Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość madame fanny

siostra narzeczonego na wieczorze panieńskim hmm..

Polecane posty

Gość madame fanny

Ten wieczór jest jeszcze bardzo bardzo odległy, niemniej jednak zaczęłam się zastanawiać już nad wpisanym wyżej problemem. Otóż..naszymi świadkami będą jego siostra i mój brat. Wszystko byłoby fajnie gdyby nie to, że czytałam, że to świadkowa współorganizuje wieczór panieński. Powiem szczerze, że nie jestem z nią w jakichś zażyłych kontaktach. Nie ma między nami niechęci ale \"wielka przyjaźń\" z jego siostrą to nie jest. Mam grono super przyjaciółek, wspaniałych babeczek z którymi chciałabym spędzić ten wieczór. Wydaje mi się jednak, że jeżeli nie zaproszę siostry to będzie wielki afront dla niej (obrazi się). Naprawdę wolałabym spędzić ten wieczór tylko w gronie moich przyjaciółek. Jej obecność raczej wszystko zepsuje. Nie będzie już takiego szaleństwa( ona pewnie wszystko nakabluje matce i jemu) . Będzie drętwo i nieswojo.Wiem jak wyglądają imprezy z nią. Nie mam zamiaru na tym wieczorze wyczyniać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madame fanny
żadnych głupot, ale uważam, że wieczór panieński to wieczór szczerości wspomnień i zwierzeń( mamy pewne sekrety z przyjaciółkami) i nie chciałabym aby ona miała do nich dostęp. Czy jest jakieś dyplomatyczne wyjście z tej sytuacji? Czy wy dziewczyny zapraszacie na swoje wieczory siostry narzeczonego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jej nie zapraszaj
i zorganizuj sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madame fanny
jasne, tylko, że ona się dowie i obrazi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóż nic już nie poradzisz.Nie jest powiedziane że światkowa musi organizowac wieczorem ale jeśli jej na nim nie będzie to na afere musisz też liczyć.U nas też była siostra mojego meża światkową (mało ze sobą rozmawialiśmy tyle co nic,przepadać za sobą tez jakos specialnie nie przepadami) a jednak była na wieczorku panieńskim ale zdecydowanie nie zgodfziłam sie by ona jego organizowała-inne gusta itd itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tooo moooze
zorganizuj dwa,jeden taki z kumpelami i nią :P mniej wystrzałowy,a drugi ... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jej nie zapraszaj
a niech się obraża, to Twój wieczór a nie jej. Powedz, że zapraszasz tylko przyjaciólki i to te najbliższe po sprawie. Jeśli będzie na tyle inteligentna to zrozumie.......a jeśli nie to olej to. Potem wypapla wszystko teściowej i mężowi Twojemu, bo zrobi to na 100%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jezeli ona jest swiadkowa
twojego meza to nie masz zadnego obowiazku proszenia jej na panienki :O twoj maz na kawalerski tez twojego brata nie musi prosic jezeli on (twój brat) jest z Twojej strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pysio 345
Powiedz ze kumpele wzięły cie z zaskoczenia, nawet nie wiedziałas ze coś organizują co sie bedziesz więcej tłumaczyc i miłej zabawy ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie rozumiem ale
Po pierwsze to miałaś tyle fajnych przyjaciółek i masz nadal to dlaczego nie poprosilas jedną z nich aby została Twoim swiadkiem? Ja mam siostre mój chłopak też ma brata, ale oni jako świadek i świadkowa? he he śmieszne:) mam ułatwione bo moja siostra jak i Jego brat nie chca być w tej roli....... Przecież to Ty miałaś prawo decydowac kto będzie Twoją świadkową... a teraz problem, no pewnie że wszystko wypapla, a jak nie zaprosisz to będziesz miała wroga przez całe życie. Zrób dwa jak ktoś tam zaproponował, jedno spokojne a drugie szalone:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie rozumiem ale
ale jezeli ona jest swiadkowa twojego meza Hmmmmmmmmmm To dziewczyna może być świadkiem u chłopaka (przyszłego męża?) Pierwszy raz o tym słyszę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kiedy jest ten ślub
a kiedy jest ten ślub? bo jak jest sporo czasu to coś wymyslisz, a swoja droga pomyśl jak ona się poczuje!? po co ma byc twoim swiadkiem jak nie chcesz z nia spedzac wieczoru?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madame fanny
nawet jakby nie była tą świadkową, to i tak trzeba by było ją zaprosić. Ale świetny pomysł z tymi 2 imprezami. :) jeden oficjalny a drugi dla VIPów :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kiedy jest ten ślub
ale kto ci kazal brac ja na swiadka?? nie rozumiem i pomysl nie tylko o sobie ale tez o jej uczuciach bo ja jej wspolczuje! No i skad ta pewnosc ze wieczor ten wlasciwy w jej towarzystwie bedzie do bani?? Ciekawe czy twoj przyszly maz wie jak chcesz potraktowac jego siostre! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madame fanny
