Dziewczyny, czy lecicie na tzw. chłopaków z miasta czyli gangsterów?

Jak w temacie.

Nieustająco. Zawsze ciągnęło mnie w kierunku tych mniej rozgarniętych...

że chłopak z miasta to gangster ? PS A wiesz co oznacza slowo "gangster" :-D ?

Mniej rozgarniętych? Chyba kpisz. Od kiedy gangsterzy są nie rozgarnięci?

Jesli pisząc "gangster" miałeś na myśli takich niegrzecznych facetów to moja odpowiedź brzmi TAK,zawsze mnie do takich ciągnęło ale niestety przez takich własnie facetów zawsze się cierpi

Od kiedy przychodzi im do głowy chęc do określania ich gangsterami.

nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee

Nie, kiedyś się z takim umówiłam nawet nie wiedząc co z niego za ziółko, to później mnie nachodził, dzwonił. Brr

\"gangsterzy\" HAHAHAHHHAHAAAAAAAAA!!! O w morde! Nie mogę ze smiechu!!! I do tego wielki \"gangsterze\" motherfuckerze jeszcze wisi ci krok w kolanach, co sprawia że wyglądasz tak, jakby ci ktoś tam naladowal 5 kilo sloniego lajna przy czym gibiesz się na boki jak portowa kurwa na pelnym morzu w czasie sztormu :D

tacy z nich gangsterzy jak z ciebie Czarny charakter, ja tam widzę jakiś taki- mysi :O

Gdzie ja napisalam zakompleksiony dzieciaczku że uważam się za gangstera? (gdzie wogóle napisalam że uważam się za faceta?):D Leć na dzielnicę do kolegów skasowac z portfela bezbronną staruszkę. To takie męskie no i może jakaś blondi z klatki obok posika się z zachwytu nad twoim wyczynem ;)