Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rzbaaa

Czy wierzycie jeszcze w facetów?

Polecane posty

Gość alice1
Abox pozdrawiam cie serdecznie i nie zmieniaj sie badz dobry i uczciwy a to do ciebie wroci i znajdziesz kobiete ktora to uszanuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierny i oddany
Ja jestem taki, jak opisano w temacie :-) Więc proszę nie mówić, że takich facetów nie ma. Bo ja przecież jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
----> wierny i oddany: bo jeszcze nie napotkałeś pokusy na swojej drodze. Wszyscy jesteście jednak TACY SAMI. Macie to w genach. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alice1
to cudowne ze oprocz mojego mezczyzny sa jeszcze inni wspaniali faceci a nie jacys pseudo maczo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alice1
Do Takatamsobie :czemu w tobie tyle nienawisci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mylisz się, bo to nie jest nienawiść tylko znajomość życia. Śmiem twierdzić, że jestem starsza od większosci osób tu piszących. A nawet jeśli nie, to nieważne. Sporo w życiu przeszłam i jeszcze więcej więcej widziałam u innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierny i oddany
Takatamsobie Spotykałem pokusy, ale im nie ulegam. Przyznaję, przychodzi mi to łatwo, bo obracam się wśród kobiet uczciwych i wiernych swoim partnerom :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sam widzisz, że to żadne pokusy w takim razie. Chcę Wam tylko powiedzieć, żebyscie nie byli tak idealistycznie nastawieni do życia, bo ono potrafi być podłe i potrafi zaskoczyć. Niemile także.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alice1
Wystarczy miec swoje zasady i juz .Jesli sie kogos kocha takie pokusy to pryszcz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierny i oddany
takatamsobie Nie jestem idealistą i nie głoszę teorii, tylko to, co przeżyłem. Mimo wszystkich moich wad ( i mojej żony także) nie zdradzam jej ani w sferze seksu, ani w żadnej innej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierny i oddany
alice1 Racja !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, Alice... napisz to za ok. 20 lat, wtedy będziesz wiedziała o czym ja piszę. :o P.S. W wieku ok. 20-25 lat też byłam idealistką. Na szczęście mi przeszło, bobym zwariowała. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez swoje zasady, jestem uczciwa, zawsze lojalna, nie rozgladam sie na boki. Wychodze z zalozenia, ze to co z siebie dajemy pozniej do nas wraca. Jestem sama, bo wciaz nie moge spotkac kogos, kto do zwiazku by mial podobne pojedscie do mojego i wcale nie szukam ksiecia z bajki tylko uczciewgo i lojalnego faceta. A takich, niestety, coraz mniej... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21...
Wierzylam. Do momentu kiedy wyjechał do pracy zarabiac na nasz przyszły dom a po miesiącu czyli wczoraj powiedzial ze mam sobie znalezc kogos w polsce i zyc długo i szczesliwie //

