Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Zmotywowana do działania

od jutra odchudzanie! kto chętny?

Polecane posty

Witajcie! Z tymi fotografiami to niezły pomysł! Też powieszę sobie takie zdjęcia;) Cieszę się, że u was ok:) U mnie trochę gorzej:( Byłam u Babci i dałam się skusić na kawałek ciasta:( Bo jak mogłam odmówić? Byłoby jej przykro. Ja nie używam \"wspomagaczy\", biorę tylko komplet witamin. Pozdrawiam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez bym sie dala skusisc;) kurcze cos dzisiaj za mna chodzi sodkiego, moze za duzo arbuza zjadlam i cukier mi uderza do glowy? ale jakos wytrzymam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie panie:) Wczorajszy dzień najchętniej wymazałabym z dietowego kalendarza..Nię będę pisać jak zgrzeszyłam, bo za dużo by tego było.Za to dzisiaj trzymam się dzielnie i jest okey:) Choć jeszcze dużo czasu do wieczora:P No ale jutro już mój chłopak znów wyjeżdża, więc nie będzie mi już nikt \"niszczył\" diety:) Jolcia 21, w joggingu cały czas się truchta, a w marszobiegu przeplata się marsz z bieganiem(najpierw załóżmy 10 min biegniesz,potem 5 minut maszerujesz,itd) a tak nie do temtu, to moja pierwsza wypowiedź z zarezerwowanym nickiem:) Mogę się już chyba uważać za forumowiczkę:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wysyłam niesmiały apel....czy moge sie dołączyc? dla informacji: wzrost 170 waga poczatkowa 68 waga docelowa 60 plan działania: 0 węglowodanów prostych, 0 cukrów dieta oparta na warzywach, białku, tłuszczach roslinnych do tego: codziennie 30 minut pilates+2 razy w tygodniu basen+długie spacery+sport z panem X. ;p chcialam tylko powiedziec ze jestem zdecydowana, chce schudnac i czuc sie dobrze we wlasnym ciele...dodatkowa motywacja sa spodnie które kupiłam na allegro...sa boskie, ale okazały sie za małe, nie dopinam sie....wiec zeby sie nie zmarnowały 8 kilo musi isc sie pasc wiec jak? nadaje sie do waszej grupy? pozdrawiam serdecznie 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewciag19
hmm...jak ja Wam bym powiedziala,co ja wczoraj zjadlam...och boshe:) Ale to wina mojego chlopaka i jego babci.Ja wczoraj przezulam wszystko co jest mozliwe do jedzenia.PORAZKA!!! Ale to jego wina,najpierw wkurza mnie swoimi zartami na temat moich boczkow,a laduje w mnie jakbym byla bez dna. Ale nie bede sie zalamywac,chociaz dzisiaj tez nie bylo lepiej:( Ale jutro pofolguje sobie i troche wiecej pocwicze:))Mysle ze bedzie dobrze,nie bede sie zalamywac:P Trzymajcie sie wszystkie i zycze wytrwania!!!:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gorące przywiranie dla Ciebie Gabela:) Widzę, żę Ty też ćwiczysz pilates.Na początku nie dawałam rady pełnego programu zrobić, ale teraz już jest duużo lepiej:) a najbardziej lubię stretching który wykonuje przed głównymi ćwiczeniami:P na pewno już wkrótce Twoje spodnie będą leżały na Ciebie idealnie.W sumie fajną masz motywację:) Ewciag19, widzę, że objadanie się z chłopakiem to nie tylko mój problem. Mój Misiek obojętnie czy ważyłabym 60 czy 50 kg zawsze mówi mi, że jestem szczuplutka i nie mam z czego się odchudzać i co rusz kupuje mi jakies słodkości albo zabiera na różne \"bomby kaloryczne\".Zresztą żeby nie było, że jestem bez winy, sama czasem przyżądzam mu jakieś pyszności i trudno mi się opanować, żeby niec nie zjeść, a nawet gdybym wytrzymała, to i tak moje Kochanie umiejętnie namówi mnie do skosztowania jedzonka...taka słaba jestem..ale jutro niesty lub na szczęście:P jedzie, więc będzie mi łatwiej przestrzegać rygoru dietetycznego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jej...strasznie