Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007

oczywiscie mialo byc Spiewaczke;)

Cześć kobietki ja też już jestem. Kapikapi przykro mi się zrobiło, że tak napisałaś! Ja sama zauważyłam po sobie, że człowiekowi czasami nie chce się pisać. Mimo iż wczoraj byłam przed komputerem to nic nie napisałam. I to naprawdę jest przypadek, ze akurat jak Ty wchodzisz to nie ma żadnej z nas. U mnie wczoraj było 20 stopni i byłam w samym sweterku na spacerze a dzisiaj pada i pada. Nici ze spacerku. Trzeba kisić się w domu. Maja ciągle chce, żebyśmy ją nosili. Wczoraj na spacerze to 3 razy ją wyciągałam z wózka. Na szczęście później usnęła i mogłam spokojnie pchać wózek. I wiecie co to nie jest kwestia przyzwyczajenia, bo ja jej nie nosiłam jak była mała. Po prostu weszła w taki okres, że musi być blisko kogoś i widzieć wszystko z wysoka. Do tego usypiać nie usypia mi sama tylko trzeba ją tulić a pieluszka koniecznie musi być na buzi. Nie wystarczy odłożyć ją do łóżeczka jak kiedyś. Myślę , że to te cholerne zęby, których nadal brak ale już pewnie ją swędzą dziąsła. Kubuś nadal jest w domu ale ciągle kaszle. Maja wieczorem przed zaśnięciem też lekko kaszlała. Czyszczę jej 2 razy dziennie nosek bo ma katarek. Może w końcu jej przejdzie.

droga ciociu dziekuje za wpisiki i gratuluje 300 numerku.A co do gratisiku do kieszonkowego to super pomysl,dziekuje za podpowiedz.Caluje ciebie i Kame:)Ale sie nameczyle tym pisaniem bo pisze sam a mama tylko pomaga mi cos sklecic .Heh i nie wiem czemu ale mama sie usmiecha jak pisze jednym palcem

Dziekuje za wpisik i mocno was caluje wszystkich a najbardziej Manie.Tesknie za wami:(

Witam... kawkę piję..wiec poprosze ciacho!!! Sprzątanie?? Masakra... chyba przeprowadze się do kawalerki!! będe miała mniej mycia podłóg, scierania kurzy i tym podobnych prac. Kapikapi...no cos ty...wariatka jakas... hehe hmm mika...ale mi dałas do myslenia... Kamcia po nocy (całej przespanej) ma taaak smierdzaca pieluche...ale pielucha jest prawie sucha...nie wiem czy to amoniak, bo nigdy nie wachalam amoniaku..ale wani strasznie! kar - moja mała nie usnie inaczej niz ze mna w lozku, w dodatku przy cycku. W wozku wytrzymuje 15 minut i tez chce wszystko i wszystkich widziec.... mam tylko nadzieje, ze jak zacznie pewnie siedziec nie bedzie z nia problemu i bedzie grzecznie siedziała w wozku! Ciotka Evka do Kondzia... ja mam jeszcze inne sprawdzone pomysly na rodziców..kiedys ci je sprzedam!! buzka

aaaa fryzjera mam umowionego na poniedziałek..wiec juz za pare dni!!

Dla Tomka,Weroniki,Kasi i Julity z okazji pół roczku niech milosc jaka was obdarzaja wasi najblizsi byla wieksza niz odleglosc z Ziemi do gwiazd,by niczego wam w zyciu nie zabraklo a Bozia niech obdaza was zdrowkiem.Mocne buziaki od cioci Gosi,Vikuni i Konradka. PS.odprowadzilam z Vikunia Konradka do szkoly wracamy do domu a tu jak nie sypnie sniegiem a folia na wozek w domciu:OZaluje ze nie mialam aparatu bo mina Viki byla niesamowita:D

Dla Tomusia ,Weroniki, Kasi i Julitki !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Najszczersze zyczonka z tej WIELKEIJ OKAZJI !!! Zdrowka ( zadnego katarku czy kaszelku ) , usmiechu jak najwiecej , tylko slonecznych i cieplych dni ... pieknej Najpierwszej z tych Pierwszych Gwiazdki i choinki przespanych nocy , mieciuskich poduszek w nocy i aniolkow we snach!!! Prezeoproznionych do dna butelek , Prezenty juz byly ? Mamy - przyznac sie ???!!!

