do facetow - sex z dziewica

A Ty dziewica jestes?

ale trochę to dziwne; pisze " tak, to właśnie TEN" a później dodaje "a jak mu się nie podoba, to zawsze może sobie znaleźć inną". Toż to paradox. p.s. po wnikliwszej analizie stwierdzam, że 3 m-ce. Tak, to moje ostatnie zdanie:P. Nooo chyba, że bym go b. kochała-skłonna byłabym poczekać 4.

No nie jestem gotowa. Kiedyś w ogóle nie rozważałam czegoś takiego jak przespanie się z kimś. Ale teraz wiem, ze będę w końcu musiała to zrobić:o No i wiem, ze zrobię to z nim... Z jednej strony chce, ale z drugiej nie rozumiem po co mam się męczyć, sprawiac sobie ból i robić coś tak dziwnego, skoro jednym palcem mogę sobie sprawić niezemska przyjemność, w ogóle nie wkładając go nigdzie:o Dochodzi jeszcze taki problem, że nie chce dziecka. Nie chce być w ciąży. W ogóle. Strasznie się tego boję. W ogóle nie znoszę lekarzy a porodu bym po prostu nie przeżyła. Wolałabym urodzić sama na polu niż w szpitalu:o W dodatku mam nieregularny okres, straszliwe ból miesiączkowe, no po prostu koszmar przeżywam. Wiele rzeczy w życiu mnie bolało- miałam wyrywany bez znieczulenia ząb, borowanie niskoobrotową wiertarką czy tym czymś do zębów, jak tam się toz wie... Połamane palce w obu rękach, no wiel rzeczy, kiedyś zerwałam sobie paznokieć z ręki, bo mi sie wkręcił w łańcuch od roweru:o Ale nic, nic mnie w życiu nie bolało tak jak okres:o Tego sie nie da z niczym porównać. I lekarz ani tabletki ani nic mi na to nie pomaga. Dlatego porodu w ogóle bym chyba nie przeżyła. A pigułek za bardzo brac nie mogę. No a prezerwatywy sa zawodne. jednym słowem- przejebane:o

O kurwa...

jak zajdziesz w ciaze to nie bediesz miala okresu przez 9 miechow i cie nie bedzie w koncu bolalo

o żesz:O

No bo ja wiem, że jestem dziwna. I jakby bardzo mu się śpieszyło, to nie ma sensu, zeby cierpiał przeze mnie... Ale jakoś na cierpiącego nie wygląda:p Widać są jeszcze w życiu inne rzeczy oprócz seksu. Dobra, a teraz możecie po mnie pojechać

O kurwa...

No ja bym po Tobie pojechał ale sama mowisz ze nie chcesz sexu...

No z Tobą na pewno nie:p No a do kogos wcześniej- wiem, ż ebędzie mi z nim dobrze, bo już jest:) A jeżeli dojdzie do tego sekss, to też najgorzej nie będzie. Chociaż wcale nie myśle o seksie, nie interesuję się tym specjalnie i nie chodze napalona, to jak tylko on mnie dotyka, to się robię cała mokra, a jak np. dobierze się do moich piersi, to.... :p Poza tym wydaje mi się, że on zna się na rzeczy, chociaż nie spał jeszcze z nikim. Po prostu zawsze dokładnie robi to, co powinien, wie, gdzie trzeba mnie dotknąć, żeby mi było przyjemnie i nigdy niczego mi nie narzuca. A jak się zagubi, to juz ja mu podpowiem:P

Hard chyba za dużo na slońcu dzis byłes, nie widze związku Twojej wypowiedzi z jakąkolwiek inną...

Hmm,no cóż mówi sie trudno...

Sam się wykastruj, palancie:o Myślisz, że jak się publicznie chwalisz ile lasek przeleciałeś, to jesteś lepszy od innych i masz rację??? To świadczy tylko o tym, że masz wyjątkowo wąski krąg zainteresowań:o Sory, ale wszystko jedno czy jesteś facetem. Nie znosze ludzi, którzy sami siebie traktują jak szmaty. A juz najgorszy gatunek, to tacy, którzy najpierw koghos przelecą, apotem rozpowiadają, jaka to szmata, jaka jest brzydka i głupia i jak za nimi biega teraz:o Takim panom zawsze gratuluje gustu:o

I nie dla każdego sensem życia musi być wkładanie fiuta w dziurę:o

ponad 9 miesiecy ale glownie dlatego ze nia mamy gdzie tego zrobic

jaranie czy nie to juz tory boczne i nie widze serio zwiazku z tym tematem. A ile jest tematow, ze chce go zdradzic kobiet ktore mialy npartnerow.

