Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sandritka

Samotnośc mnie przytłacza Szukam przyjaciół ...drugiej połówki...

Polecane posty

Gość D20
Podobnie jak Jubyy straciłem wiare w miłość i przyjazń. Jak większość osób piszących na ten temat poszukuję bratniej duszy bądz nawet czegoś więcej, mam nadzieję, że ktoś się odezwie. To prawdziwe szczęście w nieszczęściu, ze więcej osób ma podobny problem co ja. Mam 20 lat jeżeli wiek nikogo nie odstraszy proszę pisać. GG 4864376

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miini
Sama nie wiem jak to sie dzieje,ale jestem sama jak palec.Moje przyjaciolki wyjechaly w wielki świat,a ja zostalam,sama.Mam wra zenie jakbym nie istniala,a moze to tylko przesilenie wiosenne?Szukam przyjaciol,bratniej duszy,kogos do rozmowy o.....o wszystkim i niczym,o waznych i blachych rzeczach. Mini

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwa111
Dziewczyny z Warszawy czy któraś z Was szuka towarzyszki/bratniej duszy do pogadania o problemach, połazenia po sklepach i tym podobnych babskich zajęciach :) Mam 30 lat jestem szczęśliwą mężatką - jednak przyjaciółki i rodzina bardzo daleko w innym mieście. Jeśli jesteście parą w podobnej sytuacji również chętnie poznam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e.m.
Już myślałam, że tylko ja mam tak poryte życie. Okazuje się, że jest nas więcej. Tylko dlaczego to nie jest dla mnie pocieszeniem? Od wielu lat cierpię, bo pokochałam faceta, z którym nie mogę być. Chciałabym stąd ucieć, by na niego nie patrzeć, ale nie mogę. Pewnie, gdybym znalazła sobie bratnią duszę, byłoby mi lżej. Mam jednak małą blokadę i ciężko mi ją przełamać. Trochę w życiu przeszłam i staram się być ostrożna. Chętnie pogadałabym z kimś, kto chciałby mnie wysłuchać. Mam 35 lat i nieudany związek za sobą. Pierwsze lata wolności były niesamowitą ulgą, że nie muszę być z facetem, który zabrał mi młodość i to co w życiu mogło być piękne. Myślałam, że tak może już zostać. Niestety, okazuje się, że nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liducha33
ja bardzo chetnie cie wyslucham Podaj jakies namiary na siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e.m.
Dzięki. Możesz do mnie napisać na adres: mewlin@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kira75
e.m>>>>>>>>a dlaczego nie możesz być ze swoją miłością?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e.m.
kira75>>>> bo jaki on mnie chciał, to byłam mężatką. Co prawda nieszczęśliwą, ale wierną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kira75
e.m>>>>>>>>piszesz że byłaś meżatką czyli teraz już nie jesteś?Co stoi na przeszkodzie? Z drugiej strony byłaś nieszczęśliwa ale wierna...podziwu godna postawa,mówię szczerze ale wiesz nieraz trzeba też pomyśleć o własnym szczęsciu skoro ta druga strona nie chce nic zrobić by było lepiej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiek12
Witam wszystkich. A może jest ktoś ze Szczecina, kto ma ochotę miło spędzić czas, jakieś wspólne wyjście, wypady rowerowe, pogaduchy. Również jestem po nieudanym związku i powoli trace nadzieję na cokolwiek. Bardzo doskwiera mi samotnosć. Tak myślę że to jest dobry spoób żeby ponownie stanąc na nogi i nie dac się smaotności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justin1982
Witam, muszę przyznać iż temat jest na prawdę świetny. Ja mam prawie 27 wiosen i większość swego życia poświęciłam osobie która na to nie zasługuje prawie 7 lat. Jedno jest pewne dobrze, że nie wyszłam za mąż. Ale pomimo wielu znajomych nie mam przyjacół, jest mi z tym źle. Brak mi przyjaciólki z którą mogła bym pogadać o Wszystkim spotkać się na kawę. Wiele się wdażyło w moim życiu i nie mam z kim o tym pogadać. My kobiety jesteśmy takie ufnea czasem wręcz głupie i wcciąż wierzymy, że coś się zmieni. Jeśli jest ktoś z Warszawy w podobnym wieku i też myśli że brak mu przyjacół, niech napisze. Chętnie pogadam wspólnie się wyżalimy. justinmaczynska@gmail.com pozdrawiam Wszystkich szukających

