Nie chcę karmić piersią

Powinno sie choctroche pokarmic malucha wlasnym pokarmem. Nie koniecznie piersia, rozumiem, ze moze to bolec i byc nie przyjemnie. Ale chociaz odciagnac pokarm i dac mu z butelki. Mleko matki to taka naturalna szczepionka, spojrzcie jak niewiele dzieci karmionych piersia choruje w wieku niemowlecym. Ja nie bylam karmiona piersia i mialam ogromne klopoty, wieczne zapalenie oskrzeli i pluc, wieczne szpitale, lekarze i zastrzyki. Zdaje sobie sprawe, ze nie kazde nie karmione dziecko musi przechodzic dziecinstwo tak samo, ale nie lepiej zrobic wszystko, zeby go od tego ustrzec? Zapelenie pluc dla noworodka bywa przeciez smiertelna choroba. Nie lepiej isc na kompromis i pokarmic przez jakis krotki okres czasu? Nikt na tym stratny nie wyjdzie.

Ty też nie grzeszysz tolerancją. Czepiasz się, że jak kobieta będzie miała 60 lat, jej dziecko będzie miało dopiero 20!! A kto tu pisze o 40-letnich mamach?? Rodzenie w wieku 19 lat nie jest inteligentnym pomysłem, to samo z rodzeniem po 40-stce!! Wątpię, że któraś z tego topicku miała na myśli tak późne macierzyństwo, raczej chodziło im o dziecko w wieku 27-30 lat!! Ja urodzę w wieku 25 lat, ale dla Ciebie pewnie i tak jestem stara, i gdybyś spotkała mnie na spacerze powiedziałabyś, że babcia pcha wózek... cóż za tolerancja!!

guzik innym do tego. to nie oni beda uwiazni, to nie oni beda musieli sie meczyc. tak! meczyc! wracaj do pracy bo zapomna o tobie wszyscy tak jak o mnie. nie bedziesz miala swojego zycia tylko dziecko dziecko dom. nie chcesz- niekarm, ty tez masz byc szczesliwa a nie tylko dziecko, trzymam za ciebie kciuki, powodzenia:)

haaaaaa PORAŻKA PO CAŁEJ LINI !!!!!!! teraz zes stara mamusku dowaliła, kto cie do pracy przyja kobieto, no niby wyzsze wykształcenie a jaki chamski jezyk nie kazdy jest taki jak ty cos mi wie wydaje ze sama jestes z wpadki i ze twoje dzieci równiesz, nie wiem co to MOPS, przykro mi w przeciwienstwie do ciebie mam pieniadze, i nie musze sie nikogo o nic prosic ale jak widac ty doskonale znasz ten skrót i wiesz ze stoi sie tam w kolejce, hmmmmm.. zastanawiajace nie prawdarz nie obchodzi mnie gdzie pracujesz i jakie masz wykształcenie, ha... bo ten naprawde mady i wykształcony nigdy sie tym nie chwali i nie szczyci tak jak ty to robisz o wielak mamo skoro pracujesz z młodymi mamami to cos musiało cie zainteresowac w tym kierunku, chyba rzeczywiscie miałas z tym duzo wspólnego i bardzo mi przykro ze ludzie nie wiedza jakie wredne i beszczelne osoby zatrudniaja z młodymi matkami, z taka kultura a w dodatku pokazałas jak bardzo nie nadajesz sie do swojej pracy takze taka praca wymaga zrozumiałosci i przedewszystkim tolerancji której tobie ewidentnie brak co za matoł cie zatrudnił ????/ ech.... im wiecej piszesz tym bardziej utwierdzasz mnie w tym ze pisze prawde ha..... szkoda słów, idz [poszukac pracy odpowiedznienj dla ciebie. moze sprzataczka w MCdonaldzie ?? i ciekawi mnie dlaczego nie rozumiesz tego ze chciałam dzicko, takie to dla ciebie dziwne, przykro mi, nie kazda 19 letnia mama ma dziecko z wpadki, nie kazda jest wiedana i nie steoi w kolejkach w tym twoim MOPSie ale widze ze wstyskie 40 sa takie same stare zrzedy zazdroscisz mi tego ze chciałam dziecka w tym wieku ze mimo ze jestem młoda to wiem czego chce, ze mam wiecej niz ty, bo ty bys chciała zebym była kolejna matka z wpadki z groszem przy tyłou, przykro mi stac mnie na wszystko, nie chcesz to niewiesz, to z zazdrosci wiec to rozumiem i coraz wiecej razy widze, ze osoby które szczyca sie swoim wykształceniem sa bardziej puste i głupie niz przedszkolaki papa babciu mamo, zajmij sie praca !!!!!! bo widac ze ja olewasz, zycze ci aby cie szybko zwolnij bo takiej kierdy był w zyciu nie zatrudniła jak ty CYA CYA ide stad bo sie głupota i pustactwem zaraze od coiebie

