Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nocna smutna zmora

Proszę o pomoc, bo sama nie daję sobie rady

Polecane posty

Gość nocna smutna zmora

Mam problem:( Zacznę od początku... Jestem z chłopakiem 3 lata. Kocham Jego a On mnie. Między nami niby wszystko układa sie bardzo dobrze, ale... No własnie ALE ! Troszeczkę trzymam Go pod pantoflem, Jemu się tak wydaje, ale ja też staram się nie robić rzeczy na które Jemu nie pozwalam. Dzisiaj doszło do sprzeczki, że nie puszczam Go z kolegami na piwo - na swoje usprawiedliwienie mam: * wcześniej jak nie był ze mną to wiem, że po pijanemu nie raz szedł do łóżka z dziewczynami *nie potrafi wypić 2 piwa i na tym koniec, jak już pije to tak żeby się zataczać *widzę kiedy jest pod wpływem alkoholu, to patrzy na inne dziewczyny (spogląda - a wmawia mi, że to nie prawda) *raz wyszedł z kumplami, to do wc wlazła Jemu dziewczyna, i niby skończyło się na tym, że chciała złapać Go za krocze a On ją wyprosił Jego każde wyjście - wydaje mi się, że po pijanemu mnie zdradzi! Ja już nie mam siły, Kochamy się...ale męczymy...a ja nie potrafię zmienic się:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość life is soooo brutal
jeżeli nie potrafisz tak życ, po prostu to zmień, nie ma innego wyjścia! Facet się nie zmieni, a chyba nie wyobrażasz sobie tak swojego życia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klazuzanna
pusc go. jak zdradzi to przejdzie skomlec. inaczej i tak cie zostawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klazuzanna
i to nie ty masz sie zmienic. tylko on. jak zdradzi, to posiej go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość life is soooo brutal
no ale co za pożytek z faceta , który zdradza?? To już lepiej odejść i troche se popłakać niż cierpieć w takim związku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooo to sie
źle zapowiada: *nie potrafi wypić 2 piwa i na tym koniec, jak już pije to tak żeby się zataczać Puść go daj mu wolnośc i okaze sie ile jest wart, zanim uwkłasz sie w coś poważniejszego :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klazuzanna
dokladnie. puszczaj go tylko powiedz jasno, ze zdrada to koniec. albo panuje nad soba albo nie. i jak cos skopie, to jego wina. a tak to ty jestes winna, bo go nie puszczasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nocna smutna zmora
Tylko, że On mnie nie zdradził, raz byl taki incydent o którym wcześniej wspomniałam. nie daje mi powodu do zdrady, ale kiedy jest pod wpływem alkoholu czuję że nie dokońca jest w stanie kontrolowac się. wiem, że źle robię, ale nie potrafię tak poprostu powiedzieć...ok Kochanie idz sie baw dobrze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klazuzanna
wyjdz za niego, miej trojke dzieci i sie kiedys zdziwisz. bo teraz nie mozesz go puscic.przestan dziewczyno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nocna smutna zmora
I boję się, że w razie gdyby doszło do zdrady nie powiedzialby mi. Ostatnio powiedział, że "Kocham Cię i chcę być z Tobą zawsze, nie jestem kurwiarzem który leci na każdą, ale to jest chore, że nigdzie nie mogę wyjść" :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ma zadatki na
alkoholika- sorry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość life is soooo brutal
no to trzymaj go krótko a on i tak predziej czy później zdadzi cię po alkoholu!!! Zresztą wygląda na to ,ze i tak cięzdradzi czy go będziesz puszczać,czy nie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facecikkkkkkkk
a skad weisz ze skonczylo sie tylko na tym ze tamta chciala go zlapac za krocze?! Moze sie bzykneli a on tylko ci tak powiedzial!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nocna smutna zmora
Nie nie... to nie tak... w sumie to źle napisałam - On nie pije codziennie, ani nie pije co weekend, raz na miesiąc to góra - tylko jak ten jeden raz w miesiącu wypije to chyba za te wszystkie kolejne dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie broń go prawda jest inna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nocna smutna zmora
Mowią, że miłość opiera sie na zaufaniu, ale jeżeli ufam Jemu w tamtej sprawie to źle - to w sumie kiedy w ogóle nie będe ufała to też źle wiec jak to jest facecikkkk?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nocna smutna zmora
nie broń go prawda jest inna Nie bronię, naprawdę.... dobrze wie, że mam uraz do alkoholu i wstręt dlatego może to wyolbrzymiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to nad czym sie uzalasz
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facecikkkkkkkk