Mi kazała czekac 4 miesiace. Oddała się w noc poślubną. Dla wyjaśnienia pobralismy się 4 miesiące od chwili poznania. Jakoś tak ekspresowo sprawy się potoczyły. Oboje potracilismy głowy do tego stopnia, że oświadczyłem sie na trzeciej randce a ona się zgodziła. A z rozdziewiczeniem sprawa miała się tak, że Ona się czuła niegotowa przez pierwsze 3 miesiące. Później już w sumie chciała ale jednocześnie chciała się wstrzymać do ślubu, żeby było "romantycznie". Dla mnie ten cały romantyzm nie miał większego znaczenia. Zgodziłem się bo było już bliżej niż dalej. Więc mogłem poczekać. Co do samego sexu to jak ktoś wcześniej wspomniał było krwawo i boleśnie (dla niej). Musiało ją mocno bolec bo się popłakała. Druga sprawa, że odkąd ją poznałem nie miałem kobiety (a to był długi okres bez cipki jak na mnie) więc może się trochę za bardzo śpieszyłem i myślałem, żeby szybciej dobrać się jej do majtek. Nie mniej drugi raz zniosła dużo lepiej. A podczas trzeciego sama na mnie wsiadła. Fakt, że następnego dnia ledwo chodziła ale szczęście, że nie musiała duzo chodzić bo przez tydzień po slubie praktycznie nie wyłaziliśmy z wyrka. To była zresztą moja pierwsza dziewica. Wcześniejsze partnerki były dużooo bardziej dośwaidczone. Fajna sprawa tak uczyć laskę wszytkiego od podstaw. Tak jak się lubi najbardziej. Aha. Miała wtedy 20 lat. Ja 27. Jesteśmy 6 lat po ślubie.

strasznie mądry jesteś!!!! proponuję CI abyś wsadził sobie malego międzi drzwi a futrynę i je zamkną to wtedy twój mózg zostanie za drzwiami z pozdrowieniami życzliwy

który nawet nie wie, czy mnie bolałao i nie zważa na to, że płaczę i wcale go to nie obchodzi., bo dawno nie miał cipki:o I tym bardziej takiego, który wyrażałby się o mnie per "laska":o

zawsze mogę mówić do Ciebie per " zgorzkniała babo"! :P

Już wolę byś mówił "zgorzkniała stara panno". :(

moj chlopak czeka---> "I będzie miał ochotę na seks, bo ma ją zawsze" dziewczyno gdyby moj chlopak mial taka "ochote" na sex to do konca zycia yrzymalibysmy sie za rece:D jak mozesz pisac ze ma zawsze ochote na sex skoro nawet nigdy go nie doswiadczyl? dla mnie jego temperament jest rowny 0 ale kazdy zyje tak jak chce:)

ciekawe skąd możesz iwedzieć, jaki on ma temperament:o Skoro ja nie chce, to przecież mnie nie zgwałci, nie?;o Wiadomo, że zawsze faceci są namolni, dobierają się itd. ale jak nie chcę to nie i już. Nikt ci nie każe żyć z kimś takim. Bo właśnie każdy robi co chce. Ja nigdy bym nie była z kimś, kto myśli tylko o jednym. Bo w życiu nie chodzi tylko o seks:o

W życiu właśnie chodzi o sex bo bez sexu nie ma życia. Niestety kobiety o niskim libido - czyli popędzie sexualnym zawsze będą ściemniać i bredzić o tzw. wartościach

A bredzenie owo ma racjonalne uzasadnienie. Należy faceta przekonać że warto być z kobietą która nie przepada za sexem bo jest przecież tyle innych ciekawych zajęć np. haftowanie albo szydełkowanie. I faceci się na to nabierają. Panowie nie warto. Angażowanie się w związek z kobietą aseksualną to pomyłka. Uwieżcie temu który sam doświadczył.

ALe jak mówiłam- ja go nie namawiam. Od samego początku mu mówiłam, że ja taka jestem i już. Jak chce, to może sobie rypać z kim chce:) I ja się nie obrażę. Serio:)

Wierzę Ci bo moja żona też tak ma. Nie lubi sexu i koniec.

i wlasnie o to mi chodzi co pisze "zycie po zyciu" ehhh ale widocznie nie rozumiesz za bardzo:O po prostu wymyslasz ciagle jakies pzreszkody, albo to ze nie chcesz, ze nie potrzebujesz, ze masz jakies problemy zdrowotne itp. gdyby byla miedzy wami chemia, pozadanie to nad tym nie daloby sie zapanowac, nie mowie od razu ale po pewnym czasie! ale cokolwiek napisze to i tak nie zrozumiesz. dal mnie obydwoje jestescie oziebli , przepraszam ale tak mysle. i to ze ma maly temperament to latwo stwierdzic, ktos kto ma duzy temperament to lubi sex, uwielbia dawac rozkosz i ja otrzymywac ale moze byc jeszcza inna rzecz miedzy wami - po prostu go nie podniecasz i nie potrzebuje sie z Toba kochac. niestety. nie pozada Cie, nie potrzebuje tego wszystkiego co mozna zyskac kochajac sie z ukochana osoba. smutne i jeszcze jedno sex to nie jest jakies "zlo konieczne"

dziewictwo w wieku niespelna 18lat na drugim spotkaniu z facetem;) 5 rok jestesmy razem.

Tym bym sie akurat nie chwalił.....