Dziewczyno opamiętaj się!! Najeżdżasz na Bogu winną kobietę. Ona nie chwaliła się wykształceniem, tylko napisała, że dzięki późniejszemu macierzyństwu zdążyła je zdobyć.

jak słysze o takiej to mnie krew zalewa.Co to za matka która własnego dziecka swoją piersią nie wykarmi.Tfu aż mi nie dobrze się robi. Jak jakaś pipa mówi że baaardzo kocha swoje dziecko to niech się zastanowi co mu dała!!! Dziecko dobrze się rozwija TYLKO przy mleku MATKI!!!! Obwisłe piersi jak macie mieć to i tak mieć będziecie. Dwoje dzieci wykarmiłam a niejedna smarkula mogłaby mi pozazdrośćić moich piersi.

nie ma to jak slub z miłosci ... do dziecka ( bo w drodze:P)

A co miałam zrobić jak mały gryzł mi sutki, lała się krew, odczuwałam dyskomfort i dostałam zapalenie?? Miałam się zmuszać?? Nie jestem masochistką, nie lubię jak mnie boli!.

ale jaja. az zaczernilam nicka. dopiero teraz weszlam na forum, wiec droga 19 latko wszytkie wypowidzi nie byly ode mnie. pisalas moja droga nie do mnie. nie poznalas po stylu pisania?????? tamata dziewczyna, o ktroej myslalas ze to ja, pisla bardziej gramatycznie i ortograficznie. ja jak pisze na klawiaturze to zawsze szybko iz tego jest pelno bykow. ciekawe, rozumeim, ze jestes tak glupia, ze moglas nie poznac, ze trrg dop ktorej w ciagu dnia pisalas to nie ja. w miedzy czsie mnie obrazilas, mowiac ze jestem dzickeim z wpadki. otoz moja droga dziecinko, podam pare informacji, bo juz mnie zaczynasz wkurzac: 1. nie jestem dzieckiem z wpadki. rodzice czekali na mnie 9 lat od slubu. i jestem. 2. mam 27 lat i po studiach w przeciwienstwie do ciebie. 3. na 100% masz dziecko z wpadki a chowaja xci je bogaci rodzice albo tesciowie. pozdrawiam 19latke. ps. twoja ortografia jest fantastycza.tylko mi nie pisz, ze moja rowniez. u mnie co najwyzej literowki z pospiechu i lenistwa.

no i z tego wszystkiego zapomnialam zaczernic nicka

Myślałam, że porozmawiamy o niekarmieniu dziecka piersią, to się wpierdoliła jedna z drugą i teraz będą nas wyzywać od wyrodnych matek!! Takie baby trzeba pozbawiać płodności, bo czego one nauczą dzieci, skoro same nawet tolerancji nie uwzględniają!

to napisz cos od siebie, w takim razie.

Wpuścić na forum takiego trola jak do trgg i topic od razu do dupy. Jakbysmy ignorowały tego tępaka to byśmy mogły poprowadzić rzeczową dyskusję, a tak tylko się syf i bagno zrobiło....ehhh a szkoda

jestescie poj...ne! Zabrac sie za jakas prace i zamknac mordy!