no to skoro mu ufasz to tez zaufaj mu i pusc go na spotkanie z kumplami! Wtedy sie okaze czy jest godny zaufania! Ale musisz w jego gronie miec kogos zaufanego zeby powiedzial ci jak bylo naprawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dobra ale juz w tej
chwili sprawił ze jestes: ,, nocna smutna zmora" , kobiety potrzebuja poczucia bezpieczeństwa stabinosci w związku... Zajmij sie soba , a jego i tak nieupilnujesz ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nocna smutna zmora
Dodam, że jestem wredną paskudną zazdrośnicą! Na swój babski rozum - kurcze fakt co ja mam Go zatrzymywać, niech idzie dobrze sie bawi - tak powinnam myśleć ... On wyjdzie ja wyjdę, jesteśmy młodzi musimy się wyszaleć... ale jak wbic do tej mojej pustej głowy takie myślenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facecikk ty chyba geju
nie mowisz poważnie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nocna smutna zmora
Facecikkkk - Ty chyba chory jesteś:) Myślisz, że ktoś wypeplałby że mój facet mnie zdradził? he he ... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No moze ja nie mam identycznej sytuacji,ale mniej wiecej wiem jak sie czujesz.Raz wyszlo ze mialam racje ze sie zbuntowalam,ale i tak mnie nie posluchal..fizycznie nie zdradzil,ale coz byly inne opcje o ktorych nie bede sie rozpisywac:/ w kazdym razie-puszczac trzeba, oczywiscie mozesz dac mu do zrozumienia,ze Ci sie to nie ppodoba,wyjasnic dlaczego,ale jak kochasz to puscisz.J ak sie kocha to nie mozna nikomu ograniczac wolnosci...a jak ma teraz zdradzic to lepiej teraz niz pozniej???Ja w takiej sytuacji mowie,ze zycze mu dobrej zabawy i zeby o mnie pamietal;) mnie oczywiscie w domu trafia szlag,musze sie wyladowac,wtedy z reguly cwicze najwiecej...:) I oczywiscie MUSISZ WYCHODZIC BEZ NIEGO!!!!Na piwko z kolezankami a moze i z kolegami;) niech zobaczy jak to jest z drugiej strony:) badz grzeczna i zachowuj sie mniej wiecej tak jakby Twoj chlopak byz z Toba,zebys nie miala sobie nic do zarzucenia...:) trzymaj sie cieplo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i tez jestem straszna zazdrosnica,wtedy wyladowuje sie na wszystkich i sama sie na siebie o to wkurzam:)) ciezko mi z tym a moj chlopak lubi miec mnostwo \"kolezanek\" no ale jest grzeczny (w miare;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nocna smutna zmora
Martusiaaa84 Oj żeby to było takie łatwe :( Wyjeżdzam za granice to odpocznie sobie ode mnie, zajmę się pracą i nie będe myślała tak często o Nim. Nie będę miała telefonu, to nie będzie mnie korciło do pisania sms, dzwonienia -gdzie jest, co robi...! Czasami wolałabym być wredną s***ką, która nie ma uczuć, ale niestety (a może stety) wzięło mnie jak cholera!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nocna smutna zmora
Może lżej byloby mi gdybym nie znała Jego przeszłości... A wiem, że lubił imprezować, lubił zabawiać się z dziewczynami... ehhhhhhhhh No przez 3 lata nigdy nie dał mi powodu do zdrady, zawsze kiedy potrzebuję Go jest przy mnie, pomaga Mi, wkurzam Go strasznie w różnych sytuacjach ale dalej ze mną jest to chyba coś znaczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to puszczaj
go!! skoro cos znacza te 3 lata - samam napisałaś!! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nocna smutna zmora
No własnie jestem nienormalna sama sobie zaprzeczam... sama sobie głupoty wmawiam, sama doprowadzę że mnie zdradzi i chyba sama sobie będe winna... tak czy inaczej.... jestem wyzwaniem dla psychiatrów:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no pewnie ze nie jest latwe, bo inaczej byloby nam za dobrze:) ile razy to ja kasowalam smsa, w ktorym pisalam jaki to on jest obrzydliwy i ze mu na mnie nie zalezy etc...ech czasem kasowalam a czasem nie... w kazdym razie uczylam sie miesiacami, tego jak sie zachowuje teraz...do idealu jeszcze mi daleko,ale nawet jak mi sie cos nie podoba to teraz zastanowie sie kilka razy zanim to powiem,zeby miec pewnosc,ze to jest naprawde problem i ze warto o tym rozmawiac,bo czasme to jest jednak moja wyobraznia:) moj chlopak powiedzial kiedys: Marta juz wiele rzeczy sobie przemyslalem i tych bledow juz nie powtorze,bo wiem co moge stracic,ale musisz mi sie dac wykazac,daj mi szanse... No wiec daj mu kochana szanse, zeby pokazal ze mu zalezy,zeby pokazal ze jak wychodzi to sie nic nie dzieje. Z reszta Tobie byloby chyba milej gdyby on mogl wychodzic i zeby byl wtedy grzeczny niz zeby mial siedziec w domu i wkurzac sie na Ciebie to bez sensu!!!! a jak zdradzi-boli jak jasna cholera,ale coz.Jezeli ma zdradzic to zdradzi i tak!!!Jestescie ze soba trzy lata....zaufaj temu uczuciu zobacz co sie stanie. Nie odwalaj roboty za dwoje!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×