Czy to możliwe, aby człowiek tak bardzo zawiódł drugiego czlowieka

Czy to możliwe ? :(

czasem tak bywa. Wiara zawodzi.... Nadzieja zawodzi.... optymism zawodzi.... Zycie płynie a my musimy go brać takie jakie jest

Tu nie chodzi o zawód milosny, ale....... cholera jest mi tak ciężko :(

tak to możliwe, niestety :( mnie zawiódł człowiek którego kochałam :( zostałam z niczym i wiem że skutecznie wyleczył mnie z uczuć. nigdy już nie zaufam żadnemu facetowi. smutne to ale prawdziwe :( :(

Tu nie chodzi o miłosc, ale......... cholernie mi smutno :( Przepraszam

możliwe:( mnie też dziś ktoś zawiódł i także nie chodzi o miłość już nigdy nie uwierzę w damska przyjazn jak boga kocham

nie szkodzi zawiódł mnie już pod chyba każdym względem i wiem że nie mogę na niego liczyć głowa do góry!!

mam dokladnie to samo... :( tez juz nikomu chyba nie zaufam... pojechal po bandzie chlopak... :( :( :( a mialo byc tak pieknie...

nie można im ufać bo to egoiści i myślą tylko o sobie! nie zwracają uwagi na drugą stronę. tylko oni są najważniejsi i ich problemy. pewnie że najlepiej jest się zamknąć w sobie i wkurzać wszystkich do okoła. mam już tego dość i tego ich wieśniackiego zachowania

moze, sama tego doswiadczylam, wiem, ze jego stan nie pozwalal mu sie zakochac, ale zrobil to. myslalam ze zawsze bede mogla na niego liczyc, jestem teraz w bardzo ciezkiej sytuacji psychicznej, napisalam mu na gg, ale nie odpisal,a mi wystarczy jedno slowo, ze bedzie ok... nic wiecej... zawiodlam sie, bo nie spodziewalams ie tego po nim...

a komóż mozna ufac?chyba tylko sobie boze co za parszywe czasy mialy byc do smutnataka nie so smutnataka...

a ja myślałam tak przez sześć lat że mam kogoś na kim mogę polegać ale się pomyliłam :(

Przecież człowiek powinien najbardziej w życiu polegać na drugim człowieku, a skoro tak nie jest, to to wszystko jest do d.., Dlaczego .................?

Samotni się rodzimy. Samotni umieramy. A to co między, czyli życie, też wypełnione samotnością.Im szybciej to zrozumeicie tym lepiej. :) Dla Was, oczywiscie.