od jutra odchudzanie! kto chętny?

Gabela, napewno Ci się uda- trzymam kciuki!!! Witaj AgataA w ile czasu schudnąć?

Miało być: \"A w ile czasu CHCESZ schudnąć?\"

do padziernika dziewczynki wyszlam z cambridge teraz malo jem a jak jem to chude weglowoadnow malo owocow malo i nie wiem za co sie wziac serio zeby to bylo kompetentne

Agatko, ja polecam szczerze south beach, po trzech dniach naprawde nie am sie ochoty na słodkie to raz...dwa, brzuch sie robi błyskawicznie bardziej płaski, bo wyklucza sie weglowodany ktore powoduja \"pęcznienie\", a trzy...jest to zdrowa dietka, hmm, dieta to złe słowo, to nowy sposob odzywania, bardziej racjonalny ja jestem na niej trzeci dzien teraz,znaczy sie na pierwszej fazie, teraz wracam do niej spowrotem, bo głupia byłam, zarlam i utyłam spowrotem...a w dwa tygodnie schudłam na niej 5 kilo, jedzac 5 posiłków dziennie, nie cwiczac wogole polecam szczerze, poza tym, bedzie mi razniej jak ktos zacznie razem ze mna :) Zmotywowana, porządna z Ciebie kobieta, zawsze miła, serdeczna i przejma..a teraz w dodatku ślicznie szczupła :) ja spadam teraz, na obiadek, pyszny, mniam, a pozniej bede sałatke robic, na kolacje :) pozdrawiam wszystkich :), nowe chuderlaki najbardziej!!

gabela dzikeuje serecznie ale powiedz mi bo wyszlma zcambridge i jem teraz malo bo sie boje wiec jesli myslisz z enie rpzytyje i tak jak mowisz tam jest malo zlych weglowodanow i dobre tluszcze są uwierz boje sie ale cos musze zaczac jesc bo trenuje i nie moge bazowac tylko na 500 kcal w dniu!nie uzywam anrazie sosow nie smaze !!nie jem wogole owocow

to widzisz Agatka, tym bardziej przejdz na south beach, nie wydaje mi sie, ze przez to przytyjesz, napewno nie, moze najpierw sie spróbuj przygotowywac,tzn: jutro zjedz 600, pojeturze 650, nastepnie 700, etc etc, tylko zacznij jesc wiecej białka i dodaj owoce i jakies weglowodany złozone, przykładowo 2 kromki chleba ziarnistego dziennie. Takie cos stosuj az dojdzies do 1000 kcal dziennie, a dopiero pozniej przejdz na South beach. Widzisz, musisz rozkrecic metabolizm, tym bardziej, że jak mowisz, trenujesz. Jakbys miała jeszcze jakies pytania, to wal śmiało, postaram sie odpowiedziec na miare moich mozliwosci. Pozdrawiam :)

Witajcie Agata, myślę, że Gabela dobrze Ci radzi. Mi też wydaje się, że nie powinnaś przytyć na south beach. Tym bardziej, jeśli stopniowo zaczniesz zwiększać kaloryczność posiłków. Trzymam za Ciebie kciuki! Gabela, dziękuję za miłe słowa Myślę, że Ty rownież już niedługo będziesz szczupła i szczęśliwa:D Zresztą Agatce napewno też się uda osiągnąć wymarzony cel! Powodzenia

ehh, dzisiaj musiałam troszke wyjsc poza south beach....byłam tak słaba, ze sobie nie wyobrażacie, kręciło mi sie w głowie i wogole, sadze ze to z powodu braku węglowodanów, wiec z rańca sobie zapodałam płatki z mlekiem i jabłko...trudno, moze nie wyzbede sie do konca cukru z krwi, ale przynajmniej bede do zycia, a nie do mdlenia... zaraz ide cwiczyc, mam energie to sobie ja efektywnie spożyje :) a czemu sie dziewczynki, nie odzywacie? w sumie to miało byc forum ktore pos\\dtrzymuje na duchu podczas dietowania, a dwie z nas juz mają sliczna sylwetke, ehh, no coz...postaram sie brnąc do celu sama, bo moj facet tego nie popiera, mowi ze jak bede chuda szkapa, to bedzie zły i niedobry dla mnie....a ja to przeciez robie po to, żeby sie nie musiał za mnie wstydzic nigdy :(

Czesc Dziewczyny moge dolaczyc? Bylam na wielu dietach, czesto na niezbyt madrych, niestety. mam 162 cm i waze 55-56. Myslalam zeby przejsc na diete 1500 kcl.Co o tym myslicie. Na diecie tysiac zaliczam same wpadki.Obecnie nie mam mozliwosci uprawiania sportu.Pozdrawiam Was

witam! jasne że dołączaj do nas, im nas wiecej tym lepiej :) dieta 1500 kcal, no wydaje mi sie byc rozsadna, ale chyba az nadto, sprobuj sie ograniczac do 1200 i cwiczyc. 1500 jak na diete dla kobiety to troszke za duzo mi sie wydaje, ale to moje zdanie, a dietetykiem nie jestem :). Pozdrawiam :)