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopunia
Trafiłam na tę stronę nie przez przypadek po prostu szukam przyjaciół. Czuję się samotna. Czytam Wasze wypowiedzi i jestem zaskoczona wiekiem ludzi samotnych, sądziłam,że samotność w większym stopniu dotyczy ludzi w starszym wieku, a tu sami młodzi. Ja mam 58 lat, dorosłe dzieci, wnuki, które niestety mieszkają daleko. Jestem mężatką ale właściwie od lat nic nas nie łączy. Mężowi po pracy wystarcza piwo fotel i telewizor a ja potrzebuję kogoś z kim mogę rozmawiać śmiać się żartować chętnie gdzieś razem wyskoczyć. Jestem w wieku emerytalnym ale nadal pracuję boję się jeszcze większej pustki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieskarotterwp.pl
samotność... U mnie to jest naprawde dziwnie... Uwileiam podrózowac-wtedy sie spełniam-uwielbiam podrózowac sama- ale kiedy wracam do mieszkania, nie ma kto zrobic mi herbaty, otulic cieplym kocem... Sami wybieramy samotnosc Ale tez jezeli jestesmy idealistami, mysle ze czekamy,czekamy na tego jedynego ktorego dzies tam sobie wysnilysmy Moze warto czekac, a nie zadowolic sie byle czym... pozdrawiam Was ciepło kobitki trzymajmy sie razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carloska
Czyli nie tylko ja tak się czuję, niestety to nie pocieszające Mam koleżanki, nawet jedną dwie przyjaciółki, ale teraz pracuję w Warszawie i niestety tutaj nie mam nikogo :-( a chciałoby się czasem z kimś pogadać przy kawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on_32
witam wszystkich a może jest ktoś ( może niekoniecznie samotny ) szukający towarzystwa z Poznania lub okolic może się połączymy i zrobimy jakieś singlowe spotkanie. każdy przyjdzie z singlowymi znajomymi .... ???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszkameister
W Poznaniu masz przynajmniej fajny klub "Strefa Singla"... A w Krakowie nic ciekawego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiek12
Hmm. W Krakowie, nic nie ma? Niemożliwe. JA myślałam, ze tylko SZczecin jest taki ubogi w imprezy dla singli. No ale cóż, na to wygląda, że wszędzie podobnie. Tylko chyba w Warszawie najweseselej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gary1977
Paulo Coelho napsiał :\"uczucie samotności potężnieje, kiedy próbujemy mu się sprzeciwiać, a słabnie, kiedy najzwyczajniej w świecie je ignorujemy\".Nie zgadzam się z tym-> nawet jak je ignorujemy lub próbujemy zignorować to jej oddech ciągle czujemy na plecach zwłaszcza jak człowiek jest nieśmiały i trudno nawiązać mu kontakty jak to jest w moim przypadku.Jeżeli ktoś chce napisać,pogadać itd. pisać xr5@gazeta.pl Warszawa 31L. Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on_32
niby racja. imprez dla singlii mamy dość dużo ale co to zmienia. ja nigdy na takiej nie byłem ale słyszałem że jest dokładnie tak samo jak na normalnych imprezach. właściwie jeżeli ktoś wychodzi wieczorem i nie jest to kolacja z chłopakiem to prawdopodobnie szuka. zresztą widać to po minucie obserwacji więc po co się ograniczać do imprez dla singlii ? normalnych jest znacznie więcej i uczestniczy w niej dużo więcej osób chodzi mi o organizację przez neta, wśród znajomych. każdy wchodzący na imprezę będzie miał zaproszenie i o każdej interesującej go osobie będzie mógł się czegoś więcej dowiedzieć ponieważ każdy jest czyimś znajomym to tylko pomysł ale może wypalić gg 2727094

