Z jakiego tuszu do rzęs byłyścia najbardziej zadowolone?

jaki tusz nadawałby si do dość długich (ale wymagających wydłużenia:p ), cienkich i gęstych rzęs, które w dodatku nie chcą się układać i kazda jest w inną stronę, ale tylko w prawym oku- w lewym wszystkie sa piękne:o I ajk tu dobrze wyglądać???:o

z XXL Maybelline:-)

tego normalnego? Czy Intense? Nie wysycha szybko? Dlaczego byłaś zadowolona? Powiedz coś więcej, bo ja mam potargane i gęste rzęsy, ale cienkie i bardzo jasne. No i potzrbuję czegoś, co je uloży, uniesie (przede wszystkim), wydłuży, pogrubi i w ogóle da fajny efekt;) I co będzie trwałe. Myślałam też o Lash Expansion Maybelline, ale podobno sie osypuje i robi pande pod oczami:( A to go dyskwalifikuje.

Polecam idealny tusz z firmy Mary Kay tusz jest pogrubiajaco wydlużający!!Takiego dobrego jeszcze nie mialam

kupilam loreala lash architect - zobaczymy, czy to byla sluszna decyzja

Chodzilo mi o zwykłe XXL Mybelline(pelna nazwa tego tszu to Volume and Lenght Microfibre Mascara)Mam go kilka miesięcy i muszę przyzna,ze jestem z niego bardzo zadowolona,tusza fajnie pogrubia,wydluża i unosi rzęsy.Sklada sie on z dwoch maskar,bialej i czarnej,biała to baza,wydluża rzęsy,zawiera mikrowlokna.Najpierw się nią maluję rzęsy a potem zanim zdązy ona wyschnąćnakąłda się czarną warstwe,która pogrubia rzęsy,no i nadaje im kolor,przykrywając bialą warstwę.Te wartwy trzeba nakładać jedna po drugiej(najpierw biała,potem zaraz czarna)zanim zdąży biała wyschnąc bo potem jak jż wyschnie,to trudną będzie równomirnie i dokladnie nalożyc na nią czarny tusz.Jedna warstwa bialej a potem czarnej maskary wystarczy aby ladnie i dokładnie pomalować rzesy.Rzęsy są mocno wydlużone,pogrubione i podkreślone,nie skleja ich,nie ma grudek,nie rozmzuje się no i można latwo zmyc tą maskare podczas demakijażu:-) Naprawdę gorąco polecam:-)

ja mam ten tusz xxl. I fakt, wydłuża pięknie, unosi super, podkręca... ale wcale nie pogrubia, nic a nic :O i efekt to tak przez... godzinkę, max. 2 się utrzymuje, potem rzęsy już nie są podkrecone

ja używam Rimel extra super lash, astor z lycrą mi się podoba:p

a z tuszu Rimmel Volume Flash, z MF 2000calories, ale kilka lat temu, bo teraz jest dziadowski, i z Diorshowa:)

Lash Stylist - Maybelline => ten z grzebyczkiem, cudo porostu, juz pare osob pytalo sie czym maluje rzesy, no i nie romazuje sie, a ciagle macham lapkami i pocieram ;) nawet po koncercie - malowalam okolo 14 a wrocilam do domu o 6 rano - byl tam gdzie trzeba

ja próbował różnych tuszy - od tych najtaszych do najdroższych. Od jakiegoś czasu używam tusz firmy Astor Air Max - jest super, a kilka dni temu Pani w drogerii poleciła mi tusz Maybelline Lash Stylist z grzebykiem i jest naprawdę super - podkręca i nie skleja rzęs.