dziekuje za miłe przywitanie Całus dla zmotywowanej do działania i dla Malutkiej88 :* a z tym pilatesem to kurcze jest tak, ze teraz cwicze tyle co pamietam...bo filmik mi moj ojciec wyrzucil z dysku, nie pytajac sie o zdanie, twierdzi ze potrzebował miejsca na nowa gre :| myslałam ze mnie szlag trafi a własnie! moze ktos ma linka skad moge sciagnac sobie cały ten filmik? jest to Winsor pilates, buns and thight sculping własciwa diete zaczynam za około 12 godzin...jak wstane ;p a tymczasem, trzymajcie sie dziołchy...jak to sie mowi..w kupie sila!!! 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gabela, ja mam książkę z ćwiczeniami pilatesu i kiedyś chodziłam na zajęcia. niestety linków nie mam, ale może inne dziewczyny okażą się bardziej pomocne niż ja. Powodzenia ci życzę:) razem wytrwamy w diecie na pewno!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdziaaaaaa
dziewczyny jedno wam powiem w tamtym roku chodziłam na aerobik 2 razy w tygodniu. Do tego dużo nie jadłam tak jak należało. Starałam się schudnąć ale tyłam dlatego że zamiast zgubić na wadze przybierałam poprzz mięśnie które mi sie tworzyły. Radze jazdę rowerem lub bieganie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heheh ja zamiast odchudzac sie to powinnam przytyc troche mi sie schudlo ostatnio.......mam 164.....jeszcze do niedawna wazylam 49 kilo a dzis wchodze na wage a tam......47......kurcze jak tak dalej te problemy ,stresy i smutki beda sie za mna ciagnac to nie niedlugo bede nie widzialna:( ......eh zycie.......:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojjj, to masz zycie na diecie tyjacej :D...sluchaj, moze wystarczy wyjsc w weekend ze znajomymi na 3 piwa, chipsy do przegryzki a o 1 w nocy wstapic na kebab? miło spedzac czas ze znajomymi i czerpac przyjemnosc z jedzenia ale fakt faktem wazysz malutko....jakbys miala 50-52 to uwazam ze byłoby idealnie...poza tym...na przytycie tez potrzebne sa cwiczenia, zeby ciało mimo zwiekszenia wagi nie zalało sie tłuszczem(bedziesz zwalista) a nabiło miesniami (bedziesz miec sportowa, zdrowa sylwetke) Malutka88... mowisz ze wytrwamy? nie mam powodów zeby w to nie wierzyc :)...jutro ide na zakupy, czyli: otreby, duuuuzo warzyw, rybka, drób, maslanka i chudy nabiał, do tego jakies owoce, ale z nimi nie chce przesadzac...w koncu to tez cukier :/ do usłyszenia z rańca, ojj bedzie on nerwowy, bo w koncu dowiem sie czy sie dostałam na studia na wymarzonym UJ czy sczezne w odmetach głupoty :( ... trzymajcie kciuki pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam nowe dziewczyny:) dzisiaj juz zbytnio nic nie napisze bo troche zmeczona jestem i podlamana. mialam okazje w koncu sie zwazyc i porazka 56,5 kilo:( a jesli chodzi o jedzonko dzisiaj... musze sie troche ograniczac do poludnia pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaki dziś się piękny dietowy dzień zapowiada:) Zaraz lecę pożegnać się z Miśkiem i jeżeli nie skusi mnie na żadne pyszności, to planuję zrobić sobie dziś jeden dzień postny, gdyż od jutra przechodzę na dietę vegańską. Jak pisałam wcześniej jestem wegetarinką. Jak dla mnie veganizm jest zbyt trudny w utrzymaniu, bo same owocki i warzywka się je(a mleczko, jajka odpadają, więc żadnych naleśników maślanek jogurcików, horror!). Pomyślałam jednak, że tak w wakacje, na jeden miesiąc mogę taki styl odrzywiania wprowadzić.Tyle, że będę musiała teraz skupiać się bardziej na tym co jem i planować posiłki, żeby dostarczyć sobie wszystkie niezbędne składniki.Ale dam radę!Tylko najbardziej żal mi lodów...ale i tak nie ma teraz upałów, więc wytrzymam... Jejuu..ja wam mówię, jak mi brakuje słońca!W upały zawsze lepiej mi się dietuje.Dziś choć jest średnio ciepło i tak lecę na plażę:) Popływam troszkę, pogram w siatkę i zawsze jakieś kalorie spalone:) Gabela, jak tam Twój pierwszy dzień diety?Trzymam kciuki za dostanie się przez Ciebie na UJ:) Będzie dobrze!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewciag19
