Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość paulinka1985

nerwica wegetatywna- co to takiego?

Polecane posty

Gość paulinka1985

postawiono mi dioagnoze po 5 dniowym pobycie w szpitalu- nerwica wegetatywna. niestety nie dowiedzialam sie nic a nic wiecej na ten temat. czy ktos mi powiem co mam z tym fantem poczac? jakie leczenie? nie chce zadnych nastepnych lekow po co leczyc objawy zamiast przyczyny? co mam zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mala
jest to nerwica która objawia sie - kołataniem sreca, drżeniem rąk, poceniem sie - nadmiernym, leczenie to zazwyczaj jakies leki roslinne tabletki uspokajajace krople syropy itp itd..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana dziewczyna
dokladnie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana dziewczyna
kazda nerwice leczy sie tez psychoterapia bo to jest konieczne obok lekow same leki to za malo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mala
wiem bo mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana dziewczyna
leki lecza objawy psychoterapia przyczyny leczyc objawy trzeba chodzi o ot zebys nauczyla sie nowych reakcji na stres bez drzenia kolatania takich tam i zeby one sie utrwalily leki w tym pomoga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mala
trudno o dobrego psychoterapeute ja byłam u około 7 a teraz lecze sie tylko i wyłacznie przy pomocy leków, odłozyłam na okres wakacji i dobrze mi z tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana dziewczyna
powinnas udac sie do psychiatry tak oni leczwa nerwice i depresje i inne ale to nie znaczy ze jestes nienormalna potem tez on pewnie powie ci ze powinnas chodzic do psychologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana dziewczyna
w necie jest duzo o tym pewnie uzyj google

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulinka1985
Boze.. jak mam isc do psychaitry.. tak po prostu bez skierowania itd.. i gdzie? mam sobie znales w necie np jakas poradnie.. jezu ja sie boje... zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulinka1985
jest tu ktos jeszcze? przepraszam ze sie tak dlugo nie odzywalam od czasu pierwszego pisu ale net mi siadl. wiecie najgorsze.. ja nie widze u siebie tych wszystkich objawow.. nie dostrzegam ich.. tylko zawsze jakos potem sobie mysle.. no tak bylo to i to..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana dziewczyna
bez skierowania mozesz isc prywatnie nie wiem jak chcesz popytaj kogos albo sama wybierz jakas poradnie czy cos i nie martw sie to nie jest straszne jak nie chcesz od razu do psychiatry to mozesz pojsc najpierw do psychologa i on ci podpowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana dziewczyna
a poza tym to kto stwierdzil i czemu ta nerwice? a ty nie masz takich objawow? hm dzinwe bo zazwyczaj chory na to meczy sie przez te objawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana dziewczyna
a poza tym psychiatra to tez lekarz i nie ma w tym nic strasznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulinka1985
nie nie o to chodzi ze nie mam takich obajwow. po prostu w zyciu bym nie stwierdzila ze to nerwica. mam kolatanie serca, dusznosci, potezne bole glowy. wpadam w szał bardzo szybko, stalkam sie nieznosna dla otoczenia.. i nie wiem jak ze mna wytrzymuja. wiel takich rzeczy jeszcze. no i obeszlam milion lekarzy zrobilam wszelkie badania- no i wyszlo ze fizycznie jestem zdrowa jak rybka. wiec stwierdzono nerwice. mnie niestety nie stac na prywatne leczenie.. a jakos nie wyobrazam sobie isc tak po prostu.. boje sie. chociaz wiem ze to nie jest straszne. ja sie ciagle czegos boje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana dziewczyna
jeszcze cos z ta nerwica to jest tak ze "chory" skarzy sie na rozne dolegliwosci zoladkowe sercoewe i rozne inne dolegliwosci psychiczne a jak robi badania to wynika z nich ze wszytsko jest ok i wtedy okazuje sie ze te dolegliwosci to sa wlasnie objawy nerwicy i ze sa spowodowane sfera psychiczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana dziewczyna
to nie strach tylko lek nieuzasadniony wszytskie nerwice opieraja sie na takim leku nie musisz prywatnie mozesz panstwowo jaknie wiesz i sie boisz od razu do psychiatry to najpierw pojdz do psychologa pogadasz powiesz co i jak a on ewentualnie ci powie gdzie masz isc dalej i nie boj sie isc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulinka1985
sraczki nie mam:P za to jak mnie cos delikatnie zdenerwuje to sie z tego robi zaraz fatum:P chce mi sie wtedy wszystkich powybijac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulinka plun na psychiatre
po prostu popraw sobie czyms nastroj, bo fizycznie jestes zdrowa. Wyjedz na wakacje, idz na soacer, poczytaj cos, obejrzyj film i ci minie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana dziewczyna
ta fizycznie jest zdrowa tylko psychicznie nie za bardzo nie mam na mysli ze jest nienormalna tyylko ze ma problemy z ktorymi se nie radzi i tak to sie objawia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana dziewczyna
zreszat co? lekarz ktory to stwierdzil nie powiedzial ci co masz robic dalej? dziwne ja bym zmienila lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulinka1985
nie mija. probowalam. ja moge lezec w lozeczku sprawiac sobie przyjemnosci muzyczka filmem czy dobra ksiazka. odprezam sie tylko pozornie bo i tak ciagle jestem spieta.. i dusze sie nieustannie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana dziewczyna
wlasnie i samo to nie minie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulinka plun na psychiatre
tez mialam i pytalam co to . a ciotka, doswiadczony lekarz, powiedziala - e tam, nie zawracaj glowy, po prostu histeryczka jestes, zdrowa jak krowa. Obcemu pacjentowi , rzecz jasna by tak nie powiedziala, troche sie nadęlam, ale potem przestalam sie tym przejmowac i samo przeszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulinka1985
tylko ze ja juz nie moge patrzec na lekarzy- w ostatanim polroczu, bylam na jakis 30 badaniach i u jakis 10 lekarzy. mam ich dosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana dziewczyna
nie martw sie ten lekarz niebedzie cie badal tylko z toba gadal a raczej sluchal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wg mnie lekarz nie poradzi
najwyzej cie nafaszeruje jakims swinstwem oglupiajacym. Musisz znalezc w sobie przyczyne zlego nastroju, zmienic cos w swoim zyciu. Masz faceta? Przydalby sie.Albo jakas praca, hobby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulinka1985
ja wiem ze bedzie sluchal.. tylko ze ja nie chce opowiadac.. nie chce zeby ktos sluchal tego wszystkiego co mysle. bo we mnie sie roi od wredoty i zlosci . i po co ktos ma mnie osadzac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana dziewczyna
ale o ot chodzi ze oni nie beda cie osadzac tylko pomoga ci zrozumiec dlaczego sie tak zachowujesz albo czemu masz takie odczucia oni nie osadzaja pamietaj dobry lekarz tego nie zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×