Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oleńka 30

czy kobieta po przejsciach z trójką dzieci ma szanse na miłość?

Polecane posty

Gość oleńka 30

Zycie mnie nie rozpieszczało, rozwiodłam sie i nie załuje tego.Było mi ciężko...bardzo cięzko ale powoli wyszłam na prostą.Dziś mam świetną pracę i dobrze zarabiam, dzieci są moją radością...ale brakuje mi ciepła mężczyzny, przytulenia sie, rozmów...Mówią że jestem atrakcyjna ale co z tego? ?mam troje dzieci a wiadomo..faceci wolą kobiety bez zobowiązań...a ja chciałabym poznać mężczyznę który tez tak jak ja sam wychowuje dzieci.Jak myslicie, mam szanse? bo wydaje mi sie ze nie bardzo...:( Mam 30 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imat mówi
ale brakuje mi ciepła mężczyzny, przytulenia sie, rozmów. - szukasz kogos by zakleił dziure? czy miłosc, taka w pelnym znaczeniu to roznica jak kobieta ma dziecko i nie ma pracy szuka wtykow i faceta z kasą, by wyjsc na prostą. To widze masz juz za sobą. Ale potem one te cenia prestiz, facet na topie lepiej jets przez nich widziany niz ten nie na topie, ot takie kobiety sa interesowne i tego boja sie faceci. Kadzy chce byc kochany a nie byc lakiem na czyjas nude itp Poza tym nie ilosc dzieci, ale jaki charakter ma matka. jak msiwy i wredny i jets niedojrzała bedzie sama do konca zycia. Moze to kara za msciowsci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nvbcvxcxcxcxx
oczywiście, ze masz szansze, tylko nie szukaj na siłe, wyjdz do ludzi , spotykaj sie ze znajomymi, dla samej przyjemnosci bycia w towarzystwie, a nie w celu pozyskania partnera. Wtedy najłatwiej na kogos wpasc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oleńka 30
dziekuje ...ale powiedz, czy łatwo jest facetowi kiedy słyszy od swojej ukochanej ze ma trójkę dzieci?jak Ty zareagowałeś?co sprawiło,że dzieci nie były dla Ciebie problemem?Ja nie mam odwagi spotkac sie z zadnym facetem....nie szukam, odtrącam bo wydaje mi sie ze chodzi im tylko o seks,ze patrzą na mnie tylko jak na krótką pprzygode a ja tak nie chce...nie interesuja mnie przelotne znajomośći...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość garfield123
jak reaguja???...normalnie. Osobiscie uwazam kobiety z dziecmi za bardziej wartosciowe od niedowartosciowanych panienek...no i dojrzalsze? Jak ja zareagowalem?..zapewniam Cie..nie spadlem z krzesla:) I masz racje...unikaj gosci takich o ktorych mowisz..jak najprosciej?..od razu mow ze masz 3 "robaczki" na wychowaniu..jak ucieknie to masz goscia przetestowanego. Echhhh..a czy istnieje jedyna sluszna podpowiedz?..chyba nie...zycie Ci przyniesie rozwiazanie z czasem..spokojnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imat mówi
własnie rozwodki sa zakompekisone i niedowartosciowane co ty gadasz i interesowne szukaja takich dzianych, sprawdzone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oleńka 30
jedyne co mi w życiu nie wyszło to kontakty z facetami..najpierw nieudane małżeństwo a potem zwiazek który trwał dwa lata i zakończył sie jeszcze gorszą rozpaczą bo okazało sie ze ON spotykał sie na boku z kim popadło a mnie traktował jak kase pożyczkową...to tak ma wyglądać miłośc???ja juz nie wierze w miłośc....nie szukam bo sie boje, nie pozwalam sie zblizyc bo po tym jak mnie oszukano straciłam zaufanie do mężczyzn...pewnie sa gdzies fajni, wartosciowi faceci...ale jak takiego spotkać? Samotne obiady i spacery, weekendy bez planów..pustka...a tak bardzo chcialabym sie przytulić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość garfield123
imat mowi....widac miales pecha w zyciu albo jeszcze nie znasz zycia.Ja mam inne doswiadczenia..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imat mówi
wąłsnie ja znam zycie, one sa interesowne i nie kochaja czuja cieplo, kase i tam lezą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oleńka 30
Do imat mówi-ja nie szukam nadzianego faceta, szukam NORMALNEGO faceta, który chce stworzyc fajny dom, z którym mogłabym gdzies pójsc, którego polubią moje dzieci a i on je polubi...nie takiego który bedzie mnie ciągał po dyskotekach i pubach.. bo ja tego nie lubie..ale takiego który zabierze nas np do zoo i pokaze cos fajnego, który umie sie cieszyc przyrodą i zyciem...poprostu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli już, to też z facetem po przejściach, też z dziećmi. Tylko taki umiałby Ciebie zrozumieć i być z Toba. Tzn nie zrozum mnie źle, ale nikt nie chce wychowywać nie swoich dzieci. Chyba, że sam je ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oleńka 30
kiedys powiedzialam sobie, ze jesli juz mam z kims byc to tylko wdowiec albo rozwiedziony ,taki który sam wychowuje dzieci...i widzę ze mialam racje patrząc w tych kategoriach... Stokrotko-masz racje,że tylko facet po przejsciach który sam ma dzieci jest odpowiednim kandydatem na partnera..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość garfield123
imat..widac jednak ze Twoje doswiadczenie Cie tak nastawilo..przgralas sama z rozwodka wiec chyba cos w nich jest:)...a poza tym to z Twoich wypowiedzi straszna siksa wychodzi (ew. z lekka stara panna)..nie obraz sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość garfield123
ide spac a Olence zycze szczescia..dobranoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imat mówi
