ża mam wadę serca myślałam, że umrę

tak bardzo sie boją, nie mam nikogo, rodziny, przyjaciół, myslałam, że chociaz jego mam. Ja nie mogę być w ciąży

Kochana glowa do gory!!!napewno nie jestes w ciazy.Tez tak czasem robilam ze po 7 dniowej, 8 dnia zaraz po wzieciu tabletki kochalam sie z moim facetem i nic sie zlego nie stalo.Co do tego palanta to olej dupka i powiedz sobie ze nie zaslugiwal na taka dziewczyne jak Ty.Widocznie tak musialo byc, napewno znajdziesz sobie innego, bardziej wartosciowego faceta.Wspolczuje wady serca.Tak to juz jest w zyciu ze jak (za przeproszeniem) sie pierdoli to juz na calego.Glowa do gory zobaczysz wszystko sie jakos ulozy.Pozdrowka

a jakie tabletki bierzesz?

sorki nie docvzytalam Yasmin, spokojnie to juz 2 opak tabletki maja na celu zahamowanie owujacji, nie ma owulacji, nie ma jajeczka, nie ma jajeczka nie ma co zaplodnic, ten facet to skurwiel faktycznie! 3maj sie

tak bardzo mnie to boli, bo oddalam mu wszystko co mialam, wszystko czym bylam, nie chce byc z nikim innym, nikomu juz teraz nie zaufam. dzieki dziewczyny...teraz to martwię się tylko ta ciążą, bo ten skurwysyn pierdolony jebany burak nie zasługiwał na miłość....tylko, że ja jestem straszną romantyczką....to z nim pierwszy raz się kochałam...a chciałam mieć jednego partnera przez całe życie. Mam nadzieję ze zdechnie w samotnośc. Życzę jemu i jej jak najgorzej, nie było mnie tylko trzy dni, bo wyjechałam do pracy. Dziewczyny nie ufajcie swoim facetom

sama nie wiem, czy większy problem to twoja ewentualna ciaża czy zdrada... ale tego chłoptasia trzymaj z dala od siebie, bo jakiegoś choróbska się nabawisz. Zamknij ten etap życia definitywnie, a skoro jesteś romantyczką, to wierz w to, że spotkasz ukochanego, jedynego... Pierwszy raz z nim, wiem, ważne, ale tak na parwde znikomy procent dziewczyn jest ze swoim pierwszym partnerem do końca życia. A skoro on cię tak olał, mimo, że był twoim pierwszym facetem i zapewne wiedział, jak to dla ciebie ważne, to znaczy, że w ogóle nie ma uczuc! Tylko nie daj się zwodzić na jego czułe słówka, kajanie się, moze bukiety kwiató itd. Poniżył cię. Zachowaj godnosć. Ty jesteś czysta- dałam mu siebie, swoje dziewictwo i triumfuj. A on jest łajdakiem i takim pozstanie. WYrzuć wszelkie pamiątki z nim związane, i wymarz ze swoich myśli. Trochę potrwa zanim się "wyleczysz" ale bądź silna!

dzięki kochana :) już dziś wymiotłam wszystkie rzeczy, ale muszę jeszcze go spotkać, bo musze odzyskać swój komplet garnków, ukochaną miseczke i szczoteczkę do zębów, ale to później później jak ochłonę, a teraz na 2 tygodnie wyjadę do siostry do Anglii, postaram się zapomnieć, nie wiem jeszcze jak. Ja chcę po prostu żyć.