Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość odchudzamsię

CO PRZYSPIESZA PRZEMIANE MATERII?

Polecane posty

Gość odchudzamsię

?? Jakie owoce, warzywa, produkty...? żeby poruszyć metabolizm :) bo ja mało jem, a nie chudnę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WIRZAK
PODNOSZE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
otręby, płatki z pełnego ziarna, ananasy(chodzi o błonnik)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i jeszcze witaminki B2 i B6, więc dobrze jest wcinać jakieś witaminy w postaci tabletek. Tak poza tym jeżeli Twoje jedzenie wygląda tak, że prawie go nie ma, to nie dziw się, że organizm się buntuje. Dieta owszem ale bezpieczna dla organizmu. Jedz częściej ale w mniejszych ilościach, owoce, warzywa, biały ser, pij mleko, a wszystko się unormuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
śliwki, danone activia i nie bierz zadnych tabletek! witaminy w tabletkach tylko szkodza i to najgorsze g***o!!!!! lepiej spozywaj duzo prodoktów mlecznych tam jest duzo witamin z grupy B

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kapka jeżeli uważasz, że witaminy w tabletkach to największe g...., to idź lepiej do lekarza! Każdy dietetyk Ci powie, że jeżeli ktoś się odchudza to powinien brać witaminy, owoce i warzywa nie są w stanie zapewnić wszystkiego czego potrzebuje organizm! Szczególnie jeżeli jedzący się ogranicza. A potem odchudzające się dziwią dlaczego wypadają im włosy, skóra staję się matowa, łamią się paznokcie.... Proste brak witamin!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierzynka
błonnik! wszystkie produkty w któych jest błonnik i ruch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz dawno udowodnili ze witaminy sztuczne szkodzą.. i napewno się nie wchłaniają tak dobrze jak wit naturalne :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sztuczne witaminy - to krystaliczna nieorganiczna substancja (produkt rafinowany) obca dla organizmu. Jest ona albo z trudnością przyswajana przez organizm, lub też nie jest w ogóle przyswajana (szczególnie przy zaburzeniach metabolizmu). Wielu z Państwa przekonało się o tym \"na własnej skórze\", kiedy mocz (po spożyciu witamin) posiada kolor i zapach spożytych witamin. Często zdarzają się różne formy nietolerancji organizmu (mdłości, osłabienie, swędzenie) po spożyciu sztucznych witamin. Podczas takiego \"leczenia\" przeciążamy tylko nerki i wątrobę, naruszamy równowagę substancji mineralnych w organizmie. ednym ze skutków ubocznych stosowania syntetycznych witamin jest zwiększenie apetytu, ponieważ organizm, żeby je przyswoić potrzebuje dodatkowej porcji soli mineralnych, węglowodanów, składników białkowych. W roślinach się one znajdują, a w witaminach syntetycznych ich nie ma i dlatego człowiek instynktownie zaczyna intensywnie jeść, co prowadzi do nadwagi (Amerykanie są najbardziej otyłym narodem na świecie między innymi przez to, że jedzą sztuczne witaminy w dużych ilościach). W naszej świadomości o witaminie C utrwaliła się opinia nieszkodliwego preparatu, jednak w ostatnich latach lekarze coraz częściej zaczęli obserwować reakcje uboczne, spowodowane nadmiernymi dawkami syntetycznej witaminy C. To nie tajemnica, że wiele osób przyjmuje witaminę C i z jej pomocą leczy grypę i niektóre inne choroby wirusowe, spożywając według, swojego uznania dawkę 4-6 g na dobę, podczas gdy norma wynosi około 100 mg. Uczeni wielu krajów solidaryzują zgodnie z opinią, że przyjmowanie syntetycznej witaminy C nie zwiększa odporności organizmu na choroby przeziębieniowe, a jej zwiększone dawki pogarszają przebieg niektórych chorób infekcyjno-alergicznych, w szczególności reumatyzmu. Najbardziej niebezpiecznym skutkiem maksymalnych dawek witaminy C jest zwiększona krzepliwość krwi, w wyniku czego powstają skrzepy, oprócz tego witamina C syntetyczna może sprzyjać powstawaniu w nerkach i pęcherzu moczowym kamieni z soli kwasu szczawiowego i moczowego. Osobom, które otrzymywały witaminę B 3 w zastrzykach lekarze odradzają przyjmowanie witaminy C, ponieważ niszczy ona tę witaminę. Chorzy na cukrzycę powinni wiedzieć, że duże dawki syntetycznej witaminy C zaburzają proces wytwarzania insuliny przez trzustkę i zwiększajš zawartość cukru w moczu i krwi. W ostatnim czasie stwierdzono. że duże dawki takiej witaminy C hamują tempo przesyłania impulsów nerwowo-mięśniowych, w wyniku czego zwiększa się zmęczenie mięśni i jest zaburzona koordynacja reakcji wzrokowych i ruchowych. Sądzę, że wniosek może być jednoznaczny - przed spożyciem witaminy C należy obowiązkowo skonsultować się z lekarzem i przyjmować tylko naturalne witaminy\" .