nie przegrałam z nią, sama przegrala bo pokazała swoja twarz, podła pełna msciowsci. I jadu. leciała na kase jak miala 22 lata i tak było jak miała 33 lata. Nic sie nie zmienilo, bo charakter czlowieka zostaje. A takie cos ze on ma dzieic i ja i sie łaczymy to nic innego jak zwiazke z lubienia, z rosadku, nic wiecej. Ubogi związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imat mówi
jak sie przegrywa z rozwódka o tak ona ciagle płacze: ja samaaaa, ja musze to, a wczesniej maz sie mną zajmował, a teraz ja. Nie chce sie pracowac, hulało by sie po lokalach, zabawy, a nie ma jelenia co na nią zarobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oleńka30
Do imat mówi-nie wszystkie rozwódki są takie same.Ja tezznam takie,dla których licza sie tylko pieniądzie, alkohol i zabawa.żal mi ich dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olenka30
chce żeby mnie ktoś przytulił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna czyli ja
moja kuzynka jest tego przykładem. miała 25 lat jak się rozwiodła i została z 2 dzieci. w tym momencie ma lat 30 i swoją miłość i z nim ma dziecko i jest szczęsliwa. czyli jest to możliwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oleńka30
no dobrze...ale gdzie szukać? bo przeciez nie na dyskotece...nie cierpie dyskotek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znałam taką kobietę, studiowałam z nią na roku. Zakochał się w niej bardzo przystojny mężczyzna, kawaler, tak bardzo, że ożenił się z nią pomimo tego, że jego rodzina wydziedziczyła go z tego powodu. Ona nie była szczególnie piękna ani nie wyglądała młodo, miała 28 lat. Zaczynali od zera w wynajętym mieszkaniu 16 m2. Wkrótce pojawiło się czwarte dziecko - ich wspólne. Byli najlepszymi studentami na moim roku. Nikt im nie pomagał. Gdy ona kończyła studia była w kolejnej ciąży. Z tego co wiem wyszli na prostą, założywli własną firmę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emci
Jeszcze parę miesiecy temu sama przeglądałam takie posty. Byłam przekonana że nikt nie będzie chciał się zaangażować w związek z mamą co ma 3 dzieci. Odeszlam od męża co znęcał sie nademna i byłam gotowa żyć przez resztę życia sama byle tylko w spokoju. Przez ostatnie dwa lata chodziłam na zajecia z samoobrony i tam poznalam jeszcze podczas małżeństwa juz teraz mojego partnera. Kiedy dowiedzial sie ze biore rozwod i dla czego - zaczęliśmy spotykac się po koleżeńsku. Biegalismy wieczorami, spacerowalismy, rozmawialiśmy. Okazalo sie że mamy ze soba wiele wspólnego, dużo podobnych zainteresowań, podobne poglady i pomysł na zycie, te same pasje. Dogadujemy sie we wszystkim. Nie sądziłam ze kiedyś spotkam taką osobę . Zakochaliśmy się w sobie po uszy. On jest młodszy odemnie o 4 lata, akceptuje moje dzieci a one jego, jest czuły i troskliwy a ja nie bylam chyba jeszcze tak bardzo zakochana. Wszystko jest mozliwe, cuda się zdarzaja i marzenia spełniają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz szanse, jestes mloda.jesli mialabys byc z dupkiem ktory nie zaakceptuje Twoich dzieci to po co Ci taki,a jak znajdzie sie ten jedyny to pokocha całą Waszą rodzine. Ja nie mam zobowiązań , jestem po nieudanym zwiazku i znow szukam, ale byle co zeby tylko ktos byl mnie nie interesuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze bede brutalny ale powiedzmy sobie szczerze masz zerowe szanse. Co z tego, ze dobrze zarabiasz? Mezczyzni na to nie leca. Masz troje dzieci, ktore beda dla niego cudze i nie ma nic bardziej raniacego dla mezczyzny jak uslyszec slowa "nie jestes moim ojcem" od dziecka, ktore pokochalo sie jak swoje. Najgorsze w tym, ze dziecko ma racje i nic c z tym nie mozna zrobic. Ponadto masz juz 30 lat wiec twoja mlodosc juz sie konczy wiec i atrakcyjnosc fizyczna statystycznie jest mniejsza niz wczesniej. Dlatego tyle sie mowi by kobieta odpowiedzialnie podchodzila do wyboru partnera. A ty zostalas z reka w nocniku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może szansę są zerowe statystycznie ale wszystko może się zdarzyć i niczego nie można wykluczyc. Żyj normalnie bądź sobą. I nie szukaj desperacko męża raczej otwieraj się na to co przynosi życie. Twoje dzieci to część twojej tożsamości, z której możesz być dumna. A przede wszystkim bądź szczęśliwa z mężczyzną czy bez. Naprawdę można mieć cudowne życie bez mężczyzny. Jesteś nieszczęśliwa bo nadal szukasz poczucia wartości w mężczyźnie. Już raz zapłaciłas za ten błąd. Odpowiedni mężczyzna zjawi się gdy będziesz na to gotowa. Bądź księżniczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po owocach ich,poznasz ich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma szanse, tylko niech szuka wśród facetów którzy są ojcami. Niech nie wymaga milosci ojcowskiej i sama niech też jest dobra dla jego dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na niezobowiazujacy seks masz szanse

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz szansę na niezobowiązujące relacje i seks. Na nic innego nie licz i nie oczekuj cudów :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taka "po przejściach" pracuje u nas. Troje dzieci dwóch ras, każde niepodobne do innego, każde z innym .Dziś ona dziwi się ze nie może znależć faceta do trwałego zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×