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, jestem tu pierwszy raz i czytając Wasze wpisy od razu mi się lepiej zrobiło. Te same problemy, te same odczucia. Miło się odkrywa że nie jest się jedynym. Mieszkam w Wawie od kilku lat ale moi znajomi to byli znajomi mojego ex. A teraz zaczynam nowe życie i chcę mieć z kim pogadać a może i nawet wyjść na jakąś pyszną kawę. Ciesze się że odkryłam to miejsce - i że jakoś tu tak normalnie i przyjaźnie. Pozdrawiam wszystkich - singli i nie-singli ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwa41
Witam wszystkich którzy są samotni lub nie mją przyjaciół. mam swojego partnera ale czuję się bardziej samotna niż bez niego. jeżeli jest ktoś kto czuje tak samo proszę o kontakt. Generalnie szukam przyjaciół lub osób samotnych żeby móc pogadać, wyskoczyć gdzieś razem.Pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Iwa, Daj znać skąd jesteś. Jeśli z Warszawy to jest nas już dwie. A może jeszcze ktoś chętny? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszkameister
Ja pisząc o "strefie singla" miałam na mysli pewien serwis internetowy z Poznania, które robi rózne imprezy dla singli...ale to dla mnie jednak daleko....co do "zwyczajnych" imprez to mnie czasem zwyczajnie nie chce sie samej wyjśc na nią albo są w większosci osoby, które się znają...takie portale są często zbawienne ale pod warunkiem, z enie chcą na singlach zarabić kroci co niesttey często sie zdarza...mnie jak dotychczas własciwie tylko ten serwis z Poznania sie spodobał.... Jest tu ktoś z Krakowa? tak bardzo chciałabym czasem z kims poklikać...albo wyjśc na kawę...wiek nie ma wiekszego znaczenia- najlepiej czuje sie w towarzystwie 30-50 latków:) Pozdrawiam wszystkich w to weekendowe przedpołudnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaxxx20l
Hej, ja mam 20 lat i podobnie jak wy wszystkie, jest ktoś z Sosnowca, ja co to gg 5757859

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pinacolada40
witam i ciesze sie ,że znalazłam ten wątek Czuje sie potwornie samotna ..Mam 40 lat i jestem z natury uśmiechnięta wesołą i zadbaną kobieta Mam męża i dzieci ale brakuje mi znajomych , przyjaciół ..życie tak mi się potoczyło że oprócz najbliższej malutkiej rodziny nie mam nikogo z kim można by pogadac , wyskoczyc na kawe lub spędzic czas wolny np na grilu. Weszlam kilka razy na czat 30 / 40 latki ale tam 99% osob szuka sexualnych przygód. Jestem chyba nienormalna ze wchodze na czat i chce zwyczajnie poznac nowych ludzi... nie angażując się w żadne romanse itp..związki Mój mąż jest wspaniałym człowiekiem , jeśli znajdzie się ktoś kto będzie chciał zaprzyjaźnić się ze mną / z nami to będzie mi bardzo miło :) Pozdrawiam moj meil pinacolada40@interia.eu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielkab
cześć ,jeśli jest ktoś z warszawy to chętnie nawiązałabym nowe znajomości , wyskoczyła do kina , na kawę,nagle moje życie się zmieniło i okazło się że starzy znajomi odeszli pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwa41
Witaj wielkab ja też jestem z Warszawy, mam 40 lat i chciałabym móc z kimś gdzieś wyjść. Jeśli masz ochotę odezwij się na e-mail:iwona4110@wp.pl. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filifonka
hej! MagicznaM, Wielkab, iwa41 ja też jestem z Warszawy i czuję się bardzo samotna. może zorganizujemy jakieś spotkanie? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszkameister
Ech... warszawiacy zawsze o wile lepiej skonsolidowani;);(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pinacolada40
Hej myszkameister :) dzięki za meila no tak szkoda ze my nie z WAWY .. bo była by nas juz gromadka aby zrobić babski wieczór ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×