Witam Wszystkich,a w szegolnosci nowe kolezanki,ktore jak zwykly CHAM nie przywitalam:P Malutka88 ja tez jestem wegetarianka juz 5 lat,tylko ze ja nie jem tez ryb i bezposrednio jajek.Powiem Ci,ze bylam miesiac na diecie veganskiej i powiem ze ciezko.Bo od razu takie przejscie jest nie zdrowe.Mowie ci na wlasnym przypadku mialam omdlenia,zawroty glowy dusznosci.Staram sie tez byc veganka ale stopniowo ograniczam produkty.Narazie nie jem jajek bezposrednio i mleka ale przetwory z nich tak,wiec nalesniki nie odpadaja,ale jestem na diecie wiec i tak ich nie jem...heh:P Laski ja mieszkam w katowicach i tu sa masakryczne upaly ok 30 stopni.Nie idzie wytrzymac,najlepiej z domu nie wychodzic. Ze wzgledu na upaly i na sasiadow musze biegac o 22 wtedy jest chlodniej:)Daje rade narazie.Ale moje problemy sie koncza,bo mamusia kupuje mi bieznie:) Namowilam ja w sumie glupia gadka ze jej to na serce pomoze,moze troche zrzuci kilogramow,a w jej wieku ruch jest wskazany.No i udalo sie:D Moj kuzyn byl na diecie kapuścianej i schudl 12 kg w miesiac.Tylko ze to im wiecej wazysz wiecej chudniesz.Nigdy nie probowalam ze wzgledu na monotonie jedzenia(tylko zupka i czasami owoce i warzywa i to tylko niektore:( )Ale od jutra postaram sie zaryzykowac. Moze ktoras z Was juz ja testowala,jak nie warto to powiedzcie nie bede sie katowac.Papapapa.Buziaki:* Sciskam Was mocno:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewciag19
A co do wagi to na wadze pojawilo sie niecale 2 kg mniej.Dobre i to!!! Motywuje mnie to, bo odchudzam sie dopiero jakis tydzien.W sumie katowalam sie troche,ale mam zamiar troche popuscic...bo nie chce by moje napady glodu konczyly sie tak jak przed wczorajszy dzien:P Mam propozycje moze powiedzie cos o sobie wiecej np.skad jestescie,co robicie i co lubicie...to tylko propozycja:) Na poczatek moze zeby bylo razniej ja zaczne:P Mam na imie ewa i jestem z katowic lat 19 to juz wiecie. Skonczylam szkolke i mam maturke:) Szukam pracy i od lutego na studia pedagogiczne.Lubie moje psy,a kocham ....(to juz tajemnica) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no super...mam dołek...nie dostałam sie na romanistyke, pisze odwolanie...czuje sie idiotka, jak kretyn dosłownie, mam przeogromnego stresa ze zostane na lodzie i bede miec rok w plecy, ne wiem co zrobie, pewnie wyjade zagranice na praca...siasc i ryczec ale w sumie dzieki temu jesc mi sie nie chce...zjadlam dzisiaj jak anrazie, szklanke jogurtu naturalnego, brzoskwinie, banana, fasolke szparagowa z kalafiorem i to tyle....moze duzo ilosciowo, ale kalorii to duzo nie ma... na szczescie mam nadzieje ze wam dziewczeta dzien lepiej mija niz mnie ... pozdrawiam serdecznie 🌻 P.S. Dziekuje za słowa otuchy, zawsze to milej jak sie wie ze ktos mu dobrze zyczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewciag19 a jesli mozna wiedziec z jakiej jestes dzielnicy? ja od konca wrzesnia powinnam mieszkac w katowicach, narazie jestem w rybniku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewciag19