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wylasia
Takataksobie, zgadzam się z Tobą. Faceci są zdolni do wszystkiego. Potrafią być cudowni, jak im zależy, ale kiedy kobieta się znudzi potrafią wbić nóż w samo serce i nawet oko im nie drygnie. Wszystko to kwestia okoliczności jakie się pojawią. Być może i są wspaniali mężczyźni, ale jakoś ich nie poznałam, lub jak poznałam, to już przestali byc tacy wspaniali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wylasia
Czasami żałuję, że poznałam prawdziwą naturę facetów. Niewiedza była zbawienna. Złudzenia, co do nich sprawiały, że we wszystkie kłamstwa wierzyłam i byłam szczęśliwa. Ale jestem zbyt inteligentna i dociekliwa. Jak już doszłam prawdy, czar prysł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alice1
kochana za 20 lat to ja bede miala 60.Wiem co piszesz bo tez niejedno gowno przeszlam wiec nie pitol mi tu o latach kochana takatamsobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alice1
A po za tym nie mozna mierzyc wszystkich jedna miara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alice1
Wierny i oddany przesylam pozdrowienia dla ciebie i twojej zony! kochajcie sie bo bez tego zycie nie ma sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość caffedelmar
nie ma ani wspaniałych meżczyzn, ani wspaniałych kobiet... wszyscy to zwykli ludzie... a życie to nie bajka, ale jak człowiek przestaje wierzyc w drugiego człowieka, to co to za życie... wsyztsko przestaje mieć sens... nie ma w takimr azie po co otwierać rano powiek, lepiej isć od razu skoczyć z mostu i mieć z głowy... ludzie... człowiek jest tylko czlowiekiem... spojrzcie na siebie... tacy wspaniali jesteście, ze szukacie tej/tego wspaniałej/wspaniałego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierny i oddany
Takatamsobie Całkowicie podpisuję się pod kolejnym już postem alice1. Dodam też, że problem tego topiku został niesłusznie ograniczony do relacji pomiędzy kobietą i mężczyzną. To problem uczciwości lub jej braku w całym społeczeństwie. Nikt nie zmienia swojej postawy wybiórczo - podły dla kobiet a kryształowy dla dzieci i mężczyzn czy na odwrót. Na przykład ktoś dobrze mi znany leje żonę, zdradza ją bezustannie, ale oprócz tego oszukuje w interesach i nie płaci pracownikom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-----> alice1. Więc jesteśmy prawie w równym wieku. I dziwię się, że jeszcze nie zauważyłaś jak wiele zależy od okoliczności. Ty mierzysz wszystko i wszystkich swoją miarą. a życie potrafi być zaskakujące, dla jednych prędzej, dla drugich później. Dla jeszcze innych nigdy. I to są ci, którym się wydaje, ze pozjadali wszystkie rozumy. Zero empatii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierny i oddany
Alice dziękuję za życzenia, wzajemnie ! Przyznam się, że z tą miłością bywa różnie, czasami przygasa. Ale mowy o zdradzie czy oszustwie być nie może i nie ma. Było tak nawet podczas kryzysu, kiedy już prawie się rozstawaliśmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alice1
Ja nie pozjadalam wszystkich rozumow ale dlaczego jesli jeden mnie zdradzil to mam nie ufac zadnemu? moze mierze swoja miara bo wychodze z zalozenia ze jesli ja nie skrzywdze ,kocham i szanuje mojego partnera to on mi to odwzajemni,i narazie sie nie myle.Kochamy sie ,szanujemy,nie musimy sie zdradzac bo mamy siebie wiec po co mi inny facet ?jestesmy ze soba 7 lat i wciaz jest bosko ,tylko o zwiazek trzeba dbac i go pielegnowac.Nigdy nie rozumialam zdradzajacych,a niby sie kochajacych.Moim zdaniem jesli ktos kocha naprawde to nie zdradza i juz.Moze jestem zacofana ,ale wole byc zacofana i kochana niz super madra i niechciana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzisz, napisałaś jedna mądrą rzecz, pod którą i ja się mogę podpisać: \"jesli ktos kocha naprawde to nie zdradza i juz\". Resztę moich wypowiedzi jak najbardziej podtrzymuję. A staż w związku mam sporo dłuższy niż Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alice1
Wierny i oddany naprawde szanuje takich mezczyzn jak ty, a co do kryzysow to chyba sa nieodlaczna czescia kazdego zwiazku.Wazne ze potrafiliscie z niego wyjsc.Co cie nie zabije to cie wzmocni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierny i oddany
:-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Takatamsobie. Widzę że mamy podobne poglądy ale ja tak oceniam kobiety :) a Ty mężczyzn...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alice1
to sobie pogadajcie a ja ide z moim misiem na zakupki, zajrze pozniej co sie dzieje czy wiory leca czy nie.Milo bylo pogadac.Wierny i oddany nie daj sie ,przyjde pozniej cie bronic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alice1 ja będę bronił niektórych mężczyzn tak jak Takatamsobie broni kobiet :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×