Samotnośc mnie przytłacza Szukam przyjaciół ...drugiej połówki...

Cześć . Dzisiaj zaczynam nowe życie. Złożyłam pozew w sądzie. Pakuję jego wszystkie bety ,łącznie z brudami i won z mojego życia. Najgorsze tylko beda te przyjazdy co trzeci weekend i przebywanie pod wspolnym dachem. Ale i z tym sobie poradzę . Mam taka nadzieję. Pozdrawiam z nutką optymizmu ,malutką ale zawsze...

Cieszę się Ewciu!Ja na to swoje nowe jutro muszę poczekać. Jeszcze około 2 miesiące pod wspólnym dachem. Też wierzę że dam radę ale chciałabym to mieć już za sobą. Byliśmy długo ze sobą, żyliśmy jak małżeństwo, na pewno będzie to bardzo bolesne. Ale nic na siłę. Poradzę sobie. Mam 31 lat i dopiero teraz czuję się prawdziwą kobietą i czuję że dopiero teraz zacznę żyć tak jak chcę, czuję zapach prawdziwej wolności. Pozdrawiam!

i ja szukam tylko poszukać nie mogę :(

i ja dzis postanowilam wyrwac sie z tego marazmu.. odchodze od niego.. oby tylko starczylo mi sil, i zebym znow go nie przygarnela jak wroci...

Mam 20 lat i chcę się zapić na śmierć. Szukam osób, które z różnych pobudek mają podobne plany na przyszłość. Jestem nadwrażliwą osobą i nie mogę znieść obłudy ogólnej, również własnej. Proszę o odzew na numer gg11165089. Napewno jest ktoś kto ma podobne odczucia, niektórym osobom należy skrócić cierpienie dając pałką w łeb, jeżeli jestem sam to trudno ale jeśli jest ktoś jeszcze to albo sobie pomożemy albo razem zgnijemy przy drodze we własnym moczu. Wiek i płeć kompletnie nieistotne ważna jest osobista wrażliwość, jeżeli ktoś widzi jedynie przepaść i zawalił wszystkie mosty niech napisze do mnie. Znajdziemy wspólny język.

Witam wszystkich Jestem ze Szczecina, mieszkam tu od 10 lat. Mam meza i dwoje dzieci 16 i 12 lat. Szukam bratniej duszy, przyjaciolki ... ;-) Brakuje mi odrobiny szalenstwa w moim zyciu. Nie jestem nieszczesliwa, jestem "tylko" samotna. Moze ktos poszukuje czegos podobnego? Moj e-mail : anais72@o2.pl Pozdrawiam ;-)

A może ktoś z Łodzi? gg:390843. Nie jestem sama na tym świecie, mam kogo kochać, ale czuję się samotna wśród ludzi, którzy mnie otaczają. Ostatnio staję się zgorzkniałą starą babą;). Mam już 34 lata i fatalnie się z tym czuję... Trzymajcie się.

Jestem z Poznania tzn dopiero co zaczęłam tu studia. Lubię imprezować i w ogóle ale moj problem polega na tym że w Poznaniu nie mam znajomych! Na roku ludzie spoko ale tylko do pogadania w murach uczelni, żeby gdzieś wyjść to nie ma mowy. Może to troche głupie że się tak ogłaszam, ale ja naprawdę szuakm znajomych! Jestem tu totalnie samotna. Nie mam z kim iśc tu do kina, na impreze czy zakupy. Nawet moje współlokatorki żyją we własnym świecie i mają na mnie wy* ;] Jeżeli ktoś jest w podobnej sytuacji, niech pisze na maila ^_^

Witam, jestem tu nowa:( nie wiem od czego zacząć, jedno jest pewne przywiodła mnie tu samotność. Mam 25 lat,mieszkam w okolicy gorzowa, dopiero rozstałam się z 8 letniego związku, szukam kogoś do pogadania, wyjścia do kina, na piwo..

Witam, jestem tu nowa:( nie wiem od czego zacząć, jedno jest pewne przywiodła mnie tu samotność. Mam 25 lat,mieszkam w okolicy gorzowa, dopiero rozstałam się z 8 letniego związku, szukam kogoś do pogadania, wyjścia do kina, na piwo..