jolcia21- ja mieszkam w piotrowicach,a gdzie masz zamiar sie przeprowadzic?? aha porazka...moj kochany tatus kupil pyszne kajzerki,a chec na pieczywo mam juz od tygodnia...byly takie cieplutkie...no i zjadlam az dwie:/ Jedna z makiem druga z sezamem...i ja sie chce odchudzac??:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Gabela---> bardzo mi przykro. Wiem co to znaczy nie dostać się na wymarzony kierunek studiów- rok temu byłam w takiej sytuacji:( Tyle, że składałam na dwa- na ten drugi się dostałami i jestem już po pierwszym roku:) Nie martw się- widocznie tak miało być. Podobno niema tego złego, co by na dobre nie wyszło. Dla mnie dzisiejszy dzień (jeśli chodzi o dietkę) mija nienajgorzej, chociaż mogłoby być lepiej. Trzymajcie się! Pozdrawiam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja raczej gdzies blizej centrum, studiuje na politechnice (hehe mam nadzieje ze mnie nie wyrzuca teraz) wiec gdzies nie za daleko . 2 kajzerki to ok 110kcal wiec w sumie nie az tak duzo, tylko duzo wegli.postaraj sie przez ok 2 godziny nie jest bialek ani tluszczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gabelka, trzymaj się..!!Życzę Ci, żeby wszystko się jednak ułożyło. Śle kwiatuszka na pocieszenie 🌼, choć rozumiem, że mało to da, ale myślę, że kwiatka dostać zawsze miło...:) Ewciag 19,fajnie wiedzieć, że jest nas dwie:) Pewnie masz rację co do tego przejścia na dietę vegańską, tyle że teraz w wakacje jest na to jak dla mnie najlepszy czas, bo wszystkie warzywka i owoce są łatwo dostępne, mniej w domku się przebywa i spowodu gorąca w sumie nie jest się aż takim głodnym.ja mieszkam z rodzicami(bo jeszcze dzieciuch ze mnie) i na dłuższą metę moja mama nie pozwoliłaby mi być na diecie vegańskiej, bo już do mojego wegetarianizmu ma duuuże zastrzeżenia... Zazdroszczę Ci takich upałów...ja je uwielbiam, bo wtedy wyleguję się na plaży i pluskam w morzu..ahh..jak ja lubie takie życie:D Super masz z tą bieżnią..też bym tak chciała, np. włączyć sobie muzykę lub TV i biegać..i chudnąć..ehhh.. Na diecie kapuścianej była moja mama,a ona nie ma jakiejś wielkiej nadwagi.wtedy przy 164 ważyła 60 kg i powiem, że ładnie schudła, a pozwalała sobie czasem na małe grzeszki, no i nie ćwiczyła za dużo, więc Ty na pewno schudłabyś jeszcze bardziej:) Chyba, że to też od organizmu zależy, ale patrząc na skutki diety u mojej mamy to polecam:) No i gratuluję tych dwóch kg:):) U mnie ciągle te 53...i za nic nie mogę ich zrzucić😭. Przyłączając się do Ewciag19 napiszę coś o sobie. Mam 18 lat(kończę w sierpniu, więc niedługo osiemnastka:D ), mieszkam nad morzem.Teraz czeka mnie ostatni rok w LO na profilu mat-info, więc jeszcze maturka przede mną i trochę się jej boję..później planuję iść na studia pedagogiczne..i być nauczycielką matematyki:P:P Mam tylko nadzieję, że nie stanę się stetryczałą belferką rzucającą w uczniów kredą:P Pozdrawiam wszystkie dietujące👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malutka88, dzięki za kwiatuszka, śliczny jest, miło mi naprawde, ze kogos interesuja takie rzeczy a co do bycia nauczycielka...ja tam zawsze wolałam zeby dzieci sie mnie bały :D...mam władcza nature chyba i lubie budzic respekt :p Ewciag19 ja byłam kiedys na tej kapuscianej...wytrzymałam 4 dni, bo juz nie mogłam patrzec na ta zupe, bleeaaahh, fuj...na poczatku sobie wmawiałam ze \"łał, jaka pyszna zupcia, uhuhu\", ale z czasem juz i taka afirmancja sie nie sprawdzala i odruch wymiotny miałam czujac zapach tej zupy u mnie dieta przebiega bez wiekszych grzechów :p teraz wlasnie zjadłam sniadanko: nektarynka i jogurt naturalny z otrębami i zielona herbata.... jesli chodzi o cwiczenia, to ide na basen wieczorkiem, a w południe z moim Paszczakiem moze troche pospalamy :x pozdrawiam was kochane 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaa zapomniałam opowiedziec cos o sobie :p...ciapa ze mnie lat mam niecałe 19, mieszkam w Rzeszowie i próbuje, podkreślam próbuje sie dostac na studia nazywam sie Gabi, mam psa :p,spaniela tybetańskiego, nazywa sie Gizmo, jest kochany i śliczniutki poza nim, mam jeszcze jedno zwierze.. Paszczaka mojego :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewciag19
