Nie potrafię utrzymać przyjaźni na dłużej

Często poznaję nowych ludzi i myślę że jestem przez nich lubiany, ale po pewnym czasie zapominam nawet jak mają na imię i skąd ich znam :-( W końcu dochodzi do tego, że odpowiem im tylko "cześć" na ulicy i na tym się kończy. Sam rzadko mówię "cześć" bo nie mam pamięci do twarzy i po pewnym czasie już sam nie wiem, czy znam tą osobę czy nie :-(

ze nie potrafisz utrzymac znajomosci na dluzej a nie przyjazni. ale skoro ci ludzie nie wpisali sie w twoja pamiec to moze nie warto sie z nimi "znajomic" bo cie nie potrafili zainteresowac.

skąd ja to znam? :)

Przyjaźni też! Nie wiem o czym mogę rozmawiać z ludźmi, z którymi chodziłem np. do szkoły. Jak chodziłem do szkoły, to jedynym tematem o którym z nimi rozmawiałem były lekcje.

zawsze mow o czyms bierzacym. albo jak wiesz ze dana osoba jets w modelingu czy banku czy film kocha to juz masz rozmowe pod nia, bo z kazdym z tych dziedzin znasz, zarcikow troche i okey. najlpeiej nie myslec co sie ma mowic, to powoduje ze niepotrzenie sie denerwujemy.

przyjaźni :( wszystko fajnie dopóki chodzi się z kimś na te same zajęcia, ale wystarczy byle przerwa wakacyjna czy rozejście się do innych grup i znajomość pada... skoro nikt nie zada mi nawet najgłupszego pytania co u ciebie, to widocznie znajomość ze mną nie jest w ogóle czymś atrakcyjnym :(