Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość syska2

nauka siusiania na nocnik

Polecane posty

ja córkę próbowałam uczyć latem tamtego roku --miała 1,5 roku --niestety nie wychodziło ... jednak w zimę zaczeła sama próbować tzn. chciała jak mama robić siku na "kibelku", więc kupiłam nakładkę i w domku puszczałam ją w majteczkach i rajstopkach. zdarzały sie wpadki, ale udało się jej ... jak pare razy widziała że jej mokro i źle to zaczeła wołać, a tak starałam sie ją wysadzać po 2-3 godzinach i jak ona sie buntowała i mówiła ze nie chce siku to ja jej tłumaczyłam ---słonko dobrze ty nie chcesz, ale może "pipi" chce--- i tym sposobem mała z chęcią chodziła patrzeć czy "pipi" chce. a od maja tego roku przstałyśmy zakładać pampki na noc----wysadzam ja na śpijka po 2 godzinach snu i potem do rana suchutko (teraz potrafi sie czasem sama budzić i iść zrobić siku.... powodzenia cierpliwości i stanowczości a na 100% się uda!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odgrzebałam
kurczę, ja własnie córkę bez problemu nauczyłam parę lat temu a tu teraz syn mi robi awantury - jestem spokojna, ale nic na niego nie działa! on świetnie wie o co chodzi, robi sam, spuszcza wode,w yciera się itp. ale jak go zmuszę - ja nie powiem to sika i robi numer 2 ;-) pod siebie, wszystko pływa a on wyluzowany nawet nie zauważy :o może za bardzo bezstresowo podchodzę (na zewnątrz, bo w środku mnie skręca oczywiście) i powinnam krzyknąć? moje dzieci nie są wychowywane bezstresowo, więc moż etego mu brakuje? bo już nie wiem o co chodzi, to bystry chłopczyk, mówi całymi zdaniami już od paru miesięcy, wie o co chodzi, ma nocnik, ma nakładkę na sedes i wie jak je używać...tyle, że tego nie robi stresuje się? wstydzi? bo ucieka i płacze, krzyczy na mnie, że nic nie chce dokładnie jak u tej dziewczyny ONNEA i kompletnie mnie tym zaskakuje, bo ja z tego nie robie problemu tylko on sam... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem dokładnie jak to jest, ale mam koleżankę która ma synka w wieku mojej córci i mówi dokładnie to co TY .. że wie dokładnie co robi i dla niego to luzik, zero przejęcia że nie zrobi co kibelka (a jak ma natchnienie to robi pięknie do kibelka) może u chłopców to jest inaczej??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamucha mucha
Ja mam podobnie, dziecko korzystało z nocnika - nauczone po długim, klkumiesięcznym czasie prób i błędów. Bardzo długo wstrzymywał kupę i siku, nabawił się w ten sposób zaparć nawykowych. Potem wszystko wróciło do normy, ale po ostatnim zaparciu po koniec lutego mój trzyletni syn robi kupę tylko w majtki. Prośby, rozmowy,książki i samodzielnie układane bajki o kupie, nocniki, nakładki, zabawy przy sedesie (potem obowiązkowe mycie rąk oczywiście) - wszystko to nie daje rezultatów. Przyczyny medyczne póki co pediatra wykluczył. Aktualnie jesteśmy umówieni z psychologiem, bo odpuściliśmy mu wedle rad pewnej znajomej emerytowanej przedszkolanki, na zasadzie "zostawcie go, przebierajcie bez słowa, przejdzie mu". Tyle że gagatek jak narąbie w majtki to patrzy się w uczy z uśmiechem i mówi "jak pięknie zrobiłeś w majtki", tak jakby sam siebie chwalił. Najgorsze jest to, że dziadkowie go strofowali ostatnio, jak zrobił tylko siku, na zasadzie - a gdzie kupka? Nic na nich nie działało, żeby przestali, choć uwagę zwracałam. No i mały przestał wołać siku, robi tylko z moją pomocą i napomniany, woła tylko rano, jak już nie może wytrzymać. Zobaczymy, co powie psycholog. Ale mały od pewnego czasu dziwnie się zachowuje, więc być może to na tle nerwowym. Za tydzień przedszkole, zobaczymy, co zmaluje. Pozdrawiam i życzę wytrwałości - chyba najlepiej polegać na intuicji... Nie każdemu dziecku można odpuszczać, bo sobie wkręci coś jak mój syn, na zasadzie "robienie w majtki jest cool"... A jak Wam ręce opadają, to lepiej dla siebie nawet iść z tym do dobrego, poleconego psychologa... Ja tego obecnego na razie testuję, jeśli okaże się dobry i skuteczny, dam znać... Pozdrawiam raz jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fankafe
kolejny fetysz nawet nie czytam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dioda23