ona sama się zaoferowała na tą świadkową i to bardzo chętnie a ja chciałabym też aby świadkiem był mój braciszek. Ne zrozumcie mnie źle, że nie za bardzo chciałabym ją na tym wieczorze, gdyż to plotkara i ze wszystkim leci do mamy :0 Niemniej jednak wiem, że to będzie in minus jeśli jej nie zaproszę a nie chcę z nikim źle żyć więc ją zaproszę. Tyle tylko, że zrobię chyba jeszcze drugą imprezę, dla przyjaciółek(tylko). Wspomnę jeszcze o jednym incydencie. Rok temu odbył się ślub kuzynki mojego ( znałam ją) i ja nie zostałam zaproszona na wieczór panieński. Mój luby potraktował to jako straszny afront i się obraził. Ja się nie obraziłam, ale troszkę było mi przykro. Uważam jednak że mialy prwo mnie nie zapraszać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Van Disel
Jaka głupia baba - ta siostra !!!! JAk mogła powiedzieć , że chce być świadkową ... Dla mnie świadkami sa osoby dla mnie wazne i z którymi się przyjaźnie - to takie wyróżnienie .... jezeli masz kilka przyjaciółek , z którymi przyjaxnisz sie na "równi" to powinnaś je zrobić druhnami .... Ale w takim wypadku to niestety musisz ja chyba zaprosić :( Nie wszystkie kobiety będące na ślubie muszą buyć na wieczorku panieńskim .. no ale świadkowa niestety ale musi być ... Wspólczuję szczerze ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mysleże
Jak przeczytałam to wszystko to zdecydowanie żal mi tej dziewczyny-siostry, bo jakoś nie wierze, że Ty jej nie chciałaś na tego świadka i ona sama się wepchneła. Ja bym się czuła strasznie gdybym miała byc świadkiem, a potem by się okazało że moja bratowa kombinowała jak zrobić by mnie na tym wieczorku nie było! zresztą według zasad to świadkowa powinna Ci przygotować ten wieczór!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz to ja jeszcze jednego nie rozumiem.Co z tego że ona chciała.Ale w końcu Ty ze swoim przyszłym mężem zgodziliście się by ona była.Chyba nie powiesz że zgodziłaś się na litość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .annka
Tydzień przed uroczystością zrób sobie z przyjaciółkami małą imprezę, nikogo o tym nie informujcie, tylko spotkajcie się we własnym gronie. Oficjalny wieczór panieński zorganizujcie jeśli świadkowa wystąpi z taką propozycją, jeśli nic takiego nie powie, Ty go na siłę nie organizuj, bo już i tak będziesz po jednym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy ona pytala Ci się coś odnośnie do tego wieczoru??? Czy chciałaby go zorganoziwać??? Jeśli nie to wcale nie masz obowiązku jej prosić. A jeszcze jedno kto ją wybrał na świadka? Ty czy Twój przyszły małżonek??? Czemu nie wybrałaś kogoś spośród swoich koleżanek? Jakbym była na Twoim miejscu nie zapraszałabym jej, i wcale nie musialabym jej o tym informować w końcu mogła Ci to zorganizować kumpela i Ty o tym wcale nie musiałaś wiedzieć ;) A czy jesteś pewna że nakablowala by o wszystkim???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abadaaba
Zrób panieński bez siostry narzeczonego. Kiedyś moja koleżanka zaprosiła na panieńskie swoją przyszłą szwagierkę a ta potem szantażowała ją że o wszystkim powie bratu i rodzicom. A było o czym opowiadać. Były pikantne ploty i tańczący facet, w sumie nic złego się nie działo ale zawsze lepiej zatrzymać to w tajemnicy. Finał był taki że ta moja koleżanka sama wszystko opowiedziała narzeczonemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia muminka
kasiak , nigdzie nie jest napisane , że panna młoda zapewnia świadkową , a pan młody swiadka; u nas było dwóch panow świadków na przykład; nie ma przepisu , że ma być "parka" od autorki będzie świadek - jej brat - więc pan mlody wybral sobie świadkową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamusiu muminka nie twierdzę, że jest tak że młoda załatwia swiadkową a młody świadka!!! Ale ktoś ją w końcu wybrał!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radziecka kulomiotka
no świadkową wybral pan młody , a świadka pani młoda wszystko jest sprawiedliwie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu nie zapraszaj jej. Na moim panieńskim nie było mojej świadkowej i z tego opwodu świat sie nie zawalił choć świadkowa jest z mojej strony (nie bylo jej bo nie mogła dojechać). Mnie wciskano siostrę mojego kofanie na mój wieczór a ja wcale jej na nim nie chciałam i nie było jej. To jest twój dzień (a raczej wieczór) i na pewno twoje przyjaciółki zorganizują tobie taką imprezę jakiej nie zapomnisz. Co do organizacji wystarczy, że je zaprosisz i przugotujesz coś do ucztowania jak będzie to imreza w domu. Cała reszta wyjdzie wyjdzie w prani i głowa do góry. Wierz mi ten wieczór ma coś w sobie - ja wiem bo już jestem po (niestety).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obszczymuuurek
zaproś swoje przyjaciółki tydzień czy 2 przed slubem i się bawcie; jak świadkowa się poczuje w obowiazku , to niech sama wyjdzie z propozycją - nic nie szkodzi na przeszkodzie , tydzień poźniej pobawic sie jeszcze raz , tylko w jej towarzystwie :P ale na ten "swój" wieczorek nie masz obowiazku jej zapraszac , ona nawet nie musi o tym wiedziec , masz wyjscie z kolezankami i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×