łeeee a co sie porobiło, ze nikogo nie ma!!?? Doroteczka co sie stało?? dlaczego masz taki kiepski nastrój..humor?? Pogoda za oknem sliczna a ja musze siedziec w pracy i czekac do 16..na koniec...a pozniej jestem o 17 w domku i spacerek z Kamcia bedzie trwal zaledwie 30 minut...ech dobre i tyle!

rudamaxii czy ja dobrze rozumiem-pada śnieg??????? O i ja życzę wszystkim Maluszkom Tomusiowi, Weronisi, Kasi i Julitce wszystkiego co naj najlepsze i oby ominęły Was te wstrętne choroby! Jakas nerwowa jestem od rana. Nakrzyczalam na moje dzieci i zle sie z tym czuje. Ale zastanawiam sie na ile jeszcze mi starczy sil i ile czlowiek moze wszystkiemu podolac sam? buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu

Kar on nie padal on sypal w momecie zrobilo sie bialo.A teraz zmiana pogody i slicznie swieci slonko:D Ale miny Vikuni dlugooooo nie zapomne:D

kar dasz rade ,jestes silna a my kobiety a wdodatku matki mamy krzepe i duzo potrafimy przetrzymac.Fluidy dla ciebie i masz jeszcze

kurde...jestem wściekła!!!!tak się naprodukowałam nad postem i wszystko niechcący skasowałam....już teraz zrobię tylko skrót tego co było a więc było do rudamaxi- wystarszyłaś mnie tym sniegiem...niech ta zima jeszcze trochę poczeka ;-) kapi kapi- masz ochrzan ...ja też nie zawsze trafie w moment że dziewczyny są na forum ale z tego powodu nie myslę że mnie olewają....a może Ty sobie po prostu zażartowałaś? pisz,pisz....musimy duzo pisać ;-) kar- doskonale Cię rozumiem...ja też mam chwile słabości i kryzysu, zwłaszcza wieczorami. Jestem ostatnio trochę przemęczona, bo ciągle siedzę z dziewczynkami sama (T wraca najczęściej wtedy kiedy dzieci już spią), nigdzie nie mogę wyjść, siedzę w domu od 2 tyg. Dziewczynki są naprawdę grzeczne, ale wieczorami mam ochotę już tylko na SPOKÓJ. Wiki gada jak najęta przez cały dzień, ciągle chce i potrzebuje mojej uwagi...zaczyna brakować mi przestrzeni i spokoju by chociaż normalnie wypić kawę. Nie wspominając już o obejrzeniu czegoś w TV. Zostają mi tylko wieczory... Ale generalnie jest ok :-) tylko to wieczne paplanie moje małej gaduły ;-) ostatnio dołacza też do niej ta młodsza, która jak się okazuje też ma niezły głosik ;-) dziewczyny- kupiłam kiedyś 4 łyżeczki , specjalnie profilowane dla dzieci od 6-8 m-ca życia. Wszystkich nie wykorzystam więc moze któraś chciałaby ode mnie taką łyżeczkę? Mam do wydania 2 szt. Kto pierwszy ten lepszy ;-) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/84ffd77ca74bb58f.html acha...i jeszcze mój biedny brzdączek z ospą ;-) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4dca6dc4957e941c.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/48921e14a74cc85b.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/025e769df0bbbea2.html Gabrysia jest o wiele bardziej obsypana niż Wiktorka ale na szczęście nie ma gorączki...

Dziewczyny, jakie Wy jestescie dwulicowe i okrutne... Gdy nie było Sylwi-Kohannej- na tym forum, pisałyście, że to nawet dobrze, bo nigdy nie interesowała się Waszymi dzieciaczkami, a eraz gdy co post pyta sie jak sie mają i zadaje Wam pytania, to Ją olewacie!!!! Jak tak można??????????? Zastanówcie się na sobą, bo jesli taki wzorzec będą miały wasze dzieci, to już mi ich żal!!!

Izawik - hehe ale masz pomocnice przy opiece nad mlodsza córcia!! Przyznam cie sie szczerze, ze chciałabym być cały czas z moja Kamcia, czuć jak mnie absorbuje, osacza... chciałabym byc zmeczona siedzac z nia caly dzien! Ja mam uczucie, ze moja Kamcia ma mnie mało..albo na odwrot, ze ja mam jej mało. Cztery godzinki po pracy i ona idzie spac... czekam z utesknieniem na weekend zeby poczuc sie przez nia wymeczona. moze to brzmi jak samoumeczanie sie, ale tak wlasnie czuje! Chciałabym byc zmeczona Kamą! A tak poza tym, wspolczuje malutkiem ospy! Ale jak teraz przejdzie, bedziesz miala z glowy ospe w pozniejszym wieku! wiem, wiem zadne pocieszenie... buziaki dla was kobitki

Izawik ja sie pisze na lyzeczke:D i mala rada ja tak robie bo juz kilka razy tak mialam ze sie naprodukowalam i mi post wcielo przed wyslaniem go kopiuje i wrazie nieudanego wyslania tylko go powtornie wklejam;) do wtracajacej sie popierwsze nie wszystkie dziewczyny byly takiego zdania a po drugie jak ci nasz topik nie odpowiada to po co go czytasz i sie udzielasz?