Mój synek ma 2 lata i 6 miesięcy już od roku staram sie go nauczyciusiania ale on albo caly czas płacze albo posiedzi chwile a jak zejdzie to i tak zrobi w majtki już mu nawet kupiłam nocnik w kształcie samochodu to nawet usiąść na nim nie chce. Brak mi juz sił dodam jeszcze ze maly nic nie mówi oprócz mama i nie. Moze ktos mi pomoże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaekfuedjw
Hej mam synka 2 latka i 1 tydzień i muszę pochwalić się sukcesem. Synek był zły na nocnik rzucał nim !!!Ale tydzień przed 2 urodzinami powiedziałam dość i z chowała pampersy. I mały sikał 3 dni w spodnie ale od razu mu to przeszkadzało o nocniku nie było mowy kupiliśmy mu nakładkę na kibelek i sadzaliśmy . Przełom 4 dnia mały zrobił kupkę na nocnik i wtedy się z śikał i zaczął kumać o co chodzi z sikaniem ,zrobił w ten dzień 3 kupki. I tak po mału zączał coraz więcej sikać do nocnika ,jak ja byłam w pracy a on u babci to siostra powiedziała mi że mały mówił ze mu się sikać chce i trzymał się za ptaszka ale z sikał się bo nie było nocnika !!! i teraz już od 3 dni sika sam i kupkę tez sam robi na nocnik sciaga majtki spodni siada i bije sobie sam brawo !!! ja myslałam że mu z 2 miesiące zejdzie nauka po taki był uczulony na ten nocnik a teraz są wszyscy w szoku !!! ale gdzieś przeczytałam ze 2 lata to taka ostatnia granica żeby dziecko nauczyć sikać bo czym starsze dzidzi tym ma wiesze swoje zdanie i wie czego chce i nie chce się uczyć !!! ja dawałam mu pampersa tylko na noc na spacer tez nie jak się sikał to do domu !!! Ostatnio został u babci na 3 godz ja myślałam ze zsika się w spodnie nawet zostawiłam ciuchy na przebranie a ta mi mówi ze się wysikał 3 razy do nocnkia !!! ale tak samo było z smoczkiem 3 dni za smoczkiem płakał a póżniej zapomniał i tak samo i sikaniem po 3 dniach zaczął coś kumać ze on ma kontrole !!! I najważniejsze nie poddajcie się jak już zaczniecie i najważniejsze niech wam ktoś doradza dobrym słowem nawet to dużo pomaga . Naukana sikania listopad !!!! I jeden pampers na noc to co to jest powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamadompraca
Ja swój sposób opisałam na swoim blogu. 7 dni i po pieluchach. Pozdrawiam ciepło mamadompraca.pl/mama/czas-na-nocnik/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córa ma dokładnie dwa lata i miesiąc i dziś mamy 8 dzień sikania na nocnik. Wcześniej pokazywaliśmy nocnik i raz mieliśmy nieudane podejście - po 2 dniach sukcesu i bunt i sisiu pod siebie. W każdym razie teraz od początku jest super. zaczelismy od małego przekupstwa bo nie chciała w ogóle usiąść na nocnik i tak pierwsze dwa dni jadła dużo cukierków. Potem sie juz nie dopominała. Najpierw 3-4 dni ją wysadzałam jak uważałam że może jej sie chcec i za kazdym razem było siku. Jakoś koło piątego dnia się zbuntowała i na moje zawołania uciekała że nie chce ale przylatywała w miarę sama. W sumie przez te 8 dni mieliśmy może 3 duże wpadki i kilka mały w stylu kropelki na majtusiach ale spodenki już suche. Dzisiaj od rana jest idealnie pod względem siku. Obudziła się z suchą pieluchą i poleciała do nocnika sama zaczeła sie rozbierać i siku:) Do tej pory rano szło w pieluchę. Sygnalizuje za każdym razem i od razu biegnie do nocnika ściągając majtusie . Znacznie gorzej z kupą, na nocnik sie raz udało a tak to w majty i na dodatek raz na 3 dni i ma zatwardzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I odświeżyłaś stary wątek sprzed pół roku tylko po to, żeby to opisać? Wow..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Retiro
Dziewczyny, a ja piszę z nieco innym problemem. Moja córka bez problemu nauczyła się załatwiać na nocnik, z tym, że to było dwa lata temu... W tym momencie ma 4,5 roku - i ostatnio regularnie zasikuje łóżko w nocy. nie wiem co może być przyczyną. Czy powinnam wrócić do pieluch? Czy powinno mnie to martwić? Ktoś z Was ma/miał podobny problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suchyporanek
Problem nocnego moczenia polega na nieświadomym oddaniu moczu lub uświadomieniu sobie tego w chwili samej mikcji, że ma ona miejsce. Nie jest to zależne z ilością wypitego alkoholu, a raczej z samym faktem, że do enurezy (moczenie nocne) doszło. Warto tą sytuację skonsultować z lekarzem specjalistą. Na stroniewww.suchyporanek.pl znajdą Państwo zakładkę w której wyszukać można specjalistę najbliższego naszemu miejscu zamieszkania. Jesli pojawią się pytania, chętnie na nie odpowiem. Pozdrawiam Przedstawiciel serwisu suchyporanek.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×