czy ja juz zglupialam do reszty ?

umowilam sie z moim facetem dzis na 19ta ze jedziemy razem na reszte weekendu gdzies za miasto. Wlasnie zadzwonil, ze i powiezial ze jest ze swoja byla zona i synem (pojechali go przywiesc z obozu) i ze pojedziemy ale troche pozniej.... cholera mnie trafia i jestem na niego zla jak nie wiem.... czy slusznie?

zazdrosć rzecz ludzka. Brałaś rozwodnika to chyba zdawałas sobie sprawę ,że wraz z jego przeszłością

a nie wiedzial o tym wczesniej?? pewnie wiedzial, ze pojedzie z byla zona po syna. zle zrobil, ze wczoraj tobie tego nie powiedzial.

pamiętaj dziewko - zawsze będziesz tylko szmatą do ruchania

piotrowi fijasowi juz podziekujemy za dyskusje.

i obciagnania

do piotr fijas! to ze jestes zakompleksiony nie znaczy ze masz od razu wszystkich ponizac! widocznie Ciebie zadnia nie chce "ruchac" jak sam napisales

tak - on ma kompleksy , ktore probuje na forum leczyc. udaj sie do psychatry zakompleksiony.

jestes kobieta z odzysku ..Nikt nie chce takich ,ktore nie są dziewicą ..Jak zerwie z tobą ten koleś to żaden cie nie bedzie chciał przez brak dziewictwa...

zakompleksiony - mylisz tematy , nie o tym mowa na tym topiku.

ejj wyluzuj , to ze ma syna jest jego obowiazkiem odebrac go skaś.. ale w sumie masz prawo byc wkurzona.. pojechal tam z byla zona ..

tak jestes zlą kobietą .

moim zdaniem wyjazd z byla zona nie ma tutaj nic do rzeczy. chodzi o to, ze on wiedzial o tym np. wczoraj i wczoraj jej tego nie powiedzial. to normalne, ze on bedzie widywal sie z byla zona , bo laczy ich syn.

do zwariowalam - czy ty bierzesz udzial w dyskusji czy tylko czytasz??

Jak tolerujesz ,ze facet miał przed Tobą zone i dziecko,to musisz sie pogodzic z tym,ze bedzie sie z nimi kontaktował.

wiedzialam ze mial zone i ma syna.... ale nie umiem sobie poradzic z zazdroscia :(

bo niedziewice zasługują na karę