ojojojojoj 19 letnia matka się zbulwersowała bo ktoś wkońcu napisał o niej prawdę. Tak się składa smarkulo, że nie mam 40 lat a 28 :) Pracuję w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej stąd skrót. i niestety pomagam takim puszczalskim dziewczynkom jak Ty, bo one często nie radzą sobie ponieważ nie myślą głową tylko ....wiadomo czym. Są takie, które radzą sobie świetnie ale Ty na pewno do nich nie należysz. Ciekawe co zrobiłabyś, gdyby nie to, że jesteś na utrzymaniu rodziców, tesciów bądź męża (chociaż pewnie chłopaka bardziej)? Ja zapewniłam wykształcenie sobie i dzięki temu zawsze zdobędę pracę i utrzymam moje dziecko.....a co zrobisz Ty kiedy wszyscy się zorientują, że muszą utrzymywac darmozjada, który nic nie potrafi i nie ma wykształcenia? Kto Cię przyjmie do pracy? Chyba szczytem Twoich ambicji jest praca jako sprzątacz w mcdonaldzie, skoro poruszyłaś taki zawód. I zapewniam Cie, że byłam planowanym dzieckiem, urodzonym 3 lata po ślubie moich rodziców. A zazdrościć Ci nie mam czego, bo kasa jaką mam przynajmniej jest moja i nie czekam na to, aż mi ktoś da. Nie ma Ci czego zazdrościć, z takim rozumkiem szybko stoczysz się na dno albo zaczniesz zarabiac ciałem kiedy kasa się skończy, bo bez wykształcenia nie będziesz miała innego wyjścia. Ja je mam i dlatego jestem o kilka szczebli w rozwoju wyżej od Ciebie.

ty a wez ty sie babo odemnie odczep co widac ty cztac nie umiez, bo jakbys cztała wszystko to bys wiedziała ze zadna moja wypowiedz nie była do ciebie nie tłumacz mi sie bo niechce tego słuchac, nie interesuje mnie twoje zycie wiec se daruj wierzyc mi nie musisz, wazne ze ja wiem swoje, a ciebie az zazdrosc zrzera ze taka młoda dziewczyna tak szybko ułozyła se zycie ty pewno jeszcze na garnuszku u mamusi zebujace widzisz ja nie musze sie meczyc na studiach tak jak ty, bo nie szukam pracy,gdyz nie potrzebne sa mi pieniadze, mamy ich tyle ze do konca zycia starczy a jak bede chciała miec skonczone studia i papierek z napisem magister to bede go miała zła jestes bo ty musisz latami do czegos dochodzic a ja moge miec to od zaraz, i napewno nie przeszkodza mi w tym błegy ort. i tak pusci ludzie jak ty myslałam ze studeci sa bardziej kulturalni, no bo wiesz mi to jeszcze wypada byc CHAMSKA ale tobie, pani po studiach oj nieładnie nieładnie dno dna z dziurami nara głupia lala, i tak nie wierze w to co piszesz o panno z przypadku

moje piersi też były bolące,sutki krwawiące i obolałe ale wiedziałam co dobre dla dziecka.Mówisz że nie jesteś masochistką a ty po prostu nie miałaś nikogo obok siebie kto by wam pomógł i doradził. Nie odrzucajcie od razu myśli o karmieniu.To jest takie wspaniałe uczucie że warto spróbować. Wiadomo że nie od razu będzie dobrze ale dajcie szanse swojemu maleństwu poczuć smak matczynego pokarmu i tej niepowtarzalnej chwili,tej bliskości. Naprawdę warto!!!

nie kompromituj sie dalej widze ze na wyzszych stanowiskach siedza tacy sami idioci jak ty skoro cie przyjeli do roboty powtarzasz sie jasnowidz czy jak ?? skady ty mozesz cos o mnie wiedziec hehe nie zbulwersowałam sie bo am to gdziesz swietnie sie bawi gadajac z ludzmi specjalnej troski dawno sie tak nie usmiałam hehe nara idiotki zazdroscicie mi wszystkiego i tyle co za pustaji bozeeeeee