Ok, nie wszystkie dziewczyny, ale wiele. Nie napisalam, ze Was topik mi sie nie podoba! bo tak nie jest, jedyne co mnie lekko irytuje to zachowania niektorych z Was!

wtracajaca - napisz którch dziewczyn zachowanie ci nie pasi zeby mogly sie zastanowic!

wtrace sie -trzeba bylo tak od razu ze nie wszystkie:D Buuuuu znowu czarne chmursko nadciagnelo:(

czarne chmury powiadasz... ja rano szyby skrobalam... przesada!! Idzie zima duzymi krokami! Uuuu a ja musze w koncu wybrac sie na zakupy zimowe dla Kamci... najgorsze jest to, ze nie wiem co dokladnie potrzebuje kupic! Ile kombinezonikow, jakie czapki, czy rekawiczki i jakie, jaki szalik, czy sweterki i jakie!..łooo matko nie mam pojecia od czego zaczac!

rudamaxi- przeslę Ci łyżeczkę tylko podaj mi adres ( na skrzynkę@), u Ciebie padało rano a do mnie właśnie teraz przyszło. Zrobiło się ciemno i zaczął padać deszzcz, snieg i grad. Wszystko naraz. No i w tej chwili jest biało, chociaż już coraz mniej bo deszcze wszystko zmywa. Wiktorka biegała od okna do okna, podkskiwała i krzyczała z radości że mamy już śnieg :-) evanikaa-mozliwe że możesz odczuwać brak kontaktu z dzieckiem. Ja szczerze mówiąc nigdy nie miałam takiego poczucia bo jestem z dziewczynkami non stop, 24h/ dobę od momentu ich urodzenia. Wcale tego nie żałuję,bo świadomie podejmowaliśmy taką decyzję że zostaje na razie z dziećmi w domu,ale nie zawsze jest lekko. W tej chwili nawet zakupów nie mogę zrobić. Muszę liczyć tylko na T który o bardzo różnych porach (najczęściej wieczorami) jest w domu...i to jest właśnie takie męczące... ok, lecę do moich skowronków :-)

ruda- dziekujemy za komentarz i życzenia powrotu do zdrowia :-) co do tego kopiowowania to też często tak robię ale nieraz zapomnę ;-)

W imieniu Tomusia dziekuje bardzo za zyczenia. Moj duzy mezczyzna zjadl dzisiaj pierwszy raz miesko w zupce. Chyba mu smakowalo, bo na dnie miseczki nie zostalo prawie nic. A prezent bedzie na wieczor, tato przywiezie po pracy. Sama nie wiem co on tam knuje. Pozdrawiamy pozostale polroczniaki.

A my przerabiamy od wczoraj zapalenie ucha :-( U Agatki pojawił się wysięk z ucha, więc od razu do przychodni po skierowanie i do laryngologa. Pan doktor potwierdził nasze obawy i przepisał antybiotyk. Mała na szczęcie przechodzi zapalenie dość dobrze, nie gorączkuje, nia marudzi. Jedyne co jej dokucza, to straszny kaszel, głównie w nocy. Ona kaszle przez sen a ja się budzę :-( Najlepsze życzonka pół urodzinkowe dla wszystkich jubilatów i dużo zdrówka dla wszystkich maluchów

Izawik Gabrysia ma cudne oczy oj bedzie nimi nie jednego powalala:) Ania łłłłooooo matko zapalenie ucha dobrze ze malutka tak lagodnie to przechodzi i zycze by jak najszybciej to przeszlo. Jest tak paskudnie u mnie i brzydko ze dzisiaj odpuszczam sobie Konradka dyzur nie mam sumienia ciagnac malutkiej kolejny raz na taka pogode

Dziewczyny u nas tez sypło sniegiem akurat bylam na spacerze :) zabraklo sanek :) Co do Sylwii to mi tez sie nie podobalo ze pisze tylko o sobie, ale teraz za to jej posty mi sie bardzo podobaja, a teraz mozecie mnie zlinczowac

hej ja tylko na chwilę bo strasznie zajeta jestem ostatnio:) u mnie wszystko ok,Misia zdrowa:) wasze maluchy sa przesliczne!!! Izawik-wspolczuje ospy,mam nadzieje,ze Gabi lagodnie ja przejdzie:( zimno dzis strasznie,musze rozejrzec sie za kombinezonem jakims na zime

izawik jak nasze dzieciaczki beda przechodzily ospe to Ty juz to bedziesz miala za soba, Gabi wyglada jak muchomor :)

no tak teraz u nas pada grad

dziewczyny jakby któas chcialą to mam do sprzedania buty- nowe http://www.allegro.pl/item258624554_okazja_nowe_kozaczki_za_grosze_.html a tak wogóle to skladam zyczenia dla dzisiejszych solenizantów