Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chyba nerwicy dostanę

Czy wasi rodzice też mają jakieś głupie nawyki, które was wkurzają?

Polecane posty

Gość chyba nerwicy dostanę

Chodzi głównie o mojego tatę. Strasznie mnie wkurza sposób w jaki je. Mianowicie jak je coś gorącego to siorbie, a jak je coś łyżeczką, to zawsze dzwoni o talerz i to w taki sposób, że na podwórku słychać (poważnie!), bo mieszkamy na pierwszym piętrze i balkon mamy otwarty. Nie mówiąc już o tym co ja słyszę, jak siedzę w swoim pokoju :-O Mówiłem już mu o tych jego zachowaniach paręnaście razy, a on tylko głupio się uśmiecha i twierdzi, że tak mu lepiej smakuje :-O Czasem to nawet specjalnie robi to w taki sposób, żeby mnie wkurzyć :-O Już nie mogę normalnie. Jeść to już dawno z nim nie jadam przy jednym stole, bo nie mogę patrzyć na jego sposób jedzenia, ale najgorsze jest to, że pomimo tego, że siedzę w swoim pokoju, to i tak go słyszę :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychiatra radzi
mój tatuś zawsze przesadza jak o czymś opowiada, wszystkie zebrane przez niego grzyby, jgody, złowione ryby mają rozmiar rozłożonych rąk. Ale kocham go:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja matka
codziennie słucha w kuchni radia Maryja i zamienia się w moherowy beret. Normalką już się robi że kiedy robię sobie coś w kuchni do jedzenia to akurat chcąc nie chcąc słyszę w radiu mszę i czuję się niemalże jakbym mieszkała w kościele. Ostatnio mi jeszcze coraz częściej daje kase żebym dawała na tace co mnie doprowadza do białej gorączki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba nerwicy dostanę
Na pewno nie zatęsknię. Praktycznie nic mnie z nim nie łączy. Nie rozmawiam z nim w ogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba nerwicy dostanę
Może i smutne - ale prawdziwe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj tez tak je
chlipie a mnie sie niedobrze robi, wiec z nim nie jem, proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moa mama panikuje
wszytkie kataklizmy, powodzie, trzesienia ziemi, katastrofy samolotow, zboczency, burze itd czyhaja wg niej specjalnie na mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niveaniveanivea
niewazne jak glupie nawyki by mieli, i tak ich kocham ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hihihihihotek
Mój ojciec smarka do zlewozmywaka; nie myje zębów - i tak mu śmierdzi z buzi, że czuć na 1 metr; pierdzi non stop. Matka - pierdzi non stop; chrząka cały czas. 0 uczuć w ich stronę ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie co ..
właśnie sobie uświadomiłam że nigdy w życiu nie widziałam, żeby mój ojciec mył zęby. Nigdy! I co jeszcze dziwniejsze nigdy nie czułam żeby miał nieświeży oddech. Nie wiem o co tu chodzi. Może po prostu to dlatego, że zawsze staję od niego w pewnej odległości. Za to dosyć często jest spocony i to już niestety czuję. Co gorsza on wciąż żyję żelazną zasadą z lat 80-tych, że kąpać się należy raz w tygodniu w sobotę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skubadooo
Moja teoria jest taka, że skoro wybiera się znajomych, tak samo można wybrać i rodzinę. Skoro nie odpowiada Tobie rodzina, ich zachowanie (jest poniżej pewnego poziomu) to logiczne jest, że nie trzeba z nimi przebywać. Nie kierujcie sie emocjami tylko rozsądkiem a będzie żyło się Wam o wiele przyjemniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mama charka codziennie rano a to dlatego, że pali papierosy i cos jej osiada na plucach:D bawi mnie to teraz ale wkurza kiedy śpię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moi chowaja sie przed nami z papierosami:o jak 5-letnie dzieci przed rodzicami....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech masakra
Nie pamietam zeby moj ojciec sobie kiedys cokolwiek kupil chodzi w tym co dostaje albo dostal przed 20ma laty i wyzywa jak mu z mama cos wyrzucimy albo spalimy chociaz to mialo dziury, bylo nie modne i zmienilo kolor! strasznie smierdzi potem myje sie rzadkko\a a raczerj moczy cialo woda i wyciera w recznik bo recznik nieziemskko brudny chodzi tydzien w tym samym irobi awanture jak mu cos wypiore ("bo to przeciez czyste bylo")

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hihahoha
A pomyślcie sobie jak tu wprowadzić do rodziny chłopaka, dziewczynę, żeby się wstydu nie najeść :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mój tato
kiedy jestem w domu ( niekoniecznie w tym samym pokoju nawet ) jak jest w filmie scena pocałunku, albo nie daj Boże czegoś gorszego ;) to gwałtownie łapie pilota i ścisza dźwięk, albo przełącza na inny program :D Natomiast mamcia wtedy podgłaśnia, schodzi z kanapy i staje przed samym kineskopem, z bliska lepiej widać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mój tato
a w tej chwili moja mama ogląda Smerfy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mój tato
chyba nerwicy dostanę ---> wiesz co :) moja mama tez tak głośno je, znaczy " dzwoni " , mnie to jakoś szczególnie nie przeszkadza :) ale tato dostaje wtedy szału :D dlatego kupił drewnianą łyżkę, jak jest obiad, wyjmuje mamie z rąk metalową i wkłada tą drewnianą :D mamcia się nie buntuje temu zbytnio, bo wychowała się na wsi i drewniana łyzka przypomina jej dzieciństwo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mój tato
aha, mamy zakupiony także drewniany widelec :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeh
mój ojciec stale przychodzi do mnie do pokoju z pytaniem: \"co robisz?\", jeśli nie daj boże w takiej chwili korzystam z komputera, za wszelka cenę stara się dowiedzeć, czym konkretnie się zajmuje, zwykle ma przy tym poirytowany ton i wrzeszczy i nie wiem czy to można zaliczyć do głupiego nawyku, ale nieustannie krzyczy, gdy ma ku temu powody, a częściej robi to niestety bez powodu :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dalej
fajny temat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×