No tak...wystarczy pocxzytac tutaj kilka topikow i od razu mozna sie domyslic kim jest osoba piszac pod nickiem \"do trrg\"...Aniu nie unos sie tak...znam juz Twoj sposob pisania bo walisz niemilosiernie duzo bledow a zawsze tlumaczysz sie,ze to nie jezyk i umiejetnosc pisania sa najwazniejsze w zyciu...to co u Ciebie jest najwazniejsze>> Obrazanie innych ludzi?? Tutaj kobiety wypowiadaja sie czy karmic piersia czy nie,ale Ty jak zwykle najmadrzejsza 19-letnia mama napisalas,ze tylko piers i kazda matka ,ktora piersia nie karmi jest egoistka i nie kocha swojego dziecka!! Moze troszke zastanow sie nad tym co piszesz i nie narzucaj innym swoich pogladow obrazajac ich przy tym...znam Cie z kilku topikow i wierz mi jestem pewna na 100% ze to Ty...Twoja pismo,bledy,sposob wypowiedzi sa tak charakterystyczne,ze nie sposob Cie nie rozpoznac!! I sama tez nie chce Cie obrazac,ale kobieto zastanow sie nad soba bo naprawde Twoje dziecko kiedys bedzie sie wstydzic za taka matke...moze lepiej zacznij sie doksztalcac i nie chwal sie tym,ze masz wszystko bo tak naprawde nie masz nic!! Jestes sfrustrowana i zagubiona a swoje niepowodzenia ptrobujesz rozladowac na innych osobach!!!! Skoro urodzilas 2 mies temu to chyba powinnas zajac sie dzieckiem bo takie malenstwo wymaga opieki...siedzenie na forum nie wrozy nic dobrego dla Ciebie...wszedzie siejsze zamet i zamieszanie...wspolczuje Twojej kultury osobistej i podejscia do zycia...Obrazanie innych osob nie jest na miejscu...nie wypowiadaj sie za kogos i nie krytykuj tych co maja dziecko w wieku 40 czy 30 lat...to jest sprawa osobista kazdego z nas a Ty nie masz nic do tego!!!!!

"do trrg2" - sama napisallas, ze masz tyle pieniedzy,ze nie musisz praocwac do konca zycia. nie zazdroszcze. co z tego ze masz pieniadze, jak tak naprawde nie sa twoje, bo na nie nie zapracowalac w przeciwienstwie do mnie. tak, moja 19latko, ja w przciwienstwie do ciebie PRACUJE, nic mi z nieba nie leci. "nie rozumiem was" - masz racje, pokarm matki jest dla dziecka najlepszy. zazwyczaj wiekszosc kobiet zaklada, ze bedzie karmic naturalnie po porodzie. ale pozniej jest roznie, nie da sie zawsze przewidziec. ja nie czulam tego armienia, mala ni chciala ssac w szpitalu non stop pomagaly m pielegniarki karmic. i co?? mala byla glodna. w koncu lecialy po butle. druga sprawa to, ze okazujesie czasem, ze nie chcemy karmic, ze nie czujemy tego i robimy to na sile "dla dziecka". a na sile to nie nie ma sensu. wole dac butelke "z miloscia" niz w duchu klac.

Do trrg->> Piszesz,ze masz wszystko i nie jestes na garnuszku mamusi a ztego co mi wiadomo to jest zupelnie na odwrot ale oszczedze Ci wstydu i nie bede pisac szczegolow w kazdym razie mozesz byc pewna,ze bardziej ceni sie osoby ambitne,dazace do celu,ksztalcace sie niz takie sfrustrowane matki jak Ty ktore licza tylko na pomoc innych a wiadomo,ze ta pomoc jest Ci teraz bardzo potzrebna!!

i po co te kłótnie? zachowujecie się jak dzieci!!! czy ulży Wam jak będziecie sobie przykrość sprawiać??? skończcie ten temat, choć właściwie to nie wiem co tu jest na temat... ajajaj... może autorce chodziło o to by wzniecić kłótnie... a zresztą to nie moja sprawa. kłóćcie się dalej a dobrze Wam to wyjdzie!

a gdzie jest liliofa?????odezwij sie. twoj topik wywolal burze;)

