Turcja-kto był

Frogi ja troche mowie po turecku. A co do filmu to ja go ogladałam i jakos mnie nudzil. Własnie wrociłam z kina i spac mi sie odechiało. A ktoras jest jeszcze czy wszystkie padły?

Kwiatuszku --> ja jeszcze zaglądnęłam bo aż wierzyć mi się nie chciało,że tu tak pusto;p...a na czym byłaś w kinie? A właśnie może Ty masz tą piosenkę?..

zobacze jaka ta piosenka a w kinie byłam na "dziewczyna mojego kolegi" nawet fajny bo mozna było sie troszke posmiac

ja teraz planuje iść na 'to nie tak jak myślisz,kotku" ;p Jak byś miała to byłoby fajowsko:D i będę wdzięczna za przesłanie,a jak masz inne to również:)

ja na tym filmioe co piszesz byłam tydzien temu i mi sie nie podobał. A piosenki niestety nie znam

no to trudno..moja strata.. dobra to teraz już uciekam na prawdę,do jutra dziewczynki! iyi geceler

papatki

otwieram :)

Jestem, dziś pasztetowy dzień. Idę do sklepu po seler. W Alany deszcz pada. Ale brzydko , a u mnie biało na dworze.

a ja właśnie nie mam pomysłu na obiad :O chyba zrobię zapiekankę z makaronu i mięsa mielonego

Fanky -- dobry pomył. Wczoraj gotowałam ogórkową a dzisiaj też nie mam pomysłu. Pasztet to na wieczór a co na obiad? może pizza?

ja też miałam wczoraj ogórkową, a dziś zrobię jednak tą zapiekankę mięso mam już

Co do tureckiego to znam parę słów ale nie wiem czy mogę to tutaj napisać. bogdan - po turecku znaczy gów_o Jurek - serce Jarek - kut_s charakter- prąc_e bagaż to bagaż torba to torba Dobra jestem co nie , z tureckiego.?

haha dobre to słownictwo :)

Wypogadza się w Alany. Fala mniejsza , ale mokro i deszczowo nadal.

Bobo 63 co do pisowni tych wyrazow to: serce - yürek chrakter - huy bagaz - bagaj bardziej uzwane to yük torba - torba bardzije używane to çanta

Hola! Wczoraj nie oglądnęłam tego filmu bo rzeczywiście był nudny a poza tym postanowiłam oglądać go w łóżku i jakoś powieki robiły się takie ciężkie, ze nie wytrzymałam. Nie wiem czy zrobię pasztet bo jakaś rozbita jestem dzisiaj i kicham, zimno mi....musiałabym siostrę wysłać po selery. U mnie śniego dzisiaj padał i jeszcze troszkę go zostało ale słonczeko świeci od rana :) Frogi jak chcesz stronki z nauką tureckiego to proszę bardzo: http://www.turkishclass.com/ http://basiaistanbul1.blog.onet.pl/ http://jezykturecki.bloog.pl/.?ticaid=5702d http://www.internetpolyglot.com/lessons-pl-tr http://www.unilang.org/course.php?res=83 www.seslisozluk.com/ słowniki: http://langtolang.com/ http://www.learningpracticalturkish.com/ http://www.ingilizcesozluk.gen.tr/ http://www.turkishdictionary.net/ Miłego i słonecznego dnia!

Własnie przeczytałam na forum polonii, ze prawdopodobnie wiza do Turcji od nowego roku bedzie kosztowac 40 E lub 60 $!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! mam nadzieję, ze to nieprawda :O

Narazie nie znalazłam żadnej informacji na stronie ich ministerstwa, są tylko ceny wiz na 2008 r.Trzeba bedzie sprawdzić po Nowym Roku czy to prawda.

