Jaki jest dobry wiek na inicjacje?

nie przypominam sobie, zeby taki topik sie tu kiedykolwiek pojawil, wiec stawiam taka kwestie: czu istnieje waszym zdaniem cos takiego jak wlasciwy czas (lub przedzial czasowy) na inicjacje seksualna? zdaje sie, ze obecna moda na tracenie dziewictwa "bo to wstyd" jest jednak jakims przegieciem - nie sugeruje ze ten pierwszy to ma byc rycerz na bialym koniu i w ogole ten jeden jedyny, ale 14 rzniete przez swoich kolesi z gimnazjum to chyba lekka przesada:/ z drugiej strony za pozno tez jest zle, bowiem kiedys trzeba zdobyc jakies sexperience, mam znajomych, co w wieku 22 lat nie kochali sie i to tez chyba jest przegiecie ja sie "zinicjowalem" w pieknym wieku lat 16, teraz mam 21 i stara dupa jestem :/ co myslicie?

14 to przegiecie.. 20 co najmniej.. a tak naprawde, najlepiej czekac na jedynego. ja zaluje, ze nie poczekalam na mojego meza...

z tym czekaniem to jest przeciez nonsens jakis - nikt nie wie ile jeszcze przed nim czekania nieudany pierwszy raz jest integralna czescia wielu zyciorysow seksualnych i nie ma tutaj nad czym debatowac kultura wszczepia nam obraz pierwszego razu jako niesamowitego i idealnego przezycia, czy tak jest w rzeczywistosci - przekonac sie mozna czytajac kafeterie wiec nie ma co ulegac mirazom pytanie brzmi skoro 14 letnie dupy i posuwajacy ich 15 letni gimnazjalisci to abberacja, to co decyduje o tym, ze 17letnia licealistka i posuwajacy ja 17letni licelaista jest ok? i czy tabuny "mam 23 lata nie mialem dziewczyny" i "mam 25 lat i jestem dzieiwica" to tez nie jest abberacja?

Na każdego przychodzi ten moment kiedy myśli tak jestem na to gotowa/y. Czy ma wtedy 18 czy 20 lat co za różnica. Znam osoby które zrobiły to w wieku 16 lat i żałują i takie które czekały do 22 roku życia, a w końcu zrobiły to z byle kim, z żonatym na dodatek.Myślę, że najlepiej niczego nie przyśpieszać . Sama zrobiłam to w wieku 18 lat, w pełnej gotowości :) i zabezpieczeniu, całkowitej akceptacji partnera, z moim pierwszym i obecnym partnerem.

to moim zdaniem 21. Żadne zabezpieczenie nie jest skuteczne, a 16-latek na ojca się z pewnością nie nadaje, nawet gdyby bardzo tego dziecka chciał. Seks jest dla dorosłych,takie mam zdanie i już. Są wyjątki, ale poniżej 18 lat to bardziej zadatki na mężczyzn niż mężczyźni.

to raczej chyba ma cos wspolnego z dojrzaloscia, cokolwiek by to slowo oznaczalo... ale zgadzam sie, ze czternastki dajace dupy to spora przesada

26 lat