ło matko ... ale się porobiło ... 19 pełną gębą, niema co :P. Teraz już wiesz, dlaczego współczuje, że w wieku 19 lat zostałaś matką -jesteś dziecko do tego zupełnie nieprzygotowana. A język ... parafrazując - nie wystarczy wykarmić dziecka własną piersią, trzeba je jeszcze wychować. Komentować twojego bełkotu już nie będę bo szkoda mojej klawiaturki. To mało, że mi przykro, że w tym wieku masz dzieciaka - potwornie żal mi twojego dziecka, jeśli faktycznie je masz bo jak ktoś wcześniej wspomniał - twój styl oraz uwielbienie błędów ortograficznych są już rozpoznawalne na tym forum. Żegnam ozięble 'Jak jakaś pipa mówi że baaardzo kocha swoje dziecko to niech się zastanowi co mu dała!!! Dziecko dobrze się rozwija TYLKO przy mleku MATKI!!!!' - szanowna pipo, dziecko najlepiej się rozwija TYLKO przy miłości rodziców

czesc llilofa

nie chodziło mi absolutnie o wzniecanie kłótni, chciałam po prostu wiedzieć jak to jest z kwestią karmienia w szpitalu. Nigdy wcześniej nie rodziłam i nigdy wcześniej nie gościłam w szpitalu Wybór metody porodu wywołuje kontrowersje, czytam po forach jakie miłe gesty i słowa czekają na dziewczyny ze strony 'radosnych' pań położnych, jestem więc szczerze zainteresowana jakie macie doświadczenia w temacie karmienia o i co :) A topik burzy nie wywołał. Tylko jednemu dziewczątku za bardzo nudziło się w ten piękny, lipcowy dzień :P

Ten topic był fajny i na temat, to nagle wpieprzyła się 19-letnia fanatyczka karmienia piersią. Ja tylko jeszcze raz napiszę, że przeszkadzało mi to, że mały pogryzł mi sutki, leciała krew i ból był okropny. Znam kobiety, które to przetrzymały i dalej karmiły piersią, ale ja tak nie potrafię. Tak trudno mnie zrozumieć??

jestem po cc dlatego trudno było mi karmić piersią ale starałam się jak mogłam.synek ciągle płakał bo trudno mu było złapać płaską brodawkę, poza tym była popękana i krwawiąca. zwijałam się z bólu, szew też nie chciał się goić dlatego leżałam dłużej w szpitalu. gdy wróciłam do domu byłam tak wykończona tym wszystkim że na samą myśl o karmieniu robiło mi się niedobrze tymbardziej że karmienie trwało ok. godziny.dziecko ciągle było nienajedzone i marudne.nie wiem czy to ja nie umiałam przystawić dziecka do piersi czy to z innego powodu ale musiałam po 4 tygodniach karmienia piersią przejść na mleko modyfikowane.od tamtej pory synek jest najedzony, spokojny, całą noc przesypia ( ma pół roku ), nie mam z nim żadnych problemów, no i jak narazie-odpukać- nie choruje. i wcale mi nie przeszkadzalo to że zamiast odrazu podawać gotową pierś musiałam przygotowywać mleko i wyparzać butelki.sto razy bardziej wolę to niż płakać podczas karmienia, co też żle wpływało na synka.poza tym mały bez problemu śpi sam w łóżeczku bo nie jest przyzwyczajony do cyca że zaśnie tylko przy cycu,nie.nakarmię i spokój, idzie odrazu spać.koleżanka ma dziecko półtoraroczne które kilka razy w nocy ją budzi i chce do cyca. koszmar... Nie twierdzę że mleko mod. i karmienie butelką jest lepsze ale nie potępiajcie te matki które chcą tak karmić!!! pozdrawiam!!!

ja probowalam kamic moj mala po porodzie piersia ale on nie chcala ale naszy kochany personel w szpitalu wrecz zmuszal do karmienia wiec karmilam na sile dziecko cyckiem kidy on plakala i wykrecala sie ze nie chce nawet sciagnietego do butelki nie chciala wiec sie wkurzylam jak wrocilam do domu to dawalam butelke i wiecie co za 2 michy po porodzie trafilam na ostry dyzur okazala sie ze mam zultaczke mechaniczna zatkane przeody zolciowe i atak woreczka zolciowego i okazalo sie ze to postepowalo od porodu i dlatego mala nie chciala jesc tego mleka bo bylo juz wtedy zakazone dzieki bogu ze malutkiej nic sie nie stalo wiec przyslowiowy cycek wcale nie jest dobry robcie jak wam mowi sumienie a nie jak mowia ludzie czy polozne