Bone diena (to tak jakby po portugalsku - dzień dobry) wszystkim wróciłam :D, ale mój bagaż nie :( - zabłąkał się gdzieś we Frankfurcie.... Ale mam zaległości w czytaniu.....ale dzisiaj nie wiem , czy dam radę \"nadczytać\". Jak się dzielicie jakimiś przepisami, to ja też chcę :P Powiem wam Portugalia jest piękna, no i przede wszystkim ciepła. Portugalczycy są/lub takie robią wrażenie dość spokojnych. Większość jest dość niskiego wzrostu :( , ale za to, jak dla mnie, ich ogromną zaletą jest ich ciemna karnacja :D :D :D Więc wiem, gdzie byłam nad tym Atlantykiem....ano w Sintrze - hotel na plaży - bajer, a jaki szum oceanu....... Rozmarzyłam się Nooo nic, tutaj huhuhuha, huhuhuha nasza zima zła.......

A moje selery już w garnku. Gotuję , sama jestem ciekawa jak to będzie smakować. Fanky -- ja na obiad upiekłam pizzę przez telefon z pizerni. Dobra była. Dżunia , to dobrze że już jesteś, Manuela podała nam przepis na pasztet z selera. Jak chcesz przepis to daj adres.

Dzieci lepią pierwszego bałwana za oknem , to chyba naprawdę zima !

Pariss--- a doczytałaś o jakie wizy chodzi, bo są przecież różne, turystyczne i pobytowe. Może chodzi o te drugie, przynajmniej mam nadzieję że tego dotyczą.

Merhaba!:) Dzięki Pariss...ja tez zakatarzona jestem=/ U mnie na szczęście śniegu nie ma,leżą tylko jakieś resztki,ale za to jest pochmurno i już się robi ciemno..nie znoszę tej aury! Miłego popołudnia i ciepłego wieczorku !

Dżunia witaj! Zarzuciłaś oko na jakiegoś Portugees\'a ;) Może był jakis jeden wyższy? Bobo to jest ogólnie opłata za wizę turystyczną przy wjeździe do Turcji. Sprawdzę to info w 2009 na stronie ich ministerstwa. Chyba, ze do tego czasu coś sie wyklaruje. Moja siostra pojechała o 13 po seler, nie wiem jak daleko, ale ja to bym juz do Koszalina zajechała przez ten czas. Juz mi odeszła ochota na robienie. Pogoda juz sie popsuła, w pewnym momencie zrobiło się ciemno i zaczęło mocno padać. Jest z jakieś 2 cm śniegu a drzewa ładnie białe. Dżunia zaraz prześlę Tobie przepis. Bobo adres do Dżuni masz w moich wysyłanych piosenkach tureckich :)

Bobo widzę że wyjątkowo uzdolniona kulinarnie jesteś :) ja zrobiłam tą zapiekankę nawet może być :) a mi dziś kolega odpisał z Turcji po miesiącu !! że czeka na mnie z utęsknieniem :D:D:D

Fanky -- ale ile te moje zdolności kulinarne kosztują. Pariss- mogłaś mówić że nie masz selera to przesłała bym Ci priorytetem i teraz w twojej kuchni rozległ by się zapach gotowanych na maśle warzyw. Ależ to pięknie pachnie. Jeśli tak samo smakuje to jutro kupuję worek selera.

Paris-- kwiatuszku o ile mnie pamięć nie myli, a może , to nie wysyłałaś mi żadnych piosenek ponieważ ten temat nigdy mnie nie interesował i sprawdziłam pocztę od VI 2008 , nic nie ma.

Fannky fajnego masz kolegę, ale to w końcu normalne zachowanie Turków, nie ma co się dziwić. On na pewno miał tyle na głowie i tyle smsów do odpisania, ze jakoś mu umknęło :D Bobo dzięki za chęci. Moja sis w końcu godzinę temu dotarła i seler się gotuje. Ile to mnie kosztowało! Ja nie mogę przebywać w pomieszczeniu gdzie jest położona świeża cebula a co dopiero pokroić ją w kostkę i to 2 całe sztuki!!!!!! Płakałam jak bóbr a moja siostra powiedziała, ze pewnie robię pasztet ostatni raz ;) Seler zetrzeć to też nie łatwa rzecz. CAłą kuchnię zapaskudziłam :D A w jakiej blaszcze to piec? W kwadratowej czy w keksowej?

W keksówce, moja droga. Seler trze się w misce i wtedy nie pryska.