Dzień dobry ja tez mam sniadanie za soba: pomarańcz i odtluszczone mleko z platkami"fitness". Ja nie pijam zadnych herbatek wspomagajacych bo mi okres sie zatrzymuje od tego badziewia,a po zatym pilam przez 6 mcy figure i moj organizm sie uzaleznil,ciezko to przezywalam i ten brak okresu:( Zielonej nie znosze,chociaz ta z aromatem cytrynowym jeszcze przelkne. gabela jesli chodzi o ta diete to wlasnie boje sie tego. Ta monotonia mnie przeraza,no i ta kapucha.Ale ide po warzywka i zrobie zupke.Jak nie sprobuje to bede zalowac,nic nie zaszkodzi:P Mialam od dzisiaj ale skladnikow nie mialam. Zycze wszystkim wytrwania:)) A teraz na spacerek z pieskami...Pojde na dluzszy, bo popadalo w nocy i jest swieze powietrze i chlodniej:) Mam nadzieje ze juz tak zostanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry wszystkim:) Dziś zaczynam prowadzić moją vegańską dietkę.Może w końcu moja waga ruszy i spadnie poniżej tych 53 kg! Za chwileczkę lecę na plażyczkę, więc sport mam zapewniony:) Później pilates i pobiegam sobie po schodkach z godzinkę(oststnio po tym byłam taka spocona, że aż sama sobie wmówiłam, że mi się tłuszczyk wytapia:classic_cool: ). Gabelu, mój \"pseudonim\" w jednym z kręgów znajomych brzmi Gizmo:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z dieta u mnie spoko, nie narzekam, nawet sie trzymam i nie grzesze za bardzo ale jesli chodzi o ruch, to kiepsko, ani basenu, ani... :x, ehh, a taka miałam ochote sie miło spocic Malutka88, to mowisz ze jestes Gizmo, tak? bede musiała przedstawic mojemu psu jego imienniczke kiedys :p Ewciag19, w sumie wiesz...spróbowac warto, szczególnie jak sie patrzy na to, ile ludzi traca na wadze dzieki tej kapuscie, ja sie zastanowie nad tym, moze przekonam sie do tego i spróbuje drugi raz? zaprzęgna tym razem moja mame do gotowania, moze jej wyjdzie korzystniejsza smakowo :) cos mało nas tutaj dzisiaj napisało, mam nadzieje ze wieczorna pora sie dietowiczki odezwą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewciag19
Hej:P Dzisiejszy dzien w sumie bylby ok gdybym nie zjadla zupki chińskiej:(Moj kochany braciszek kupil jakis chinski kupek z winiary...i nie wiedzialam co to jest,wiec zjadlam...no coz,przynajmniej wiem juz jak smakuje:P A zaraz ide pobiegac z kolezanka ale najpierw spacerek z pieskami. Wiecie,co zrobilam??.Bylam na zakupach i kupilam sobie spodnie za 219zl(podaje cene,bo to wazne,nie dlatego ze "szpanuje") chce powiedziec ze to baardzo duzo dla mnie kasy.Spodnie sa super ale...troszke za male(nie o jakies 2 rozmiary tylko troszke obcisle).Specjalnie to zrobilam,bo mam teraz nowy cel. Zeby nie zmarnowac tak duzej kasy musza na mnie dobrze lezec do konca sierpnia:)( w innym przypadku mama mnie zabije:) nie mam wyboru) Glupi pomysl?? Wiem ale mam motywacje.Papapapa:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny:D Wczorajszy dzień był u mnie nienajlepszy: nie biegałam i nie jeździłam rowerem:(, ponieważ padało. Dziś rano też nienajlepiej:( Co do diety, to jest w miarę. Ewciag19-->z tymi spodniami, to dobra motywacja:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×