TATAM!!! fanfary!!!! schudłam 1,5 kg :D, leci, leci ładnie...az sie chce życ :D

hejka dziewczynki:) dzisiaj mnie czeka drugi dzien glodowki:D heh...ciekawe czy dam rade? Glupie pytanie,MUSZE!!! mialam zaczac od poniedzialku ale moj chlopak siedzial u mnie caly weekend,a z nim nie ma szans na odchudzanie:( No ale jak juz sie wkrece w glodowanie to nawet on mnie na nic nie skusi:) dzisiaj mnie wyciagnal na rowery,ale ja tak nie lubie z nim jezdzic:( nawet nie mam szans na odpoczynek,bo co on jakis zrobi to ja zdaze akurat go dogonic i dalej w droge:( beznadzieja:( Dobrze ze jedziemy o 17,bo moze bedzie chlodniej,bo w tym upale nie ma szans zebym wytrzymala:P mam pytanko czy na glodowce moge pic kawe zbozowa??(bez cukru oczywiscie).Nigdy nie pilam kawy,wiec nie mialam z tym problemu ale ostatnio tak mi zasakowala inka,ze nie moge:)po normalnej kawie trzeba wzywac pogotowie,bo ewa nie wie,co sie z nia dzieje....heh ...tak kofeina dziwnie na mnie dziala:) papapapatki i pozdrowionka dla nowych dziewczyn

Witam:) Dawno już mnie tu nie było..ale same rozumiecie..szkoła, związane z tym zakupy i spotkania po wakacjach wciągają, że już nawet czasu brakuje na zwykłe posiedzenie na kompie. Fajnie, że nowe dietujące dołączyły. W końcu im nas więcej tym lepiej.:) Zawsze jakieś wsparcie się znajdzie:) Gabelu, gratuluję tego 1,5 kg. Tak trzymać!!:D:D Ewcaig, głodówka to głodówka, więc tylko woda(ewentualnie z cytrynką) i jeżeli ktoś lightowiej do tego podchodzi to jeszcze herbatki zdrowe jakieś. Ewebntualnie można przejść na dietę sokową(ale tylko świerze soczki, żadne słodzone) lub warzywno-owocową. Ja bym kawy, nawet Inki, nie polecała. Choć czasami podczas głodówki możesz czuć się tak masakrycznie wyprana z sił i jakiejkolwiek energii,że tylko spać się chce i wtedy taka kawka to by była dobra rzecz...ale myślę, że lepiej się powstrzymać, coby efekt był pozytywny dla zdrowia(bo jedna kawa sylwetce na pewno nie zaszkodzi).Po piciu kawy mogłabyś się też czuć bardziej głodna. Ja bym sobie kawę odpuściła..ale oczywiście zrób jak uważasz:) Iskierki dla Was

I znow ja:) Jaki dzis fajny deszczyk padał:) Uwielbiam spacerki w deszcu:):) Są taakie ożeźwiające:) U mnie dietka dalej dobrze:D A Wy jak się trzymacie?

no moja dieta sie ukruszyła troche... wczoraj mielismy z chłopakiem nasz jubileusz i zaprosił mnie na mega wypasioną pizze...przeciez nie odmowie, gdy on mi podaje argumentacje typu \"w taki dzien mi nie ulegniesz?\"....i jak tu wytrwac? poza tym, dzisiaj strasznie zle se czuje, nie wiem, chyba niz idzie, jestem cholernym meteoropata i wszystko sie na mnie odbija a gdzie wy sie podziewacie? Ewciag... jak Twoja głodówka? Malutka...nie przemoknij na tym deszczowym spacerze zbytnio :)

Hejka!!Właśnie dzisiaj przypadkowo trafiłam na wasza stronke i musze pochwalic....bardzo mi sie tutaj podoba;-))Juz od ewnego czasu szukałam własnie takiej stronki w której moglabym wymienic swoje poglady na temat odchudzania i głodówek.Myślę ze przyjmniecie mnie do swojego klubu walczących o fajną figurke;-))Może powiem coś o sobie ....mam 17 lat jak w opisie odchudzam sie od roku z jakims marnym skutkiem.Kiedyś wazyłam 49 kg i było ok aż pewnego dnia zapragnełam sie odchudzac i do dzisiaj widac tego efekty waga najpierw spadla do 42 kg a potem gwałtownie poszła w góre bo zanatto sobie pofolgowałamI chciałabym wrócic do swojej wagi 42kg i pomyślałam o głodowce bo kiedys juz ja stosowałam i bardzo dobrze sie czułam.Wiec jesli czasem wpadacie na ta srtonke to prosze wspierajcie mnie od 25.12.2006!!!!Bo wparcie jest najwazniejsze;*

prosze mi powiedzieć na czym polega dieta punktowa? dzięki

ja mam 163 wzrostu i ważę 69 kilogramów!z chęcią przyłączę się do odchudzania!