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja jak poszłam do lekarza gdy mnie serce bolało dostałam tabletki na zgage... wiec... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może to rzeczywiście była zgaga :P rozmowa Ewy Różyckiej z prof. dr. hab. n. med. Światosławem Ziemlańskim - Panie Profesorze... Powszechna jest opinia, że powinniśmy łykać wiele witamin w tabletkach, gdyż inaczej nie będziemy zdrowi. Tymczasem coraz częściej pojawiają się doniesienia o szkodliwości witaminy A, C, E podczas długiego stosowania. Czy rzeczywiście witaminy w tabletkach mogą szkodzić? Czy nie lepiej zastąpić je owocami i warzywami? To, że witaminy w postaci preparatów farmaceutycznych przyjmowane przewlekle szkodzą, jest zbytnim uproszczeniem. Wspomniana witamina E, na przykład, charakteryzuje się bardzo niską toksycznością. Nie obserwowano objawów zatrucia tą witaminą przy przyjmowaniu nawet 800 mg/dzień. Aby ustrzec się zatrucia, wystarczy jedynie przestrzegać zalecanych dawek. W przypadku witaminy E wynosi ona 10-20 mg/dziennie. Przedawkowanie witaminy C u osób szczególnie wrażliwych rzeczywiście może prowadzić do krystalizacji szczawianów i moczanów w nerkach. Bardzo duże dawki 2000-3000 mg/dzień mogą także wywoływać zaburzenia w przewodzie pokarmowym. Obliczono jednak, że bezpieczna dawka wynosi 1000 mg/dzień i może być przyjmowana przez dłuższy czas. Z decydowanie niebezpieczne może być jedynie przedawkowanie witaminy A, czyli retinolu. Może powodować ona nawet ostre lub chroniczne zatrucie objawiające się bólami głowy, biegunką, ogólnie złym samopoczuciem. Aby jednak to nastąpiło, trzeba by regularnie przyjmować co najmniej dziesięciokrotną zalecaną dawkę, czyli przynajmniej 40 000 do 50 000 j.m/dzień. Większość przypadków hiperwitaminozy występowała także przy nadmiernym spożyciu tranu z wątroby ryb, posiadającego bardzo wysoką zawartość witaminy A. Nadmierne suplementowanie tej witaminy jest też szczególnie niewskazane dla kobiet w ciąży. Może bowiem dojść do zaburzeń rozwoju płodu na skutek przedawkowania tego składnika. Uważa się, że kobiety w ciąży nie powinny nawet spożywać zbyt dużych ilości wątróbki - szczególnie bogatej w witaminę A. Bezpieczną postacią witaminy A natomiast jest beta - karoten, tj. prekursor witaminy A. Ponieważ organizm przetwarza tylko tyle beta-karotenu, ile potrzebuje, nie przyczynia się on do tworzenia zbyt wysokiej koncentracji retinolu w organizmie. Profilaktycznie łykajmy raczej beta-karoten, a nie witaminę A. Nie zapominajmy więc o dobroczynnym wpływie witamin na nasz organizm, ale także o umiarze w ich stosowaniu. Suplementacja witaminami jest potrzebna, a żeby sobie nie zaszkodzić, wystarczy nie popadać w przesadę. Na przykład omawiane witaminy C, E i beta-karoten są bardzo cenne w profilaktyce wielu chorób degeneracyjnych zwanych cywilizacyjnymi. Witaminy te zaliczane są do tzw. antyoksydantów szczególnie potrzebnych w starszym wieku. Hamują one procesy starzenia się i normalizują wiele szkodliwych reakcji biochemicznych przez neutralizację wolnych rodników - reaktywnych form tlenu. Procesy wolnorodnikowe zaś leżą u podstawy wszystkich prawie schorzeń człowieka - nowotworów, miażdżycy, stanów zapalnych i reumatoidalnych, chorób Alzheimera i Parkinsona. Przyjmowanie tych witamin rzeczywiście wpływa korzystnie na opóźnienie procesów starzenia - dzięki nim, np. w starszym wieku, można przedłużyć aktywne życie. Warto więc wzbogacać dietę długoterminowo względnie niskimi dawkami tych witamin. Są one wówczas całkowicie bezpieczne. Należy także pamiętać, że żaden z produktów nie jest pełnym źródłem składników mineralnych i witamin. Nie wystarczy więc jeść bardzo dużo warzyw i owoców i dzięki nim uzupełniać zapotrzebowanie na witaminy i składniki mineralne. Zbyt duża ilość produktów roślinnych w przewodzie pokarmowym, a tym samym zbyt duża ilość błonnika pokarmowego może hamować wiele reakcji biochemicznych związanych z trawieniem i przyswajaniem. Od wielu lat słusznie propaguje się spożywanie przez dorosłego człowieka 3/4 kg warzyw i owoców dziennie przez cały rok. Taką porcję organizm może wykorzystać w pełni. Nie uzupełnia to jednak całkowitego zapotrzebowania na niektóre witaminy. Optymalne zapotrzebowanie organizmu często uzyskujemy wówczas, gdy zastosujemy umiejętne uzupełnianie preparatami witaminowymi. Dotyczy to np. kwasu foliowego, witaminy C, a także witaminy E.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OUPiS
Podnoszę, bo też się zastanawiam jak podkręcić metabolizm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×