Szampony na wzmocnienie włosów

Moje włosy są wyraźnie mocniejsze i mniej wypadają po Novoxidylu. Pani z apteki mi go doradziła i od tej pory dla mnie numer 1 z tego typu kosmetyków.

a co sądzicie o tych z Dove? Dobre? http://mlodzinadorobku.pl/dove-odbudowalo-to-co-zniszczyla-prostownica/

Bardzo dobre efekty wzmacniające i hamujące wypadanie włosów daje szampon biotebala. Zawiera biotynę, która hamuje wypadanie i żeńszeń, który wzmacnia włosy. Używam szamponu i odżywki od dłuższego czasu i bardzo się poprawiła kondycja moich włosó

Fryzjerka mi powiedziała, że faceci łysieją, bo szorują ręcznikiem głowę po umyciu... :D Podrzucam ciekawe porady o tym jak dbać o włosy kręcone, by nie wyłysieć i nie mieć szopy na głowie: http://mlodzinadorobku.pl/jak-dbac-o-wlosy-krecone/

mnie pomogła kuracja tym preparatem Seboradin https://seboradin.pl/pl/16-seboradin-regenerujacy, efekt super, wyraźnie mam gęstsze, lśniące włosy i nie tak rozdwojone końcówki

A ja mam bardzo fajne serum doz.pl/apteka/p135248-Phyto_Phytodensia_serum_wzmacniajace_wlosy_30_ml na włosy, warto jest spróbowac bo mi meeega pomogło.

Kojarzycie taki ze skrzypem polnym i czarną rzepą od Bielendy z serii botanic spa rituals. Bardzo dobrze wzmiania i odżywia włosy a największy plus ma u mnie za skład, który jest niemal w pełni naturalny. Nie ma tam sztucznych parabenów, silikonów i barwników

Sam szampon nic Ci nie da, a już szczególnie jeśli myjesz włosy szamponami z SLES i pochodnymi. Wcierki i jeszcze raz wcierki. Picie skrzypu z pokrzywą, olejowanie skóry głowy, a szampon delikatny nie musi być koniecznie dla dzieci, ale naturalny bez silikonów i bez agresywnych spieniaczy. Raz czy 2 razy w tygodniu możesz zresetować włosy takim mocym szamponem i potem nałożyć maskę jaką lubisz. Zadaniem szamponu jest oczyszczenie skóry głowy i włosów i tylko to. Sam szampon nie ma mocy wzmacnającej. Musiałabyś go trzymać i 30min na głowie.

.

Ja może z innej strony - odżywka "samoróbka" - Piwo + miód

Efekty widoczne po ok. 1 tyg. Ja szczerze polecam taką maseczkę na włosy.

Piwo napewno nie jako odzywka. Miód też nie sam, bo to humektant i może puszyć już i tak przesuszone włosy. Piwo jako płukanka tak, jako wygazowane. Miód owszem, ale jako podkład pod olej.