Nadwrazliwosc jaderd

czesc od okolo 1 roku cierpie na nadwrazliwosc jader a w zasadzie jednego - lewego. Objawia sie to tym, ze sa dni kiedy praktycznie nie boli w ogole i zapominam o tym a sa takie, ze bol sprawia mi nawet lekki dotyk. Obawiam sie ze to rak? Lecz na szczescie poki co nie wyczulem zadnego guzka a jedynie powiekszajace sie zylki i takie "woreczki" tuz u wejscia do lewego jadra - mam nadzieje ze wiecie o co chodzi Troche poczytalem na internecie i objawy te przypominaja zapalenie powrozka nasiennego, ale jest tylko jedno pytanie - czy to moze trwac tak dlugo? strasznie boje sie isc do lekarza i to zdjagnozowac, gdy to bedzie rak.............

moj facet mial dokladnie to samo robili mu usg jader , badanie moczu i cos tam jeszcze okazalo sie ze zbiera mu sie piasek w nerkach (nerki nie bolaly go wcale) i piasek ten przedostaje sie do nasieniowodu powodujac bol w jadrach (bol pojawial sie raz na miesiac, dwa miesiace) idz do urologa i nie boj sie przede wszystkim :D

Dziekuje za odpowiedz Nawet taki post potrafi lekko podniesc na duchu

nie ma sie co martwic tylko jak najszybciej do urologa bo nieleczony piasek moze sie w kamienie zamienic a tego nikomu nie zycze :D moj facet dostal jakies tabletki i po 2 tygodniach bol minal i do dzisiaj sie nie pojwtorzyl a minelo jakies 6 mscy

Popieram przedmówcę/-czynię :). Rak to bardzo radykalna koncepcja, po drodze masz jeszcze parę łagodniejszych możliwości, a wizyta u urologa nie tylko pomoże Ci się ich pozbyć, ale i uspokoi, no i pozwoli uniknąć raka ;). Powodzenia!

Przedmówczynię, przepraszam :).