PAMIĘTAJ ŻE W ŻYCIU NIE MA NIC STAŁEGO NAWET SMUTKU,A TO OZNACZA ZE PEWNEGO DNIA NAPEWNO POCZUJESZ SZCZESCIE, JESLI MASZ OCHOTE POROZMAWIAĆ ALBO POPROSTU POMILCZEĆ,, NAPISZ KAŻDY Z NAS Z NAS CZUJE SIE CZASEM BARDZO SAMOTNY, BUZIAKI :-)

Witam, Nie szukam randek, romansów. Szukam ludzi, z którymi mogłabym pogadać,pośmiać się, wyskoczyć do kina czy na koncert. Nic wielkiego a jednak....Pozdrowienia z Gliwic

myślicie, że wypowiadania się na tym forum coś daje? poznaliście już kogoś tą drogą? (poznań ;))

Macie ochotkę popisać to zapraszam:) Arafatkaaaaa swoją drogą ja jestem tu nowa, jeszcze nikogo nie poznałam ale kto wie... ważna jest otwartość i systematyczność..

A ja tam nan nadzieję, że jednak poznam tu jakąś bratnią duszę. Miłego dnia

ja tez szukam ludzi do pogadania na gg na poczatku.kto chce niech podaje odezwe sie,jestem wrazliwa i nie mam znajomych takich z ktorymi bym sie dobrze czula.moze jedna osobe kumpele ale to za malo.mam meza i zmartwienia i smutki bo nie pracuje piszcie plis czekam

A ja mam 13 lat mieszkam w Lubuskim W Zielonej Górze (Fanatyk Falubazu) I nie szukam przyjaciół ani kolegów HEhehe

Arafatko, ja z tego forum mam chyba tylko jedną stałą znajomą...

Sobota, ciemno a ja siedzę samotna. Smutne....

HEJ DZIEWCZYNY,NAWET NIE SPODZIEWAŁAM SIE ZE JEST TYLE SAMOTNYCH DUSZ,ZYCIE TAK SZYBKO PĘDZI,TAK BARDZO JAK PRAGNIEMY MIŁOSCI I UDANEGO ZWIĄZKU TAK BARDZO TEŻ POTRZEBUJEMY PRZYJACIÓŁKI ,DAJ BÓG JEŚLI MAMY PRZYNAJMNIEJ JEDNO,ALE JAK JUZ NIE MAMY NIC TO ISTNA TRAGEDIA, POWIEM SZCZERZE NAPRAWDE POTRZEBNA MI PRZYJACIÓŁKA, TAKA DO WSZYSKIEGO ;-) I NA SMUTKI,I NA PLOTKI,I NA KAWKE, MAM 34LATA,JESTEM ZE ŚLĄSKA NAPISZCIE DZIEWCZYNY ,BUZIAKI

Racja, trudno żyć w samotności. Wiec jeśli nie można mieć wszystkiego (a nie można) to przyjaźń jest dosyć ważna o ile nie najważniejsza. Nawiasem mówiąc też jestem ze Śląska:-)

HEJ DAISY, JESLI MASZ OCHOTE NAPISZ NA POCZTE,ALBO GG BEDZIE ŁATWIEJ 6566694,CAŁUJE MIŁEGO WIECZORU

czy ktos chce sie ze ,mna zaprzyjaznic.jestem z legnicy

Witam! Mam 28 lat i też7 jestem samotna. Od niedawna mieszkam z mężem i 10 letnim synkiem w Warszawie i przydałby się jakieś nowe znajomości!

A u nas w Gliwicach piękne słońce. Hmmm aż mi się żyć zachcialo:-) Miłego dnia wszystkim samotnym

ANIALATO zostawiłam Ci wiadomość na gg. Mam nadzieję, że dojdzie:-)

ja tez Ci zostawiłam i czekam az ktos sie w koncu do mnie odezwie bo na razie to sami niesamotni sa chyba skoro nikt nie pisze

Olcia84 samotni samotni ale czasami zapracowani trochę :-)

Tyle osób pisze na tym forum a ja jeszcze żadnej przyjaznej duszyczki nie poznałam:(

Ja jestem przyjazna duszyczka ;-)