Powiedzcie mi jak puszyste moga byc piekne?

przepraszam, od kiedy piękno i brzydota są pojęciami obiektywnymi? Że już nie wspomnę o normie... :O Pojęcie atrakcyjności, urody, właściwej wagi zmienia się co kilkadziesiąt lat od początku świata. Prawie każdy naród kieruje się innymi kryteriami określając własny ideał kobiecego i męskiego piękna. Na tym forum jest spora grupa fanetyczek, dla których wygląd i waga własna i innych stanowi zdaje się sens życia - starczy spojrzeć na tematy: \"Taka i taka ma nowy biust\", \"Ile macie w udzie\", \"oceńcie moją fotkę\", \"Ile powinnam ważyć przy .... wzrostu\". Co to ma za znaczenie? Każda z z tych kobiet na zdjęciach może wydawać sie komuś piękną, zarówno panie w rozmiarze XXXL, jak i włacicielka chudych nóg o olbrzymich stopach. Każda z nich ma szansę spotkania kogoś, dla kogo stanie się pępkiem świata - po co bezinteresownie psuć humor obcej osobie, odbierając jej pewność siebie i dobrą samoocenę?

fanatyczek :)

brawo!!